Tenis stołowy
TENIS STOŁOWY
Tenis stołowy (ping pong) wywodzi się z tradycyjnego tenisa ziemnegoi pod wieloma względami stanowi miniaturę pierwowzoru. Jako dyscyplina sportowa ping — pong rozpowszechnił się stosunkowo nieedawno. W 1926 roku odbyły się pierwsze mistrzostwa świata, a Polski Związek Tenisa Stołowego powstał w 1931 roku.
Prekursorami tej dyscypliny we Włocławku byli mieszkańcy miasta pochodzenia żydowskiego. Już w latach trzydziestych grywano w prywatnej posiadłości — na wolnym powietrzu i pod dachem — Jerzego Zygmunta Engela, który należał do pierwszych entuzjastów i propagatorów "małego tenisa". Rakietki były początkowo bez zadnej powłoki, gołe "deski" i dopiero w latach trzydziestych zaczęto korzystać z tzw. wiedenek, pokrywanych gumą kauczukową.
Pod koniec lat dwudziestych sekcja ping — ponga istniała istniała już w kilku klubach. W 1931 roku gdy dyscyplinę tę uprawiali zawodnicy "Makabi", "Jutrzeni", "Gwiazdy", "Tura", "Sokoła" i "Strzelca", rozegrano pierwsze oficjalne mistrzostwa Włocławka. Jak wynika ze wspomnień uczestników tego turnieju — Stefana Engela i Tomasza Sobieckiego, zgromadziły one kilkudziesięciu zawodników. Faworytami byli teniciści "Makabi", zwłaszcza S. Engel i Stefan Rogen, a także Marian Kauman i Janusz Tenenbaun z "Jutrzni". Tymczasem nadspodziewanie dzielnie spisywali się młodzi zawodnicy robotniczego "Tura", występujący pod opieką Zygmunta Betmana - Władysław Mieszalski i Tomasz Sobiecki. Sobiecki odniósł sensacyjne zwycięstwo nad Engelem ( 6:1, 6:2 — grano wówczas gemy, jak w tradycyjnym tenisie). Mistrzem został Kaufman, zwykle ustępujący S. Engelowi, uznawanemu za najlepszego włocławskiego pingpongistę okresu międzywojennego.
W przedwojennej prasie odnotowane były również występy międzymiastowe włocławskich tenisistów, np. żydowskich klubów "Makabi" z Włocławka i Torunia. Wygrali torunianie 6:3, lecz podczas tego meczu włocławianin Józef Żórawski pokonał mistrza Pomorza Porsza z Torunia. Najlepszymi zawodnikami "Makabi" z Włocławka byli ponadto: Dawid Białogłowski, Samuel Somer, Szymon Cugiel, Tadeusz Beckerman i Jerzy Zygmunt Engel.
Coraz chętniej brały do rąk małe rakiety również panie. Sekcję tenisa stołowego kobiet prowadził "Sokół", a do najlepszych zawodniczek klubu z ulicy Łaziennej zaliczano Chałaczkiewiczównę, Bieńkowską, Stolarską, i Górską. Z zawodniczek "Makabi" wspominana Aldona Witkowska.
Spotkania turniejowe i mecze tenisa cieszyły się rosnącym zainteresowaniem, o czym świadczy fakt, że w połowie lat trzydziestych rywalizacji pingpongistów przyglądało się po około 200 osób, co — jak na ówczesne warunki lokalowe — było liczbą niemałą. Zawodnicy niestowarzyszeni mogli korzystać ze stołów i rakiet, wnosząc opłatę 50 groszy za rozegranie towarzysko seta.
Sekcja tenisa stołowego działały w okresie międzywojennym również w klubach w Aleksandrowie Kujawskim — w "Strzelcu" i Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży (KSM). Spotkania rozegrano najczęściej w budynku przykościelnym. Wiadomo, ze stosunkowo częstymi przeciwnikami pingpongistów z Aleksandrowa byli zawodnicy klubów z Torunia (rzadziej - Włocławka), jednak nie zachowały się szczegółowe dane o rezultatach tych spotkań, ani nazwiska zawodników. Jedynym dokumentem jest fotografia, wykonana prawdopodobnie w 1938 roku na której utrwalono zawodników "Strzelca" — Mieczysława Andryszkiewicza, Edwarda Mosielskiego, Józefa Sobczaka, Juliana Szczepańskiego, Stanisława Żbikowskiego oraz dwóch niezidentyfikowanych.
