Monografia Włocławka

6. Nazwa dawniejszego Włocławia a dzisiejszego Włocławka

     Włocławej już od czasów niepamiętnych, jako znaczniejsza osada targowa, gród książęc i stolica biskupstwa, nazywany jest w najstarszych źródłach łacińskich i historycznych od początku XII "civitas", a nie "oppidum", tj. miastem a nie miasteczkiem. Nadto w tychże źródłach Włocławek występuje już jako starożytny gród z nazwą "stary" (Vetus,Senis,Antiqua,Wladislavia), w odróżnieniu od Inowrocławia, który jako młodszy od Włocławka nazywany jest młodym lub nowym Włocławkiem (Juvenis Wladislawia,Novus, Wladislaw, Juneladlsaw, Inowrocław, Lesslaw, Wladislawia.
     Ponieważ jednak często w źrodłach łacińskich na oznaczeniu obydwu miast. Włocławka i Inowrocławia używany jest jeden i ten sam wyraz "Wladislavia" bez żadnego innego bliższego określenia, stąd też zachodzić może przy badaniach historycznych pewna trudność, o jakiem mieście, Włocławku czy Inowrocławiu jest mowa w danem źródle. Wtedy tylko z treści i różnych okoliczności, towarzyszących opisywanemu wydarzeniu historyk może albo z całą pewnością allbo niekiedy zaledwie z pewnem mniejszem lub większem prawdopodobieństwem ustalić, do którego z tych dwóch miast dana wiadomość źródłowa należy.
     Tak więc np. wzmianki źródłowe z pocz. XII wieku i późniejsze o biskupie, kapitule i Katedrze włocławskiej będą niewątpliwie świadczyć, że omawiany dokument dotyczy naszego Włocławka, który już od czasów niepamiętnych był zawsze siedzibą biskupstwa, gdy znowu przeciwnie, Inowrocław będzie najczęściej wzmiankowany w źródłach jako siedziba dworu książęcego i związanych z nią urzędów nadworskich itp.
     Mimo wszystko jednak może się zdarzyć wypadek, że historyk , badający dzieje Włocławka, znajdzie się w położeniu bezradnej wobec oznaczenia w źródłach historycznych jedną i tą samą nazwą łacińską "wladislawia" tych dwóch różnych miast Włocławka i Inowrocławia, przy jednoczesnym braku innych jakichkolwiek danych. To też mając te wszystkie trudności na uwadze, historyk musi z całą ostrożnością korzystać z wydawnictw i źródeł historycznych, dotyczących dziejów Włocławka.
     Dzisiejsza nazwa polska miasta "Włocławek" pochodzi z czasów, późniejszych, natomiast dawniej nasze miasto nazwywało się "Włocławiem".
Trudno dziś określić dokładnie czas powstania jednej i drugiej nazwy polskiej naszego miasta, a to z tego powodu, że od czasów najdawniejszych aż prawie po wiek XVIII, z małymi tylko wyjątkami , mamy przeważnie dokumenty dotyczące Włocławka po łacinie pisane, w których zawsze występuje nazwa "Wladislaw" lub "Wladislavia".
     Wielką pomocą tutaj mogłoby służyć archiwum miejskie zwłaszcza stare księgi radzieckie i wójtowskie, gdzie z pewnością były redagowane w polskim języku liczne dokumenty, na których moglibyśmy śledzić stopniowy rozwój i kształtowanie się nazwy polskiej naszego miasta w różnych okresach czasu. Niestety, archiwum to z powodu niedbalstwa władz miejskich, zwłaszcza w pierwszej połowie XIX wieku zagineło w przewżnej swej części i nie posiada starszych dokumentów z przed wieku XIX , a jest to niepowetowaną szkodą i brakiem niezastąpionych dla historyka, opracowującego dzieje Włocławka.
     W świetle więc tylko dostępnego i zachowanego materiału źródłowego, głównie Archiwum Kapitulnego w Włocławku, oraz materiału rozrzuconego po różnych innych archiwach czy też zawartego w opracowaniach historycznych, można podać następujące dane o kształtowaniu się polskiej dzisiejszego miasta Włocławka, a dawniejszego Wloclawia.
