11. Urządzenia miejskie i wygląd miasta
1.
OSOBOWOŚCI MIASTA
A. MURY I BRAMY MIEJSKIE
Najstarsze miasta zwykle były obwarowane murem, opasane palisadą, lub okopem i rowem. I Włocławek również posiadał kiedyś mury obronne i obwarowania, jako znaczniejszy ongiś gród książęcy.
Książe kujawski i łęczycki Kazimierz w przywileju z 1266 roku mówi o takich murach w Włocławku, które musiały istniec już na długo przedtem, skoro tenże książe wspomina, iż zobowiązuje się do naprawy tych murówwzględnie do pewnego odszkodowania za zniszczone przez siebie pewne części tego muru w ostatniej walce z biskupe, a nadto zrzekając się wszystkich praw do Włocławka i potwierdzając swoje poprzednie nadania z 1250 i 1255 roku na rzecz biskupa, zezwala na przyszłość na odpowiednie obwarowanie miasta i umocnienie go silniejszym murem. Więcej szczegółów i danych o murach Włocławka, jako warowego grodui twierdzy, nie mamy z późniejszych czasów.
Relacja krzyżacka z 1421 roku mówi, że Włocławek jest pozbawiony murów obronnych.
Owszem, nawet żyjący w połowie XV wieku historyk ks. Jan Długosz opisuje Włocławek jako "miasto zewsząd otwarte, żadną nie umocnione twierdzą ani murem, na łup każdemu nieprzyjacielowi jest wystawione".
Świadectwa Długosza nie można jednak brać w tem znaczeniu, jakoby Włocławek ani w XV wieku ani później już żadnych murów miejskich nie posiadał wcale. Można się tylko zgodzić z tem, że w połowie wieku XV w czasach kiedy Długosz żyje, Włocławek murów obronnych miejskich nie posiada, a to dlatego, że już nie był warownym grodem książęcym, ale miastem biskupiem od połowy wieku XIII i że niszczycielskie najazdy Krzyżaków zwłaszcza w 1326 — 1332 i 1431 roku , które w gruzy obróciły miasto, zburzyły też doszczętnie i dawne mury grodu włocławskiego. Zresztą sami też Krzyżacy, którzy przez jakiś czas gospodarowali w mieście, przeszkadzali i nie dopuszczali do umocnienia miasta murem warownem.
Mimo wszystko jednak trzeba przyjąć, że Włocławek, jako miasto o licznej ludności rzemieślniczej i kupieckiej, objętej przytem od czasów niepamiętnych samorządową organizacją cechową, na wzór innych miast średniowiecznych posiadał też swoje mury miejskie. Mury te jednak nie miały charakteru obwarowań, otaczających całe miasto, jakie spotykamy przeważnie po starych miastach - grodach książęcych czy królewskich, ale były to tzw. bramy miejskie w kształcie muru z basztami, takie spotykamy wyryte na zachowanych pieczęciach i herbach miasta Włocławkaz wieku XV i w późniejszych czasach i o jakich wspominają nam źródła historyczne oraz inwentarze, dotyczące Włocławka.
O jednej takiej bramie wspomina inwentarz z 1583 roku i nazywa ją bramą Kowalską, a była ona zapewne przy dawnej szosie Kowalskiej gdzie dziś ulica Królewiecka.
Inna znowu zapiska źródłowa o wielkim pożarze Włocławka dnia 1 kwietnia 1620 roku podaje, że wrazz zprzeważną częścią zabudowań miasta także i dwie czy trzy bramy miejskie zostały wtedy obócone w zgliszcza.
Pozatem nie mamy już wiadomości więcej o murach, względnie bramach miejskich, które prawdopodobnie już w wieku XVII, po pożarze wielkim miasta w 1620 i po najeździe Szwedów 1657 roku, zostały doszczętnie zrujnowane tak, że po nich żadnego śladu nie pozostało.
B. WODOCIĄGI I KANALIZACJA
Włocławek stosunkowo też wcześnie posiadał już wodociągi. Już w 1565 roku potrzeby i koszta utrzymania i naprawiania wodociągów w mieście miejscowy burmistrz Wojciech Canthelbergh zw. Kokoszka uczynił zapis dla gminy miasta Włocławka na sumę 200 zł.