Po wyzwoleniu Włocławka tenis stołowy odrodził się jako jedna z pierwszych dyscyplin, gdy z okupacyjnej tułaczki powrócili do rodzinnego miasta znani przed wojną sportowcy, zarazem działacze przedwojennej lewicy — Tomasz Sobiecki (dawniej "Kuźnia" i "Tur"), Stefan Engel "Makabi", Abram Sztajn "Jutrznia". Oni to, wraz z Leopoldem Stejngerem, Marianem Czyżewskim i Stefanem Bocianem byli organizatorami Żydowskiego Klubu Sportowego (ŻKS).
Bazę treningową tego jednosekcyjnego klubu zaimprowizowano w suterenach budynku przy ulicy Królewieckiej, zajmowanego przez spółdzielnię krawiecką Dua Bogen. Gromadziły się tu zastępy młodzieży, podpatrującej grę dawnych mistrzów, szybko odnajdujących formę.
ŻKS występując najczęściej w składzie S.Engel, T.Sobiecki, A.Sztajn, M.Czyżewski i S.Bocian, już w pierwszych mistrzostwach okręgu uplasował się w czołówce, zdobywając tytuł drużynowego wicemistrza Pomorza (1948). W finałach gier indywidualnych uczestniczyli Sztajn i Engel.
W wyniku pierwszej powojennej reorganizacji włocławskiego sportu (1949), ŻKS został rozwiązany, zaś sekcję tenisową przejął nowo utworzony miejski klub "Spójnia". W składzie "Spókni" znaleźli sie również tenisiści "Związkowca", którego najlepszymi zawodnikami byli: Bohdan Szczuka, Zbigniew Bogucki, Edward Głogoza i Lucjan Manke. "Spójnia", kontynuatorka tradycji "Zrywu", miała więc szeroką kadrę, z doświadczonych zawodnikóworaz sporej liczby juniorów, wśród których wyróżniali się m.in. Kazimierz Orankiewicz , Wacław Lewandowski, Janusz Nowakowski, Henryk Lachowicz i Marian Kremplewski.
Pierwszym włocławskim tenisistą, który osiągnął klasę krajową, był Kazimierz Orankoiewicz: w latach 1951-52 był on mistrzem Pomorza juniorów. Wystąpił też jako pierwszy włocławianin w mistrzostwach Polski seniorów (1952) i odniósł spory sukces, plasując się w gronie 16 najlepszych; odpadł po przegranej z późniejszym mistrzem Polski — Otrębą. Orankiewicz był członkiem kadry narodowej i pewnym kandydatem na mistrzostwa świata w Bombaju (turniej w ostatniej chwili odwołano).
Tenis stołowy był na początku lat pięćdziesiątych grą bardzo popularną zwłaszcza w szkołach średnich, skąd wywodzili się późniejsi wyczynowcy. Najlepszą drużynę miało Technikum Ekonomiczne (Finansowe) którego reprezentacja, mając w składzie m.in. Stefana Rutkowskiego i Marka Wojewodę, była praktycznie drugą ekipą w mieście, po "Spójni". Wyróżniającym się, niezrzeszonym tenisistą był janusz Zygmuntowicz (GZK). Sekcję ping-ponga prowadził "Kolejarz", mając w składzie m.in. braci Władysława i Jana Idryanów oraz "Unia", gdzie pierwszoplanowymi postaciami byli Zdzisław Nadolski, Janusz Rafalski i Wojciech Rembieliński. Wszystkie te drużyny pozostawały w cieniu "Spójni".
Tenisiści "Spójni", którymi z ramienia zarządu klubu opiekował się zaangażowaniem Andrzej Karnkowski, w 1954 roku stanęli przed szansą zakwalifikowania się do grona najlepszych deużyn w Polsce. Zespół wzmocniony dwoma zawodnikami LKS Lipno, zaliczanymi do czołówki województwa — Józefem Remiszewskim i Wiesławem Witeckim, uzyskał prawo ubiegania się o I ligę.