     Nazwę "Włocław" (Wloclaw, Wlodzlaw) podają następujące źródła:
    Djarjusz z czasów I bezkrólewia po śmierci Zygmunta Augusta: "Actus interregni". pod dn. 6 lipca 1572 roku.
     Inwentarz dóbr biskupstwa Włocławskiego z 1582 roku przy opisie młynów, należących do zamku biskupiego.
     Dekret biskupa Hieronima Rozdrażewskiego z 1596 roku do Magistratu miasta Włocławka w sprawie pieniędzy wypożyczonych miastu, z nagłówkiem "Decretum Jego Mości stroni pieniędzy we Wloclawiu die 4 Januarii1596 ".
Inwenrarz z 1599 roku p.t. "Inwentarz rzeczy w Wlodzislaviu".
     Inwentarz, opis dóbr biskupstwa Włocławskiego w kluczu włocławskim z roku 1604, którym po szczegółowym opisie zamku biskupiego następuje opis miasta, rozpoczynający się od nagłówka "Miasto Włoczław".
     Dekret biskupa Macieja Łubieńskiego z dnia 19 V 1636 w sprawie spornej między miszczanami włocławskimi , oskarżycielami a szlachcicem Studzińskim oskarżonym o szkody wyrządzone w czasie wojny szwedzkiej, wymienia trzy razy nazwę "Włocław".
     Pozatem nazwą Włocław oznaczają nasze miasto: Biskup sufragan włocławski Baltazar Miaskowski (1618-1632) w tłumaczonem przez siebie i wydanem w Krakowie 1615-1619 dziełku Leonarda Lessiusza T.J. pt. "Próba na obieranie wiary do zbawienia koniecznie potrzebnej".
     Ks. Stefan Damalewicz uczony historyk diecezji Włocławskiej z początku XVII wieku w dziełku swojem o biskupach włocławskich, po łacinie wydanem  w roku 1642.
     Biskup Adam Naruszewicz w swej Historji Narodu Polskiego, przy omawianiu traktatu kaliskiego z 1343 roku wśród podpisujących go miast wymienia i nasze miasto oznaczając je nazwą "Włocław".
Tyle podają nam źródła historyczne o nazwie "Włocław" na oznaczenie obecnego Włocławka.
     Nazwa Włocławek spotyka się najwcześniej dopiero w końcu XVII wieku i to w jednym tylko dokumencie z 1679 roku. Ponieważ jest to odpis późniejszy z orginału więc można przypuszczać że kopista przerobił może autentyczną nazwę "Włocław" na współczesną sobie już nazwę Włocławek, tem bardziej, że nazwa ta jest tylko raz i to w końcu , w dacie dokumentu pomieszczona.
     Z początkiem XVIII wieku już zamiast dawnej nazwy "Włocław" spotyka się tylko zdrobniałą nazwę "Włocławek", czy też "Wrocławek", albo "Wracławek", a po kongresie Wiedeńskim (1814) Włocławek, gdy dostał się pod zabór rosyjski, w dokumentach rosyjskich, zwłaszcza urzędowych, np. Komitetu Urządzającego Rosyjskiego z 1866 , oznaczany jest także nazwą "Włocławsk".
     Jakkolwiek nazwa Włocławek już od początku XVIII wieku przyjęła się i do dziś dnia przetrwała w powszechnem użyciu na oznaczenie naszego miasta, to jednak istnieją nadał pewne trwałe ślady starodawnej nazwy "Włocław"nietylko w źródłach pisanych historycznych, ale i w mowie i języku a mianowicie w wyrazach pochodnych : do dziś dnia bowiem powszechniie się mówi i wyprowadza od wyrazu Włocław, a nie Włocławek, słowa pochodne: włocławianin, włocławianie, włocławski, a nie włocławkowianin, włocławkowianie, włocławkowski..., jak należało by mówić, gdy nazwa Włocławek a nie Włocław była dla nich źródłosłowem.