Wodociągi te były pierwotnie własnością biskupa, a w roku 1576/7 już były bardzo stare i przyniszczone i dlatego zostały wtedy naprawione niemałym kosztem i staraniem ówczesnego biskupa St. Karnkowskiego i mieszczan; po odnowieniu zaś i uruchomieniu ich, tenże biskup Stanisław Karnkowski przywilejem z dnia 7 I 1577 roku nadał je na własność miastu, zezwalając jednocześnie do naprawy tychże rur wodociągowych na wolny wyręb sośniny z lasów biskupich, za wiedzą starosty włocławskiego. Wodociągi te były przprowadzone w ulicach starego Włocławka.
Przed kilku laty przy robotach ziemnych na ul. Bulwarowej, Matebudy oraz kilku innych punktach starego miasta odkopano te drewniane rury wodociągowe, pochodzące z XVI wieku. Nie jest wykluczonem że pierwotnie owe wodociągi wprost czerpały wodę ze źródeł lub z rzeki Wisły i rozprowadzały ją po ulicach, do warsztatów, instytucji publicznych, a nawet do domów prywatnych, podobnie jak to było w dawnych wiekach w innych miastach.
Później od roku 1790 woda była doprowadzona drewnianemi rurami wodociągowemi o długości 420 metrów ze źródeł przy ulicy Łęgskiej i Towarowej do dwóch studzien drewnianych umieszczonych na środku Starego Rynku.
W roku 1872 inżynier powiatowy Fijałkowski zamienił dawne rury drewniane na żelazne, oraz zniósł stare studnie drewniane, stawiając na ich miejsce jedną stidnię żelazną oraz zdroik, do którego ze źródeł przy ulicy Łęgskiej i Towarowej, dzięki naturalnemu spadkowi woda wypływała samoczynnie. Po kilku latach zdroik ów zniesiono, a studnię artezyjską, która była pierwszą tego rodzaju studnią miejską, do użytku publicznego przeznaczoną, obok takiejże drugiej studni, ale o charakterze prywatnej własności, istniejącej już daleko wcześniej, bo od roku 1847 przy fabryce cykorji Bohma.
W ostatnich czasach źródła wody na ulicy Łęgskiej i Towarowej zanikły, wskutek przeprowadzenia w tem miejscu kolektora do fabryki celulozy poza rzeźnią miejską.
Obecnie zaopatrywanie mieszkańców miasta w wodę odbywa się za pomocą 10 studzien publicznych z pompami, 2 -ch kopanych i 8-miu wierconych oraz 1152 studzien prywatnych na ogólną liczbę 3982 nieruchomości. Prywatnych studzienartezyjskich znajduje się w mieście 170 tzw. że tylko 6% nieruchomości korzysta z własnej dobrej wody, a pozatem ludność musi używać wody zaskórnej.
O skanalizowaniu miasta Włocławka zaczęto już myśleć na dobre po raz pierwszy w połowie XIXwieku. Według inwentarza z 1860 roku Magistrat miasta Włocławka przedstawił w tym czasie władzom rządowym projekt przeprowadzenia podziemnych kanałów w ulicy Nadwiślańskiej, Browarnej, Matebudy, Nowej (dziś 3-go Maja), Starym Rynku, i Bulwarku niedawno (1846) urządzonego ze spadkiem do Wisły.
Projekt tej kanalizacji nie został jednak wtedy przez władze rządowe zatwierdzony z tego powodu, że miasto nie mogło okazywać się potrzebnym funduszem na pokrycie kosztorysu, zwłaszcza wobec prowadzenia podówczas na rachunek kasy miejskiej budowy mostu na rzece Zgłowiączce.
Właściwie na dobre kanalizacja miejska w Włocławku została zapoczątkowana dopiero w 1912 roku według projektu inżyniera Lindley1a który to projekt właściwie w przeważnej swej części został przprowadzony dopiero po wojnie już w Polsce Niepodległej.
Do roku 1918 było w Włocławku sieci kanalizacyjnej zaledwie 5 km. a obecnie 14,7 km.
Na ogólną liczbę 2603 nieruchomości dotychczas zaledwie 364, tj. 14% jest skanalizowanych i to przeważnie w śródmieściu a reszta miasta jeszcze naogół wcale nie ma kanalizacji ani wodociągów.
Do posunięcia tej sprawy naprzód utworzon został we Włocławku w 1929 roku Zarząd budowy wodociągów i kanalizacji i w tymże roku staraniem Magistratu zatwierdzony został dla Włocławka przez Ministerstwo Robót Publicznych projekt wodociągów miejskich na podstawie długotrwałych i gruntownych studjów profesora Pomianowskiego sporządzony przez inżyniera Stułkowskiego.