Pierwszy w dziejach włocławskiego sportu turniej o wejście do najwyższej klasy państwowej wywołał w mieście bardzo duże zainteresowanie. Klubowy lokal przy ulicy Piwnej nie mógł pomieścić wszystkich, którzy pragnęli dopingować swój zespół. Głównym rywalem włocławian był stołeczny zespół "Budowlanych", mający w składzie aktualnego mistrza Polski — Władysława Gaja oraz wysoko notowanych w kraju braci Deskur. Orankiewicz, Witecki i Remiszewski nie sprostali konkurentom i ostatecznie awans do I ligi zdobyli "Budowlani".
Po tym turnieju drużyna została odmłodzona: u boku Kazimierza Orankiewicza pojawili się na stałe wychowankowie klubu — Marek Wojewoda, Julian Pawłowski i Zbigniew Bogucki oraz (na krótko) Stanisław Paczkowski. Występując od 1957 roku pod nazwą "Kujawiak" prezentował ustabilizowaną formę lokując się niezmiennie w czołówce rozgrywek okręgowych.
"Kujawiak" był organizatorem pierwszego w historii włocławskiego tenisa meczu międzynarodowego (1961). Przeciwnikami byli Szwedzi — BTK Solvesberg, drużynowy mistrz południowej Szwecji. Mimo wyrównanych gier w poszczególnych partiach zagraniczni rywale wygrli wysoko (9:1), a zdobywcą pierwszego "międzynarodowego" punktu był Orankiewicz.
Wkrótce jednak zacząc się miał schyłkowy okres najstarszej włocławskiej sekcji ping-ponga. Wprawdzie raz jeszcze (1963) "Kujawiak" ubiegał się o II ligę, zresztą bez powodzenia, lecz po wycofaniu się z czynnego życia sportowego wieloletniego lidera - Kazimierza Orankiewicza, brzy jednoczesnym braku młodej kadry, pozostali zawodnicy zrezygnowali z gry i jesienią 1964 roku sekcję rozwiązano. Cała uwaga sympatyków tenisa stołowego skupiła się na "Starcie" który swą sekcję ping-ponga rozwinął i wywindowł na wysoki poziom w niebywałym tempie.
Początek sekcji tenisa stołowego datuje się na 1955 rok. Pierwszym kierownikiem sekcji zorganizowanej bezpośrednio po założeniu spółdzielczego klubu był Janusz Brzeski (1955-60). Drużyna skonsolidowała się i w 1958 roku została zgłoszona do rozgrywek związkowych. Czołowymi zawodnikami sekcji u jej zarania byli: Włodzimierz Durma, Zygmunt Dworakowski, Stefan Rutkowski, Andrzej Sompoliński, Jerzy Szantyr, Eugeniusz Walczak, Zbigniew Walczak, Ryszard Wieliczko i Henryk Zajączkowski.
Tymczasem zainteresowanie tenisem stołowym wzrastało także poza klubami sportowymi, obejmując młodzież, a nawet dzieci. W regularnych rozgrywkach uczestniczyły reprezentacje szkół średnich oraz podstawowych, ściągające do zielonych stołóww charakterze zawodników albo kibiców, setki dziewcząt i chłopców. Tu właśnie ujawiały się nieprzeciętne uzdolnienia do małego tenisa wielu przyszłych mistrzów, m.in. Zbigniewa Urbańskiego, Macieja Jabłońskiego i Waldemara Betmana. Ping-pong porwał tych chłopców do tego stopnia, że w mieszkaniu rodziców Betmana i Urbańskiego (przyrodni bracia) zestawili zwykłe stoły, w miejsce siateczki rozciągnęli pergaminową taśmę i całymi dniami odbijali wraz z kolegami celuloidową piłeczkę. Gromady chłopców z kwartału ulic: Żytnia — Polna — Barska oraz Stodólna, oblegały jedyny prawdziwy stół w dzielnicy: w oficerskim klubie garnizonowym. Szef klubu - Zenon Kuźma, jakby przeczuwał, że z tych chłopców wyrosną wkrótce mistrzowie, gdyż przymykał oczy na ich obecność na terenie bądź co bądź wojskowym.
Kontekst przytoczenia tych epizodów nie jest przypadkowy; owo wzmagające się zainteresowanie tenisem stołowym potrafili doskonale spożytkować działacze młodej sekcji SKS "Start", wśród których rolę spiritus movens spełniał Stefan Rutkowski. Z jego inicjatywy zorganizowano w latach 1957 — 1958 turnieje tenisa stołowego dla niestowarzyszonych. Uczestniczyli w nim głównie chłopcy, próbujący dotąd swych sił w reprezentacjach szkół.