      Na podstawie wyżej przytoczonych świadectw można przeto wnioskować , iż nazwa dzisiejsza "Włocławek" przyjmuje się z końcem XVII wieku i w czasie największego upadku i zubożenia miast w Polsce. Być może, iż nowopowstała wtedy nazwa "Włocławek", na oznaczenie naszego miasta, miała świadczyć o jego zmniejszeniu się i wyniszczeniu w stosunku do dawnego wielkiego i zasobnego miasta "Włocławia". Albowiem nazwa Włocław wyraża pojęcie miasta większego, gdy tymczasem         "Włocławek", nazwa zdrobniała, raczej może oznaczać jakieś miasteczko drugiego rzędu.
     Sprawą przywrócenia naszemu miastu tej poważnej strodawnej nazwy "Włocław" powinny zając się czynniki miarodajne tem bardziej, że już dziś gród nasz rozrósł się w większe miasto i wciąż jeszcze ma widok swego rozwoju na przyszłość.

7. Obszar i granice

A. PRZED ZABORAMI
     Włocławek lokowany był na 42 włókach oprócz wolnych od czynszu 7-miu włók wójtowskich i 12-tu włók gruntów, przeznaczonych na pastwiska.
Według Tabeli przez Komisję Dóbr. Porządkowych w 1787 roku z pośród gruntów wójtowskich sześć włók znajdowało się tzw. Papieżce, dzisiejszem przedmieściu Włocławka, a siódma włóka była na jeziorach albo błotach Korabnickich za Zgłowiączką na tzw. Olędrach Zazameckich. Owe zaś włók wolnego pastwiska rozciągały się "począwszy od linii granicznej i wody na młłłlyn Kapitułkę płynącej, w okrąg nad Bularką, polami, brodem, łąkami Królewiec zwanemi, drogą Glinkową aż do jeziora Grzybno zwanego.
     Te wolne od czynszu włóki początkowo nie były zaliczone do terytorium i obszaru właściwego miasta, ale z czasem dopiero do niego zostały włączone. Najpierw, te dwanaście włók wolnego pastwiska, jako leżące wpośród gruntów miejskich i nadane już przy lokacji do użytku mieszczan, najczęściej przeszły wkrótce na całkowitą własność miasta, drogą zwykłego przedawnienia i na mocy uzytkowania ich przez miasto.
     Następnie miasto niedługo po lokacji przejęło na własność pierwsza połowę posiadłości wójtowskich na Papieżce, tj, trzy włóki, o których biskup  St. Karnkowski w przywileju z dnia 7 stycznia 1577 roku przyznając je miastu, zaznacza że są one już w pokojowem posiadaniu miasta od czasów starodawnych .
     Później zaś w końcu XVI wieku pozostałe trzy włóki wraz z zabudowaniami i placami wójtowskiemi w mieście jeziorem Rybno oraz siódmą włóką na jeziorach  - błotach Korabnickich wykupione zostały od wójta włocławskiego przez miasto za zgodą i urzędową aprobatą biskupa Hieronima Rozdrażewskiego moca przywileju z dnia 16 VIII 1591 roku.
     Prócz tego w granicach miasta i pod miastem były posiadłości użytku kościelnego : cmentarze, place, ogrody, lasy i grunty, które były własnością Kościoła, biskupa, kapituły, wikarjuszy kat ITP.
     Z tych to obszarów niektóre drogą nadań przechodziły także w ciągu wieków na własność miasta. I tak np. przywilejem z dnia 7 stycznia 1577 roku biskup Stanisław Karkowski nadaje miastu oprócz wyżej wspomnianych 3 włók gruntów na Papieżce z połowy wójtowstwa , nadto jeszcze cegielnie w pobliżu Zgłowiączki , ogród przy ogrodzie Kokoszka oraz przedmieście zw. Nowe Miasto , w okolicach dzisiejszego klasztoru.
     Komisja zaś Dobrego porządku w roku 1787 do tego przedmieścia dodała nadto jeszcze na własność miastu przylegające doń 4 włóki gruntów oraz plac starej cegielni za Grzybnem leżący.
