31. Uposażenie miasta
Na uposażenie miasta składały się różne nadania i zapisy.
Już w przywileju lokacji miasta Włocławka na prawie niemieckim z dnia 8 IX 1339 roku, biskup Maciej Golanczewskinadał miastu po 1 denarze czynszu rocznego od każdej jatki mięsnej i kramów, należących do krawców i szewców, z z podstrzygalni płótna, połowę dochodów z łaźni miejskiej i wolne od czynszów 12 włók pastwiska, wspólnie użytkowanego z dworem i wójtami włocławskimi.
Przywilejem zaś biskupa Stanisława Karnkowskiego z dnia 7 I 1577 roku miasto otrzymało na wieczyste posiadanie gruntu, już w starożytności w posiadaniu miejskim będące, mianowicie 3 włóki wójtowskie na Papieżce, do których od siebie biskup jeszcze dodał na własność miasta: przedmieście Nowe Miasto(Przedmiejska), przyznał również miastu dochody przysługujące wójtowi z nadanej połowy wójtowstwa, 1/2 denara z win sądowych i 1/4 dochodów z łaźni miejskiej, jak również ogród w pobliżu ogrodu Kokoszka, cegielnię z wolnym wrębem do sąsiednich lasów biskupich za wiedzą starosty zamkowego, czynsz roczny od jatek z mięsem i ze wszystkich placów, ogrodów, domów, spichrzy miejskich, nawet szlacheckich, na całej terytorium miasta i na przedmieściach się znajdujących, jako też wszystkie dochody z cegielni, podstrzygalni, od wagi, z win, czyli kar wszelkiego rodzaju i w jakikolwiek sposób przez miasto nakładanych i ściąganych.
Następnie przywilejem biskupa Hieronima Rozdrażewskiego z dnia 16 VIII 1591 roku na własność miasta przeszła reszta uposażenia wójta tj. cała druga połowa wójtowstwa, czyli pozostałe 3 włóki roli uprawnej na Papieżce i 1 włóka łąk na Olędrach Zazameckich, u granic Lubańskich, na błotach Korabnickich, wraz z placem, domem i wszelkimi zabudowaniami wójtowskimi w mieście na ulicy Wójtowskiej oraz z wszystkimi czynszami i dochodami, przywiązanymi od wieków do wójtowstwa tak, że już teraz łącznie z poprzednimi nadaniami miasta pobiera dla siebie całkowity dochód z łaźni, jatek i kramów i wszelkich opłat z karami związanymi win sądowych oraz czynszów od nieruchomości wszystkich w mieście i na przedmieściach z placów, ogrodów, domów i spichrzy, z wyjątkiem wolnej od opłat kościelnej własności, należącej do kapituły czy tez wikariuszy katedralnych. Były też w ciągu wieków i inne jeszcze nadania na rzecz miasta.
Wszystkie dochody, opłaty i czynsze, przysługujące miastu, obracane być miały na potrzeby rozbudowy i upiększania miasta, a były początkowo dowolnie nakładane przez miasto na ludność. Ponieważ działy się niekjednokrotnie nadużycia pod tym względem, dlatego biskupi, względnie ich zastępcy, kapituła katedralna lub administratorzy diecezji często musieli upominać Magistrat i władze miejskie, by biedniejszych nie obciążali zbytnio podatkami i ciężarami publicznymi. a nawet w niejednym wypadku unieważniali krzywdzące ludność zarządzenia podatkowe, wydawane przez miasto.
Ażeby usunąć te nadużycia Komisja Dobrego Porządku, działająca z upoważnienia biskupa Józefa Rybińskiego w 1787 roku, ustaliła z góry całośc dochodów z miasta, określając ściśle i szczegółowo wszelkie opłaty i podatki.
Na uposażenie miasta miały składac się zatem: opłaty różne od każdego rodzaju sklepu kupieckiego, od rzemiosła, od przywożonego mięsa i lidów (jatek) rzeźniczych, od przyjęcia do obywatelstwa, spłacenia szafarstwa, z win sądowych, dochody z cegielni, z czynszu dzierżawnego od wypuszczanych w dzierżawę ról i ogrodów miejskich, z prowincji, wreszcie podatek pobierany od mieszczan z gruntów, placów, ogrodów, zapłotni, spichrzy.