Już pierwszy turniej wyłonił kilku obiecujących adeptów, a w śród nich reprezentantów Szkoły Podstawowej Nr 11 — Zbigniewa Urbańskiegoi M. Jabłońskiego. W drugim ujawniły sie talenty Waldemara Betmana, Andrzeja Religii Henryka Rutkowskiego. Byli to wówczas chłopcy 12-13 letni. Znaczenie inicjatywy dzialaczy "Startu" trudno przecenić — w salce klubowej zdołali skupić najbardziej utalentowaną do ping-ponga młodzież, o której już wkrótce zaczęło być coraz głośniej w krajowym światku tenisowym.
Nikomu nie znana przedtem drużyna z Włocławka osiągnęła pierwszy sukces na miarę krajową już w 1960 roku poprzedzając go zaskakującymi rywali zwycięstwami w skali wojewódzkiej. Wtedy to Zbigniew Urbański i pozyskany z "Kujawiaka" — Stanisław Paczkowski, sięgnęli w grze drużynowej juniorów po tytuł wicemistrzów Polski, zapoczątkowując tym samym najdłuższą w historii włocławskiego sportu serię sukcesów indywidualnych i zespołowych.
Najbardziej prestiżowe turnieje — o indywidualne mistrzostwo Polski w kategorii seniorów, przyniosły włocławianom dwa sukcesy w grze pojedynczej. Wicemistrzami kraju byli - Waldemar Betman (1968 i 1970) i Marek Skibiński (1974 i 1977). Brązowe medale zdobyli: Betman (1968 i 1969) oraz Skibiński (1976).
W kategorii juniorów tytuły mistrzów kraju zdobywali następnie: Waldemar Betan, Andrzej Religa i Henryk Rutkowski — drużyna juniorów (1961) i był to zarazem pierwszy w historii włocławskiego tenisa stołowego tytuł mistrzów kraju; Elżbieta i Franciszka Naguszewskie — drużyna juniorek (1965); Marek Piernikowski, Mirosław Śmiłowicz i Henryk Rutkowski — drużyna juniorów (1965); Danuta Ptasińska, Zofia Iłkowska i Franciszka Naguszewska — drużyna juniorek (1966); Antoni Miniszewski, Wiesław Rybacki i Marek Skibiński — drużyna juniorów (1967); Marek Augsburg — gra pojedyncza juniorów (1972); Andrzej Konopczyński — gra mieszana młodzików (1974); Waldemar Konopczyński i Leszek Szudzikowski — Gra podwójna juniorów (1974); Andrzej Konopczyński — gra podwójna młodzików (1975); Jarosław Łowicki, Dariusz Błaszczyk i Jarosław Rutkowski — drużyna juniorów (1977); Andrzej Konopczyński — gra pojedyncza juniorów (1977); Andrzej Konopczyński i Dariusz Michalski — gra podwójna juniorów (1977).
Wicemistrzami Polski w kategorii juniorów byli: Wiesław Rybacki, Marek Skibiński, Włodzimierz Patalas, Franciszka Naguszewska, Jerzy Balczyński, Stanisław Ciechanowski, Zbigniew Kwiatkowski, Marian Werner, Waldemar Konopczyński, Andrzej Konopczyński, Leszek Szudzikowski, Anna Wysocka, Teresa Zimna, Stefania Rybicka, Jarosław Łowicki, Sławomir Golasiński, Zenon Droszcz, Dariusz Błaszczyk, Elżbieta Litzau, Piotr Jabłoński, Alina Bogdaniuk i Małgorzata Rucińska.
Godne podkreślenia jeste że w latach 1960-80 , w więc przez dwadzieścia sezonów, nieprzerwanie, w turniejach juniorów o mistrzostwo Polski "Start" Włocławek plasował się w pierwszej czwórce. W historii tenisa stołowego lepszym rezultatem legitymowała się jedynie "Wanda" Kraków.