     Inwentarz dóbr biskupstwa Włocławskiego z 1534 roku podaje, że w borach włocławskich znajdują się liczne łąki, zwłaszcza między wsią Łęgiem a miastem Włocławkiem, które oznaczono następującemi nazwami: Jaroszkowska za stawami, Junek, Lypiny, Mielcze, Przestharz, Radiszina, Goląbkowska, Thrynk. Nadto inne jeszcze były łąki przy jeziorach: Rybne i Dziemyenie.
     Według inwentarza z 1598 roku na gruntach Włocławka znajdowały się również jeziora: Radzissimo, Czarne Małe, Łąkie, Rybno, Dziemionek, Czarne Wielkie, Łomno, Płociczno, Okuniowo, Ostrowo, Kempiste, stawy z młynami: Poraza, Rudny, Świech, Słodowo, Lisek zw. Mikołaj; bory rozciągające się z jednej strony do granic szlacheckich Brzezie oraz dóbr kapituły włocławskiej.
     Bez jezior i stawów z osadami młyńskiemi, terytorjum miasta pod koniec XVIII wieku wynosiło około 66 włók.
     Według Tabeli sporządzonej w Włocławku w 1787 roku przez Komisję Dobrego Porządku znajdowało się w mieście gruntów: pod placami i zabudowaniami 1 wł 9 m. 260 3/8 pr. pod polami i ogrodami 38 wł. 17 m. 104 pr. , pod borami 24 wł. 28 m. pod placem cegielni dworskiej z gruntami, ciągnącemu się do rzeki Xgłowiączki od "Drogi Młyńskiej" do Ogrodu Seminaryjskiego (dawniej zw. ks. Misjonarzy) — 7m. 279 pr.
     Pozatem nie zostały w 1787 roku poddane pomiarom, choć znajdowały się w granicach miasta, następujące jeszcze place, zabudowania, ogrody i grunta i nadany miastu w roku 1787 plac "starej cegielni" za Grzybnem., kurja między szpitalem św. Witalisa i ogrodem Seminaryjskim, kościuół św. Witalisa, rezydencja ks. Misjonarzy z ogrodami przyległemi zw. Bratkowszczyzną, obok tej kurja, około katedry probostwo i wikajat, czternaście kuryj z penitencjarją, znajdujących się bliżej Wisły, kościół św. Stanisława z domem dla inwalidów ks. Emerytów i szkołą dla dzieci, wreszcie nad Wisłą i Zgłowiączką zamek biskupi.
     Komisja Dobrego Porządku w 1787 roku dokonawszy pomiarów gruntów miasta, jednocześnie sporządziła mapę, (która jednak, niestety później zaginęła) oraz opisała granice terytorjum miejskiego.
     W świetle tego opisu terytorjum miasta Włocławka leży pośrodku gruntów biskupich, składa się z pól uprawnych i lasów, które są piaszczyste, odgraniczone od gruntów dworskich (biskupich) z jednej strony Wisłą na przestrzeni między ujściem do niej rzeki Zgłowiączki i Rybnicy przy Łasicach, z drugiej strony od wsi biskupiej Łęgu rzeczką Rybnicą ku jeziorowi Rybnica aż do miejsca na kształt walika i słupa, "w brzegu rzeki wkopanego, drożyną ponad jeziorami Rybnicą i Dziemionkiem idącą aż do miejsca starej cegielni, od tej zaś prostą linią słupami oznaczoną brzegiem błot Dziewin ciągnąca się , w tychże błotach ku stumykowi, z nich na młyn Kapitułkę bieżącemu, schylającą się nakoniec tym stumykiem aż do rzeki Zgłowiączki, z czwartej strony od wpadku tegoż strumyka w Zgłowiączkę, tąż Zgłowiączką aż do Wisły.
 
 
                                                            B. PO ROZBIORACH
 
     Po II rozbiorze (1793) miasto i otaczające je grunty i lasy biskupie przechodzą na własność rządu i przestaje już odtąd być własnością biskupa. Terytorjum miasta w tym czasie jak również i własność miasta się powiększa zarówno wskutek zabudowywania się nowych obszarów, jak i dżięki dobroczynnym skutkom zarządzeń "Komisji Dobrego Porządku" z 1787 roku oraz z powodu pewnych zysków jakie miasto osiągnęło przy konfiskowaniu przez rząd pruski na rzecz Skarbu Publicznego placów i gruntów poduchownych z budowlami, w mieście i pod miastem.