C. OGRODY
W świetle dawnych dokumentów, przywilejów oraz inwentarzy Włocławek, jako miasto o charakterze rolnym, miał także od wieków dużo w swoich granicach ogrodów.
Według tabeli Komisji Dobrego Porządku z 1787 roku we Włocławku oprócz wielu ogrodów, należących do poszczególnych mieszczan, instytucji, różnych stowarzyszeń i cechów, były także liczne ogrody miejskie, a mianowicie: na ulicy Łęgskiej, Kowalskiej, Rybnickiej, Żabiej, Zapiecek, Piekarskiej, a nadto od rowu do błot Królewiec zwanych było "miasto z ogródkamiu brodu" (8 morgów 192 prętów), a na ulicy Łęgskiej był folwark oraz były jeszcze ogrody miejskie w innych dzielnicach miasta.
Pozatem Włocławek od czasów najdawniejszych otoczony był ze wszystkich stron lasami, leżał jakgdyby w puszczy kakiej pośród borów, nietylko w dawnych wiekach, jak to nam już opisują go Krzyżacy w początkach XV wieku ale i później, czego dowodzą jeszcze ostatnie inwentarze z 1820 i 1860 roku.
Miało więc miasto poddostatkiem świeżego powietrza i zadrzewienia.
Gdy jednak z końcem XVIII wieku i XIX puste dotychczas place i miejsca w śródmieściu, zajęte dotąd przez warzywne i owocowe ogrody, czy pole uprawne i łąk, czy też zarośla, lasy i różnego rodzaju grzewostany, zaczęły znikać z powierzchni miasta, zaludniać się i zabudowywać coraz więcej, wyłoniła się potrzeba dla wzrastającej z dniem każdym w mieście ludności tworzenia osobnych miejsc dla rozrywek i zabaw tzw. ogrodów publicznych.
Początkowo służyły temu celowi dwa niewielkie ogródki podmiejskie na Glinach i na Lisku, a gdy te nie wystarczały, w roku 1824 powstaje na terenie dzisiejszej ulicy Słowackiego (dawniej Ogrodowej) oraz przyległych placach pierwszy ogród publiczny, który jednak ze względów na grunt piaszczysty już w 1834 roku został zniesiony.
Drugim ogrodem publicznym w Włocławku był założony w latach 1841 — 1845 ogród tzw. saski, kktóry istniał dosyć długo; w roku 1905 został uszczuplony przez wystawienie na jego części cerkwi prawosławnej, a w 1925 roku po zburzeniu cerkwi został zamieniony na dzisiejszy plac Wolności.
Około roku 1870 przystąpiono do urządzenia dzisiejszego parku im. Sienkiewicza najpierw po lewej stronie Zgłowiączki, a od roku 1918 również i po prawej stronie tej rzeki; obydwie części parku w 1923 roku połączono mostkiem, w części zaś parku przylegającej do placu katedralnego, postawiono w 1924 roku pomnik ku czci bohaterskiego włocha St. Bechiego, uczestnika powstania Styczniowego w 1863 roku rozstrzelanego przez moskali we Włocławku. Cały ten park po obu stronach Zgłowiączki między Wisłą i mostem kolejowym wraz z przylegającym doń parkiem botanicznym zajmuje powierzchni około 124.000 m2.
Nadto są we Wlocławku dwa parki kolejowe przy dworcu; jeden mniejszy o powierzchni 3650 m2, stale otwarty dla użytku publicznego, a drugi większy o powierzchni 7200 m2, otwierany tylko na zamówienie dla zabaw.
Ogrody prywatne w mieście z drzewami i warzywami zajmują razem 96,23 ha powierzchni, lasy miejskie 383,09 ha, państwowe 191 ha, prywatne 363,56 ha, szkółki drzewne i zakład ogrodów miejskich 29000 m2, skwery i zieleńce 48,487 m2, zadrzewionych ulic 12.7000 mb. na ogólną długość wszystkich ulic w mieście 84,847 mb.
W roku 1932 przystąpiono do tworzenia w mieście "Ogródków działkowych" na placach przy ulicy Barskiej i Żytniej, gdzie na powierzchni 4 ha zaprojektowano 80 ogródków po 300 m2, oraz ogródek jordanowski dla dzici bezrobotnych. tereny pod "Ogródki działkowe" są w opracowaniu. Działki te otrzymują bezrobotni na wniosek Państwowego Urzędu Pośrednictwa Pracy w miejscu i sami na nich prowadzą roboty pod kierunkiem fachowych ogrodników miejskich i powiatowego inżyniera rolniczego.