Pochodną pojawienia się tak wielu utalentowanych zawodniczek i zawodników stała się wysoka pozycja włocławskiego "Startu" w drużynowych rozgrywkach ligowych najwyższej rangi. Warto je prześledzić zwłaszcza, iż żadna inna sekcja klubowa w województwie włocławskim nie może poszczycić się porównywalnymi osiągnięciami.
Już w 1962 roku "Start" zdobył bez straty punktu mistrzostwo Pomorza, uprawniające do udziału w turnieju o wejście do II ligi. Drużyna w składzie: urbański, Betman i Paczkowski zdecydowanie wygrała w swej grupieeliminacyjnej i zdobyła awans. Drugoligowy staż trwał tylko rok: "Start" uplasował się na drugiej pozycji w końcowej tabeli, co uprawniało do uczestniczenia w turnieju o wejście do ekstraklasy. I ta rywalizacja zakończyła się powodzeniem - zespół zajął premiowana awansem drugą lokatę. Był to pierwszy w historii awans włocławskich sportowców do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Udział tenisistów "Startu" w rozgrywkach I ligi trwał dziewięć kolejnych sezonów (1963-72) oraz jeszcze trzy pojedyncze: 1974-75, 1976-77 i 1979-80 wśród mężczyzn oraz w sezonach 1976-77, 1978-79 i 1984-85 wśród kobiet. Najwyższą lokatę — trzecią, tenisiści z Włocławka zajęli w sezonie 1968-69.
W I-ligowym debiucie włocławianie zajęli ósme miejsce na 12 drużyn. Pierwszy włocławski zespół ekstraklasy tworzyli: Zbigniew Urbański, Waldemar Bertman, Stanisław Paczkowski i Czesława Łybek, a ponadto sporadycznie występowali Andrzej Religa i Henryk Rutkowski. W drużynie, która w 1969 roku zajęła najwyższą (3) pozycję, występowali: Marek Skibiński, Waldemar Betman, Franciszka Naguszewska, Andrzej Staniszewski, Stanisław Paczkowski, Stanisław Ciechanowski i Elżbieta Naguszewska (Betman). Barw "Startu" w meczach I ligi bronili także: Antoni Miniszewski, Ryszard Wieliczko, Mirosław Śmiłowicz, Wiesław Rybacki, Zofia Iłkowska, Włodzimierz Patalas, Halina Czapska, Andrzej Krzeszewski, Elżbieta Zimna, Marek Ausgburg, Anna Szczotkowska, Anna Wysocka, Leszek Szudzikowski, Waldemar Konopczyński, Sławomir Golański, Andrzej Konopczyński, Ryszard Szudzikowski, Stefania Rybicka, Zenon Droszcz, Jarosław Łowicki, Leszek Gardaś i Zdzisław Felski.
Do 1976 roku w drużynach ligowych występowały wraz z mężczyznami kobiety. Latem 1976 roku zorganizowano I i II ligę kobiet. W wyniku eliminacji "Start" zdobył miejsce w I lidze występując w składzie: Anna Wysocka , Stefania Rybicka, Anna Szczotkowska i Elżbieta Litznau. One też tworzyły ligową drużynę w pierwszym sezonie pobytu w ekstraklasie. Nastepnie grały jeszcze Alina Bogdaniuk, Małgorzata Rucińska, Joanna Konopa i Agnieszka Szałczyńska.
W drugoligowych teamach "Startu" występowali: Beata Zielińska, Dariusz Błaszczyk, Piotr Jabłoński, Marek Serokosz, Jarosław Rutkowski, Piotr Jarmużek, Paweł Wilichowski, Konrad Sierputowski, Paweł Leśniewski, Tomasz Krajewski, Jarosław Tradecki, Marek Drzewiecki i Robert Bergier.
Ogółem 67 zawodników "Startu" zdobyło w latach 1960-86 tytuły mistrzów lub wicemistrzów Polski oraz brało udział w meczach pierwszego zespołu, uczestniczącego w rozgrywkach I lub II ligi. Mimo iż jest to lista obszerna, nie sposób pominąc kilkunastu nazwisk zawodników, którzy co prawda nie sięgali po mistrzowskie laury ani też nie mieścili się w pierwszym zespole, to jednak ustępowali prawie wyłącznie kolegom klubowym przewyższając zawodników sekcji regionu kujawsko — dobrzyńskiego. Byli to m.in. Jan Flaszyński, Marek Grysiński, Ewa Jabłońska, Tadeusz Małkowski, Andrzej Promis, Andrzej Pulnar, Andrzej Tajkowski, Sławomir Walczak, Bogumił Wołczak i Jerzy Zimny oraz nadal czynne zawodniczki — Elżbieta Desselberger i Ewa Tradecka.