     Według planu i regestru pomiarowego miasta z 1818 roku sporządzonego przez geometrę przysięgłego Wańskowskiego na całem terytorjum Włocławka znajdowało się (miary magdeburskiej) obszarów zajętych: pod kościołami 7 morgów 82 pręty, pod zabudowaniami i podwórzami 3 włóki 28 m. 124 pręty pod gruntami ornemi 63 wł. 8 m. 101 prętów, pod łąkami 16 wł. 26 m. 60 prętów, pod lasami 60 wł. 3 m. 160 prętów., pod błotami i pastwiskami 21 wł. 29 m. 16 pr. , pod keziorami, stawami i rowami 1 wł. 15 m. 63 pr., pod drogami i piaskami nieużytecznemi 8 wł. 23 m. 118 3/4  - razem włók181 morgów 26 prętów 27, czyli na miarę chełmińską  wł. 75 m.23 pr. 118, a nowopolską trzystuprętową — 82 wł. 28 m. 61 41/50 pr. 
     Inwentarz, opis miasta Włocławka w 1820 sporządzony przez prezydenta Nejgarta , podaje że miasto Włocławek graniczy od wschodu i południa z wsią narodową (dawniej biskupią) "Łęgiem" i borami rządowemi (dawniej biskupiemi), od zachodu zaś i północy z rzekami Zgłowiączką i Wisłą).
     Kiedy po rozbiorach lasy dotąd biskupie, otaczające miasto przeszły na własność rządową, dozór nad niemi przejął urząd państwowy leśny, z siedzibą najperw w Kowalu, a następnie od roku 1820 we Włocławku.
     Otóż urząd ten za granicę między lasami miejskiemi i rządowemi (dawniejszemi biskupiemi) nie chciał uznać tej jedynie prawnej i właściwej granicy , jaką ongiś  w roku 1787 wytknęła między niemi Komiska Dobrego Porządku mianowicie w kształcie linji prostej przecinającej , ale uznawał inną, nieprawnie w międzyczasie wydeptaną i ujeżdzoną w kształcie ścieżki, drogi zygzakowatej, odrywając w ten sposób z krzywdą dla miasta kilka morgów lasu miejskiego, a przyłączając je do lasów rządowych.
     Wobec tego gmina miasta Włocławka wystąpiła ze skargą o to przeciwko Skarbowi Publicznemu Królestwa Polskiego w 1820 roku kiedy właśnie po ikończeniu rozpoczętj w 1818 roku nowej regulacji miasta, władze miejskie przystąpiły do nowego pomiaru siedzib i całego terytorjum miasta Włocławka, usiłując jednocześnie przywrócć w myśl pomiarówi mapy z 1787 roku granicę jedynie słuszną w kształcie lini prostej, przecinającej i rozgraniczającej lasy rządowe od miejskich. Sprzeciwił się jednaktemu stanowczo miejscowy urząd leśny lasów państwowych "który za tę granicę uznawał jedynie ową zygzakowatą dróżkę samowolnie po 1787 wydeptaną i ujeżdzoną.
     Gdy z urzędem leśnym gmina miasta Włocławka nie mogła dojść do porozumienia, po kilku latach  dnia 31 lipca 1828 roku sporządzony został przez władze miejskie szczegółowo uzasadniony protokół wynikłego sporu i wniesiona skarga od Gminy Miasta Włocławka, naprzeciwko Skarbowi Publicznemu Królestwa Polskiego o niewłaściwe zabranie części boru miejskiego.