Określono, że: każdy mieszkaniec powinien zapłacic do kasy miejskiej na rok od każdego pręta, półósma łokcia w sobie zawierającego, w kwadrat wymierzonego, w placu w mieście sytuowanego po groszy polskich trzy, na przedmieściu po groszy dwa, z ogrodów i zapłotni po groszu jednym, z roli zaś, gdziekolwiek leżącej, pół szeląga polskiego, z spichlerzów, jako znaczny właścicielom użytek przynoszących, z stojących bliżej Wisły po złotych sześć, z stojących zaś w ulicach Stodólnej, Cygance, Wójtowskiej, jako od Wisły odleglejszych, po złotych trzy na rok. Opłata ta, jak jest w inwentarzu poniższym na grunt każdy geometrycznie wymierzony rozłozona, regularnie przez każdego obywatela na św. Marek do kasy miejskiej oddana być ma.
Rzemiosła zaś miały dawać okreśłone następujące opłaty: "Każdy magister (majster) aktualnie robiący, tudzież wdowy, czeladź do roboty utrzymujące, jako to szewc każdy dwa, piekarz słotych sześć, rybak złotych pięć, krawiec złtych trzy, kuśnierz złotych trzy, garncarz złoty jeden, z cechu szynkowego, w którym wszyscy rzemieślnicy, osobnych cechów, nie mający, mieszczą się, każdy po złotych trzy, corocznie na św. Jan Chrzciciel, do kasy miejskiej płacić będzie powinien. Opłatę takową każdy cechmistrz z cechu swego wybrać i wraz z regestrem braci cechowych, ile ich naówczas w aktualnem rzemiosła robieniu będzie, do kasy miejskiej importować ma".
Komisja Dobrego Porządku w 1787 roku zniosła też dotychczasowy podatek miejski, tzw. brukowy, a od przyjeżdzających na jarmarki z towarami określiła następującą opłatę: "od kupca sukna w dobrym gatunku mającego na cały jarmark z jednego sklepu zł. 6, od kupca sukna ordaryjnego mającego zł. 4, od od kupca materialny sklep mającego zł. 6, od kufer różnych zł. 6, od kuśnierzów z kożuchami ordynaryjnymi zł. 2, do każdej taksy kupieckiej zł. 3, od sklepu norembergskiego zł. 6, od kramikumałego zł. 1, od czapników z czapkami przedniejszemi zł. 3, od czapników z czapkami ordynaryjnymi zł. 1, od fury anyżu zł. 2, od fury chmielu gr. 24, od przyjeżdzających w każdym czasie z jakimkolwiek towarem i onem sprzedających, od konia gr. 15".
Dochody stałe miasta, a mianowicie: podatek gruntowy, od przemieślników, dochody z propinacji i czynsz dzierżawny z gruntów miejskich, były wybierane za kwitem przez prezydenta miasta i natychmiast składane do kasy publicznej miejskiej, zamykanej na trzy klucze: prezydenta, wójta i starszego gminnego.
Wszystkie zaś dochody niestałe, przypadkowe, zbierał do swoich rąk prezydent miasta i z nich własną powagą wydawał na potoczne rozchody miasta, nie przewyższające zł. 20; w razie zaś większych wydatków, prezydent musiał mieć na to zezwalającą uchwałę trzech porządników, a nawet w niektórych ważniejszych wypadkach obowiązany był nadto jeszcze zawiadomić o tem starostę zamkowego.
Według dawnego miasta zwyczaju prezydent obierał sobie dwóch szafarzów, ludzi do mieszczaństwa jeszcze nie przypuszczonych, którzy, obrani po wysłużonym roku szafarstwa, bez opłaty w regestr obywatelów, to jest in album civile, wpisani być powinni".
Ze wszystkich dochodów miasta prezydent zdawał pod przysięgą szczegółowe sprawozdanie zaraz bezpośrednio po obraniu nowego prezydenta, na zebraniu współnem trzech porządków. Sprawozdanie rachunkowe przyjęte za wydaniem kwitu dla prezydenta, musiało być podpisane przez prezydenta, wójta i starszego gminnego, oraz przedstawione do obejrzenia staroście zamkowemu.
Gdyby zaś sprawozdanie rachunkowe nie zgadzało się, ze stanem kasy, to "wtenczas prezydent za siebie i szafarzów, jako przez siebie obieranych, z dóbr swych, nieodwłocznie satysfakcję uczynić ma, a w przypadku nie uczynienia, dobra jego zasekwestrowane, i ad plenariam satisfactionem, przez magistrat trzymane być mają".