Do kadry narodowej i reprezentacji Polski powołani byli: Waldemar Betman, Marek Skibiński, Antoni Mniszewski, Mirosław Śmiłowicz, Henryk Rutkowski, Elżbieta Naguszewska (Betman), Franciszka Naguszewska (Rutkowska), Waldemar Konopczyński, Marek Augsburg, Jarosław Łowicki, Dariusz Błaszczyk, Piotr Jabłoński, Alina Bogdaniuk i Joanna Konopa.
Najbardziej spektakularne wyniki tenisiści "Startu" prowadzeni niezmiennie przez Stefana Rutkowskiego, osiągnęli w 1965 roku. Wtedy to 19 letni Waldemar Betman odniósł swój życiowy sukces zostając wicemistrzem Polski seniorów. W finale mistrzostw Polski juniorów spotkały się dwa zespoły włocławskiego "Startu": Piernikowski, Śmiłowicz i H. Rutkowski przeciwko Skibińskiemu, Rybackiemu i Patalasowi, a siostry Elżbieta i Franciszka Naguszewskie zostały mistrzyniami Polski jako drużyna juniorek. W rankingu Polskiego Związku Tenisa Stołowego w kategorii juniorów w pierwszej dziesiątce sklasyfikowanych zawodników było aż siedmiu tenisistów "Startu" Włocławek. W I ligowym zespole seniorów debiutował wtedy 15-letni Marek Skibiński. Jeśli wziąć pod uwagę indywidualne osiągnięcia poszczególnych zawodników, to z całą pewnością "Start" posiadał właśnie wówczas najsilniejszy skład: Betman, Paczkowski, Skibiński, Śmiłowicz, E. Naguszewska oraz Urbański, H. Rutkowski i A. Religa. W tym też roku miał miejsce międzynarodowy debiut. "Start" podejmował "Akademika" Płowdiw (Bułgaria) oraz "Ratation" Schwerin (NRD), odnosząc zwycięstwa.
Pierwszym włocławskim pingpongistą, który uczestniczył w zawodach międzynarodowych wysokiej rangi, był Waldemar Betman, który reprezentował Polskę na mistrzostwach Europy w kategorii juniorów (Bled, Jugosławia — 1962). Dotarł tam do 1/16 finału, co było niemałym sukcesem i był o krok od dalszego awansu. Na przeszkodzie stanął słynny potem francuski profesjonał — Jack Secretin. Betman stoczył z nim wyrównany pojedynek; przy stanie setów 1:1 w decydującej partii włocławianin prowadził już 17:13, lecz ostatecznie uległ Francuzowi do 19.
"Start" bywał nazwany "drużyną dzieci": w składzie pierwszej drużyny poczynając od początku lat sześćdziesiątych, przeważali zawodnicy w wieku poniżej 20 lat, podczas gdy w innych drużynach krajowej czołówki występowali na ogół gracze rutynowani. Wielu wychowanków trenera Stefana Rutkowskiego, po osiągnięciu pełnoletności i uzyskaniu matury, podejmowało studia, co łaczyło się z wyjazdami do ośrodków akademickich, albo też zostało skuszonych do zmiany barw przez zamożniejsze kluby. Np. Waldemar Betman przeniósł się do "Zagłębia" Lubin, Marek Skibiński występował w AZS Gliwice, a następnie został internacjonałem, Leszek Gardaś grał w "Viktorii" Wałbrzych, Andrzej Konopczyński przeniósł się do "Górnia" Czerwionka, Jarosław Łowicki — do AZS Gdańsk, Zenon Droszcz — do "Pogoni" Lębork, a Zdzisław Felski — do do GKS Jastrzębie.
Najważniejszymi imprezami o zasięgu ogólnopolskim, organizowanymi we Włocławku przez działaczy "Startu", były turnieje juniorów o puchar Włodzimierza Jabłonowskiego (1973-77). Były to największe w Polsce turnieje, otwarte dla nieograniczonej liczby zawodników; rekord uczestnictwa został ustanowiony w 1975 roku kiedy to we włocławskim turnieju wzięło udział 480 zawodników, rozgrywając ponad 2000 partii. Podczas tych zawodów szlify zdobywali czołowi potem zawodnicy Europy i świata — Andrzej Grubba, Leszek Kucharski i Stefan Dryszel.