     W skardze tej adjunkt dozorca miast wspólnie z Magistratem miasta Włocławka, opierając się na postanowieniu Księcia Namiestnika Królestwa Polskiego z dnia 18 lipca 1818 roku występuje z oskarżeniem przeciwko Skarbowi Publicznemu i domaga się: zwrotu miastu Włocławkowi część boru nieprawnie mu zabranej oraz przywrócenia granicy z roku 1787 , ustanowionej przez Komisję Dobrego Porządku za powagą biskupa Józefa Rybińskiego działającej i przez tegoż zatwierdzonej, aby mogły powrócić do miasta i Skarbu Publiczego te części gruntów (lasów), które przez ową zygzakowatą dróżkę, samowolnie wydeptaną i ujeżdzoną, jednej lub drugiej stronie zostały zabrane.
     Do skargi jako dowody załączono Księgę pt. Rozrządzenie Komisji Dobrego Porządku w mieście Włocławku w 1787 roku, uczynione", z instrukcją biskupa Rybińskiego i szczegółowem opisaniem położenia i granic miasta Włocławka, dostatecznie objaśniającem, "że od miejsca starej cegielni granica boru prostą linią jest zaznaczona".
     Następnie do skargi załączono też mapę która w roku 1787 została sporządzona, celem uzupełnienia działań Komisji Dobrego Porządku, a " która dostatecznie przekonywa, że granica borów miejskich, dawniej biskupich, teraz zaś Rządowych oznaczona jest linią prostą, i w której miejsce sporne ołówkiem od A do a jest nakreślone, również urzeczywistnia taż Mappa, iż przy linii granicznej żadna wówczas dróżka nie egzystowała, a przeto że później ujeżdzona, granicy stanowić nie może. Na koniec załącza się protokół sprawdzenia pod dniem 15 kwietnia 1823 roku przez Assesora Ekonomicznego wspólnie z Adjunktem Dozorcą Nadleśnym Rządowym, Prezydentem Miasta i Budowniczym Obwodu sporządzony, który pod literą b wykazuje, iż linia graniczna dopiero za jeziorem Grzybnem aż do punktu załamku, ku Cegielni Starej jest zepsutą i ku stronie miasta Włocławka wklęsłą".
     Spór ten nie został sądownie rozstrzygnięty nigdy i skarga ta nie była nawet w sądzie rozpatrywana urzędowo, a to na skutek tajemniczego zaginięcia mapy pomiarowej gruntów miasta Włocławka z 1787 roku. W ten sposób zabrane nieprawnie miastu obszary już nie wróciły do niego.
     Na ile został uszczuplony obszar posiadłości miasta na korzyść Skarbu Publiczego dokładnie nie określono, nie chcąc zresztą uprzedzać wyroku sądu, który który miał przez ekspertów na miejscu to ustalić, do czego jednak nie doszło.
     Możemy jednak to z pewnem przybliżeniem określić z opisów statystycznych i pomiarowych miasta Włocławka późniejszych. Wiadomo napewno, że od roku 1818 do 1850 nie powiększało się miasto Włocławek w żadne nowe obszary. W roku 1850 dopiero z rozporządzenia Władzy przyłączono do Włocławka dzielnicę za Zgłowiączką, przedmieście i folwark zwany Zazamcze, ale tylko część rozciągająca się na wschód do dzisiejszego targowiska miejskiego, a na północ do osady Słodowo.
     Cały zaś obszar miasta wraz z lasami miejskiemi według statystyki z roku 1851 wynosił: miary magdeburskiej włók 181 mórg 26, albo miary nowopolskiej włók 82 morgów 16. Do terytorjum Włocławka, oprócz ulic i placów właściwego miasta, należały wtdy następujące przedmieścia i osady podmiejskie: Zazamcze z folwarkiem, Łaniewszczyzna, Kokoszka, Cegielnia, Papieżka, Syberia.
     W drugiej połowie XIX wieku zwłaszcza po roku 1862, gdy przeprowadzono linię kolei żelaznej Warszawsko — Bydgoskiej, Włocławek powiększał swój obszar i granice przez coraz dalej postępującą rozbudowę.
