Hokej na trawie
HOKEJ NA TRAWIE
Honej na trawie należy do najdawniej uprawianych gier zespołowych, sięgając korzeniami czasów starożytnej Grecji, a nawet Egiptu. Kolebką nowoczesnego hokeja na trawie są Wyspy Brytyjskie; w Anglii opracowano regulamin tej gry w 1875 roku. W Polsce pierwsze spotkania rozegrano w 1907 roku. Polski Związek Hokeja na Trawie został założony w 1926 roku. Na Kujawach i ziemię dobrzyńską trafił dopiero po II wojnie światowej.
Pierwsza sejcja hokeja na trawie została utworzona we włocławskie "Unii" w 1950 roku. Animatorami tej dyscypliny byli uczniowie Liceum Ziemi Kujawskiej, przede wszystkim zaś Stanisław Stępień i Jerzy Jaskólski. Klub pracowników Zakładów Celulozowo — Papierniczych, ze względu na współpracę z tą szkołą, umożliwił jej uczniom uprawianie hokeja na trawie, zakupując wyposażenie sportowe — kostiumy, kije, piłeczki oraz urządzając boisko z bramkami na płycie stadionu piłkarskiego przy Al. Chopina.
Wobec braku tradycji tej dyscypliny trudno było znaleźć szkoleniowca. Zawodnicy po przestudiowaniu przepisów poznali bliżej zasady tej gry już w bezpośrednich kontaktach na boisku z innymi drużynami, rozpoczynając starty od rozegranego w 1950 roku błyskawicznego turnieju w Bydgoszczy. Ze względu na stosunkowo niewielką liczbę sekcji na obszarze Polski północnej, drużyna "Unii" po zgłoszeniu i zarejestrowaniu w PZHT, trafiła od razu w poczet zespołów grających w klasie okręgowej bydgosko — gdańskiej, w której występowało 8 zespołów.
Sekcja pracowała przy niewielkim zainteresowaniu jej losami ze strony zarządu klubu, hołubiącego sekcję piłki nożnej. Korzystano z niewielkich dotacji, które nie wystarczały nawet na pokrycie kosztów dalekich wyjazdów, np. do Gdańska. A jednak entuzjazm kilkunastu młodych ludzi, którzy byli zawodnikami, szkoleniowcami i działaczami zarazem, procentował niezłymi wynikami sportowymi: Hokeiści "Unii", w okresie trzech sezonów istnienia sekcji, plasowali się w czołówce tabeli, na 3 — 4 pozycji. Najlepszymi zawodnikami byli Jaskólskii Stępień, zaliczani do kadry okręgowej województwa bydgoskiego.
Zespół występował najczęściej w następującym składzie: w bramce — Jerzy Łaś, w polu — Jerzy Adamczyk, Ryszard Kucal, Jerzy Jaskólski, Janusz Boniecki, Stanisław Stępień, Janusz Stelle, Kazimierz Magier, Andrzej Aleksiński, Jan Dworzyński i Ryszard Maślankowski.
Niewielkie zainteresowanie ze strony zarządu, mała frekwencja publiczności na meczach, opuszczenie drużyny przez kilku zawodników po ukończeniu szkół — oto przyczyny likwidacji sekcji, co nastąpiło jesienią 1953 roku.
Dość niespodziewanie i ze znacznie większym powodzeniem hokej na trawie odrodził się w ciechociński "Zdroju". W 1975 roku w gabinecie naczelnika Ciechocinka — Zbigniewa Skorwidera, zjawił się Marian Balcerzak, były opiekun I — ligowej drużyny "Rzemieślnika" Warszawa, z propozycją utworzenia przy ciechocińskim klubie sekcji hokeja. Propozycja została przyjęta, choć nie wróżono beniaminkowi kariery ani nawet dłuższego przetrwania.
Przez dwa pierwsze lata młoda sekcja, wspomagana finansowo z kasy Urzędu Miejskiego, występowała w szeregach klasy A, wyznaczając sobie jako jako cel zdobycie mistrzostwa klasy regionalnej i ubieganie się o wejście do II ligi. Pierwszy, choć połoniczny sukces przyszedł w 1978 roku, kiedy to co prawda "Zdrój" zajął miejsce uprawniające do meczów barażowych o wejście do II ligi, lecz przegrał z jedenastym zespołem drugiego frontu — "Lipnem" Stęszew. W rok później święcono w Ciechocinku friumf drużyny laskarzy, która jako pierwsza w 60 — letniej historii gier zespołowych w tym uzdrowisku znalazła się w lidze państwowej.
Autorami awansu byli: Jerzy Wróblewski, Marek Janas, Sławomir Jastrzębski (kapitan, trener i kierownik drużyny), Józef Kulpa, Wiesław Kułakowski, Zbigniew Wadych, Krzysztof Słomski, Stanisław Kulpa, Roman Baczyński, Krzysztof Lewicki, Grzegorz Drzewucki i Wojciech Bańko. Bramki decydujące o awansie zdobyli Kułakowski i Drzewucki. Bramkarz Roman Baczyński i Stanisław Kulpa zostali powołani do młodzieżowej kadry narodowej.
Lata 1980 — 1981 odbiły sie ujamnie na pracy sekcji głównie ze względu na ograniczenia finansowe, bo zapał zawodników i działaczy nie stygł. Administracyjnym pociągnięciem rozwiązano drużynę juniorów. Hokej na trawie jest dyscypliną dla ludzi twarsych , odpornych na ból, lubiących ciężką pracę treningową. Zdaniem członków sekcji, tym osobistym cechom laskarzy można zawdzięczać, że sekcja nie tylko przetrwała najtrudniejszy okres, lecz zdołała umocnić swą pozycję w ligowej tabeli.
W sezonie 1983 — 1984 "Zdrój" osiągnął największy suces, zajmując w tabeli drugoligowych rozgrywek drugie miejsce. Hokeistów z Ciechocinka, którzy byli o krok od awansu do ekstraklasy, wyprzedził tylko "Start" Gniezno, natomiast w pobitym polu pozostały znane, mające za sobą I — ligowy staż zespołu "Sparty"Gniezno, "Polonii" Środa i "Budowlanych" Łódź . W 983 roku zapoczątkowano kontrakty międzynarodowe. Pod tężniami gościli I — ligowcy "Sokoła" Mnichowice CSRS remisując z gospodarzami 2:2, remis osiągnięto także z drużyną "Lokomotiv" Plau NRD, a na turnieju w Rogowie "Zdrój" pokonał czechosłowacki klub TJ Senkwice, zaś w Łodzi ciechocinianie pokonali 3:1 "Lokomotiv" Freiberg NRD. Dzięki staraniom Ryszarda Raszkiewicza i Janusza Zimnego reaktywowano zajęcia z adeptami hokeja na trawie, którzy na rozgrywkach strefowych eliminacji do XII OSM zajęli, po krótkim okresie przygotowawczym, niezłe, czwarte miejsce. W 1985 roku "Zdrój" ubiegał sie w meczach barażowych o awans do I ligi — jeszcze bez powodzenia.