Drużyna "Startu" wielokrotnie spotykała sie z zespołami klubowymi krajowej czołówki tenisa stołowego ze Związku Radzieckiego, Czechosłowacji, Bułgarii, Rumunii i NRD, kończąc większość z nich wygranymi.
Za najwybitniejsze postacie ćwierćwiecza sukcesów tenisistów stołowych SKS "Start" uznaje się powszechnie Stefana Rutkowskiego, Waldemara Betmana i Marka Skibińskiego.
Pierwszy, związany z klubem i sekcją od zarania, najpierw jako zawodnik, a potem czołowy działacz klubu, szef i trener sekcji był niekwestionowanym liderem rozwoju tej dyscypliny we Włocławku. Stefan Rutkowski, ze względu na wkład pracy organizatorsko — szkoleniowej a przede wszystkim jej skuteczność mierzoną niebywałymi sukcesami włocławskiego tenisa, zasługuje na miano jednej z najwybitniejszych postaci 100 lecia na Kujawach i ziemi dobrzyńskiej.
Marek Skibiński, wychowanek trenera Rutkowskiego i jeden z największych talentów, co ważne — dobrze spożytkowanych, przez kilka lat w Polsce rakietą nr 2, dwukrotny wicemistrz Polski seniorów, od 1979 roku został internacjonałem najpierw w Austrii i RFN. Został coach`em czołowej drużyny Bundesligi, TTC Grenzau, w której występował Andrzej Grubba. "Skromność i takt przy olbrzymiej wiedzy" — tak scharakteryzował M.Skibińskiego na łamach "Przeglądu Sportowego" Krzysztof Miklas.
Waldemar Betman zapowiadał się jako zawodnik najwyższej klasy, rozpoczynając karierę niezwykle błyskotliwie. Został wicemistrzem Polski, ale nie był to — zdaniem fachowców — szczyt jego możliwości. Zawodnik ten grał jedną tylko stroną rakietki, w stylu do prezentowanego po latach przez Andrzeja Grubbę. Mimo iz nie zdołał w pełni wykorzystać swych uzdolnień odegrał ważną rolę we włocławskim tenisie, bowiem szybkie tempo, w jakim przebył drogę do ścisłej czołówki krajowej, było zachętą do kolejnych zastępów młodych pingpongistów.
W kolejnych okresach działania sekcji tenisowej ważne znaczenie dla jej rozwoju miała praca grana działaczy. byli to m.in. Zygmunt Dworakowski, Janusz Brzeski, Henryk Pitulski, Jerzy Sztuka, Henryk Zajączkowski, Paweł Starzyński, Wojciech Lewandowski, Tadeusz Balcerzak, zwłaszcza zaś Henryk Dresselberger, wiceprezes SKS "Start" od 1965 roku blisko związany z tenisem stołowym, arbiter oraz trener drużyny kobiecej wystepującej w I i II lidze.
Na tle osiągnięć pingpongistów "Startu", rezultaty sekcji innych klubów nie były imponujące. Pamiętając, że pozostałe drużyny dzieliła od "Startu" różnica kilku klas, warto wspomnieć o niektórych zespołach i zawodnikach.
Njlepszym zespołem regionu (poza włocławskmi), był team Lipnowskiego Klubu Sportowego, grający w lidze wojewódzkiej. LKS był mistrzem Pomorza (1959); lipnowianie nie uczestniczyli jednak w rozgrywkach o wejście do ligi państwowej, gdyż ze wzgledu na zmianę cyklu rozgrywek odbyły sie tylko mecze jednej rundy — zwycięzcy otrzymali puchar OZTS. Trzon zespołu LKS tworzyli: Wiesław Witecki, Józef Remiszewski i Longin Araśniewicz.
Ponadto, w niższych klasach rozgrywek OZTS, występowały "Orlęta" Aleksandrów, LZS Lubraniec "Lech" Ostrowite, "Start" Radziejów, "Lech" Rypin, "Proton" Lipno, "Zdrój Ciechocinek i LZS Szpetal.