D. OŚWIETLENIE MIASTA
Oświetlenie miejskie pojawia się we Włocławku dopiero z początkiem XIX wieku. Od roku 1819 ulice miasta są już oświetlone przy pomocy 15 latarń tzw. rewerberowych czyli z rewererami tj. z blachami obijającymi światło; lampy w latarniach opalane były olejem. Lamp z biegiem czasu przybywało więcej, wisiały początkowo na słupach drewnianych, a od 1863 roku na żelaznych, rozstawione przeważnie wzdłuż głównych ulic i obydwóch rynków Starego i Nowego; gaszono je najpóżniej około godziny 10-tej.
Z początkiem XX wieku miasto otrzymuje oświetlenie elektryczne, powstają w mieście elektrownie, najpierw na użytek prywatny, a w roku 1913 powstaje pierwsza elektrownia na użytek mieszkańców całego miasta, od roku zaś 1916 przy ulicy Biskupiej uruchomiona zostaje pierwsza elektrownia miejska, która lepiej zaczęła się rozwijać dopiero po wojnie światowej od roku 1919.
Elektrownia ta, jako już wystarczająca dla potrzeb miasta, została w roku 1928 zniesiona, a jednocześnie uruchomiona została nad Wisłą przy ulicy Płockiej nowa Kujawska Elektrownia Okręgowa, produkująca rocznie przeszło 4.341.000 kwh. energii elektrycznej, z czego sam Włocławek na rok zużywa 2.916.000 kwh. a resztę zabierają sąsiednie powiaty. Nowa Kujawska Elektrownia Okręgowa została poświęcona 17 czerwca 1928 roku przez księdza Biskupa Owczarka, oraz o dziejach jej budowy, na uroczystość jej otwarcia, Magistrat miasta Włocławka wydał drukiem specjalną broszurę w opracowaniu p. Józefa Kłodawskiego. Obecnie Włocławek posiada doskonałe oświetlenie elektryczne miasta i najbardziej odległych jego krańców. W 1930/31 było rozstawionych 297 lamp całonocnych tj. gaszonych rano o brzasku i 149 nocnych tj. gaszonych w nocy o godzinie 12-ej.
E. ŁAŹNIE
Oprócz wodociągów w dawnych wiekach posiadał też Włocławek stosunkowo bardzo wcześnie i łaźnie, które tak często w miastach średniowiecznych spotykamy.
Już w przywileju lokacyjnym (drugim) miasta z 1339 roku jest wzmiankowana łaźnia miejska, jako oddawna w Włocławku istniejąca. W roku 1544 kosztem kapituły kat. powstaje druga łaźnia we Włocławku.
O łaźni miejskiej w Włocławku wspominają także przywileje biskupów St. Karnkowskiego z dnia 7 I 1577 i Hier Rozdrażewskiego z dnia 16 VIII 1591 roku oraz inwentarze dóbr biskupstwa Włocławskiego z lat 1534, 1563 i 1598.
F. APTEKI
Również były we Włocławku w dawnych wiekach apteki, i to nie jedna, ale często kilka jednocześnie, wspominają o nich źródła już od XVI wieku od roku 1547.
Inwentarz z 1563 roku wylicza dwóch aptekarzy mieszkających w Włocławku.
W roku 1583 mieszka w Włocławku przy ulicy Piekarskiej (Pistorun) aptekarz Adam, który opłaca do zamku biskupiego rocznego czynszu 3 grosze, a przy Starym Rynku aptekarz Matys, który płaci 2 grosze.
Dnia 12 stycznia 1586 roku szlachcic Wojciech Tupalski wypłacił należność 100 zł. aptekarzowi Maciejowi, obywatelowi miasta Włocławka.
W 1588 mieszka aptekarz Maciej a w 1598 roku aptekarz Maciej.
Pod koniec XVI wieku musiało być więcej aptek we Włocławku skoro biskup Hieronim Rozdrażewski dnia 31 marca 1598 roku wydaje polecenie, aby corocznie przeprowadzono rewizję aptek włocławskich.
W 1607 roku jest we Włocławku aptekarz Jędrzej Kupicz, a w 1615 Wojciech Skurzewski.
W roku 1684 chcąc świeżo sprowadzonego do Włocławka aptekarza ściślej związać z miastem, biskup nadał mu prawa obywatelstwa miejskiego, a kapituła wyznaczyła mu roczną pensję 60 zł. i 1 bochenek chleba tygodniowo.
W roku 1860 są we Włocławku dwie apteki.