PO rozbiorach miasto nadal czerpie dochody z rybołówstwa na jeziorze Grzybnie, z 2 folwarków: Papieżka (6 włók) i Rumunka (4 włóki), 1 włóki łąk na Olendrach Zazameckich oraz z innych gruntów miejskich, wypuszczanych w dzierżawę, lasów miejskich, podatku gruntowego od mieszczan tzw. prętowego )w ulicach głównych po 3 gr. od pręta, od ogrodu ornego 1/2 szeląga=1/6 grosza itd.) i z innych podatków świeżo w początku XIX wieku wprowadzonych). Podatki nowe miejskie, wprowadzone w początku XIX wieku były następujące:
1. Zaprowadzony uchwałą Rady Miasta w 1817 roku opłaty lądowe od statków przybijających do brzegów Wisły po towary, głównie zboże, były pobierane odpowiednio do pojemności statków. Statki największe od 20-25 łasztów pojemności płaciły po zł 8 za każdorazowe przybicie do lądu, a 1-5 łasztów płaciły po 1 zł. Opłata pomieniona jednak, jako tamująca handel, została wkrótce po roku 1820 na wniosek Województwa zniesiona.
2. Od trunków sprowadzonych z innych miejscowości podwoiło miasto pobory — podatki, uchwałą Rady Miasta z dnia 15 X 1816 roku, a z polecenia Księcia Namiestnika miasto pobierało po 1 groszu , 1 szelągu od garnca piwa lub porteru angielskiego.
3. W roku 1820 wprowadziło miasto na wniosek Komisji Wojewódzkiej podatek brukowy, którego dotąd nie było.
4. W tymże roku (1820) miasto wprowadziło podatek tzw. miarowy tj. opłatę od miar zbożowych, pobieraną w ten sposób, że miasto za pewną sumę wypuszczało w dzierżawę miary zbożowe, sprowadzone i ostemplowane, a kupiec każdy zgłaszał się do dzierżawcy po owe miary, płacąc mu za półkorzec na godzinę po 8 gr.
5. Od roku 1844 — 1856 miasto otrzymało od Rządu Królestwa pozwolenie na pobieranie od mieszczan podatku tzw. garncowego albo wiadrowego od trunków wyrabianych i sprzedawanych w mieście. Dochody z tego szły na pokrycie kosztów budowy gmachu starostwa. Podatek ten również był wypuszczany przez miasto w dzierżawę).
Z lasów miejskich (dziesiatin 1095 saż. 345 stóp 11) w połowie XIX wieku miasto nietylko nie miało żadnych korzyści, ale nadto ponosić musiało opłaty z innych funduszów dwóch strażników leśnych i administrację.
Wogóle w tym czasie lasy miejskie nie miały należytej nad sobą opieki i "w zarządzaniu niemi nie trzymano się żadnego prawidła". Już około roku 1820 zarząd nad lasami miejskimi objęła Komisja Wojewódzka, która donosiła do Komisji Rządowej w swym raporcie, iż objąwszy administrację w celu zapewnienia dochodu Kasie Miejskiej oraz przyszłego uregulowania boru naprzód wszelką sprzedaż drzewa wzbroniła, następnie pomiar boru i podzielenia go na pręty geometrze uskutecznić poleciła"). W wykonaniu tego planu Komisji Wojewódzkiej postanowiono las spieniężyć, sprzedać drzewo na opał, na wyciętem zaś terytorium pobudować osady. Przewidywany stąd dochód 30.000 rubli postanowiono obrócić na budowę mostu na Wiśle). Projekt ten został tylko częściowo w życie wprowadzony.
W roku 1806 dochody miasta wynosiły zł. 990 gr 21 a w 1819 wzrosły do zł 16048 gr. 19).
W roku 1853 miasto na remamentu w Banku Polskim rs. 10.781, pomimo że w tym czasie swoim kosztem przeprowadziło drogę bitą z Włocławka do Kowala).
Według zaś inwentarza z 1860 roku miasto ma dochód rocznych z gruntów wieczyście wypuszczonych w dzierżawę rs.456 kop.4 a z prętowego rs. 376 kop. 51.
W roku 1927/1928 Włocławek miał dochodów zwyczajnych 2.326.876.52 danin samorządowych zł. 1.886.793.76, 81.23% mieszkańców, 43752 obciążenie podatkowe na głowę mieszkańców 42,1).
Lasów miejskich Włocłwek posiadał 383.09 ha, a wogóle nieruchomość miejska w mieście, czyli własność gminy miasta wynosiła 631 ha.
Lasy miejskie zostały zapisane w Tabeli likwidacyjnej na na imię gminy miasta Włocławka w roku 1870, a od roku 1927 przekształcone zostały na przedsiębiorstwo miejskie).