 
C. W POLSCE NIEPODLEGŁEJ
 
     W świetle danych statystycznych z roku 1921 oraz planu regulacji miasta Włocławka, opracowanego przez architekta Kazimierza Saskiego, na obszar miasta, oprócz 383 ha lasów miejskich składają się następujące dzielnice: 1- Śródmieście, którego krańce stanowią: tor kolejowy, Zgłowiączka, Wisła, fabryka celulozy oraz ulice: Płocka, Łęgska, — obejmuje 175 ha; 2- dawne przedmieścia o charakterze miejskim: Zazamcza, Bularka i Kokoszka, — o powierzchni 125 ha; 3- dawne przedmieścia o charakterze wiejskim: Papieżka, Grandy, Kępiny, Kępinki, Syberyjka, Kamionka, Glinki, Czerwonka, Rakutówek i Kolanowszczyzna, — o powierzchni 747ha.
     Razem więc obszar miasta w 1921 roku z lasami miejskiemi wynosił 1430 ha.
     Obszar ten został powiększony o nowe 1770 ha dopiero rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 28 stycznia 1927 roku potwierdzającem odpowiednią w tym względzie uchwałą Rady miasta Włocławka.
     Mocą tego rozporządzenia znacznie zostały rozszerzone dawne przedmieścia: Papieżka i Zazamcze oraz świeżo zostały przyłączone do miasta nowe dzielnice: folwark Kapitułka, Słodowo, Lisek, Świech na lewym brzegu Wisły i osady:Grodzie, Walewskie, Zofijka, Szpetal Dolny, Suszyce, Psia Górka, Ignackowo i część dóbr Szpetal  - Górny na prawym brzegu Wisły.
     W ten sposób terytorium miasta Włocławka zwrosła do 3200 ha czyli 32 km2 powierzchni t.j. około 190 włók.
     Najwięcej rozszerzył się w roku 1927 obszar miasta od strony północnej, za Wisłą, na prawym jej brzegu, przez przyłączenie tzw. przedmieścia szpetalskiego t.j. pasa ziemi, ciągnącego się od wsi Grodzkie do wolwarku Kulin włącznie, o szerokości 1 kilometra, a długości około 8-miu kilometrów powierzchni 647 ha.
     Od zachodu zaś obszar miasta powiększył się wzdłuż lewego brzegu Wisły, obejmując wieś Zazamcze aż do granic Korabnik. Dalej granice miasta opasują lasy państwowe w widłach linii kolejowej i traktu wienieckiego i przecinają tor na odległości około 2,5 km a trakt 1,5 km zbliżając się do zdroju "Wieniec". Od strony południowo — zachodniej przyłączone zostały nowe grunty przy rzece Zgłowiączce, rozciągającym się końcowym swoim punktem na wieś Rudę i osadę Krzywe Błoto. Na wschodzie do terytorium miasta zostało włączone urocze jezioro Rybnica oraz wieś i folwark Łęg. Najmniej miasto się powiększyło os strony południowej.
     Przedmieście szpetalskie ze względu na swoją zdrowotność i malowniczość ma widoki na przyszłość do rozbudowania się w miasto  - ogród, a przedmieście Zazamcze dzięki dogodnemu położeniu w bliskości Wisły i kolei, jak również sprzyjającym warunkom dla urządzeniu portu rzecznego, ma pomyślne dane do przyszłego rozwinięcia się w dzielnicę przemysłową w dole Wisły.
     Przedmieście Szpetal zajmujące powierzchni 647 ha, może być podzielone na trzy części:
a) wschodnią część przy folwarku Kulinie grunta orne Dóbr Szpetal
b) urwiste brzegi Wisły od Kulina do Suszyc i zbocza gór szpetalskich do Witoszyna — lasy i krzewy
c) od wsi Suszyce na zachód do końca wsi Grodzkie, obszar 200 — 300 metrów szerokośći, ciągnący się wzdłuż Wisły — to zabudowane ściślej od wchodu niż od zachodu typowe małe osady miasteczkowe: Grodzkie, Walewskie, Zofijka, Ignackowe, Suszyce.
     Tak się przedstawiały granice miasta Włocławka od czasów najdawniejszych. Na obszar ten składały się najpierw grunta nadane w dziedziczne posiadanie mieszczan przy lokacji miasta (42 włóki chełmińskie), następnie nadawane w ciągu wieków różnemi przywilejami i inne jeszcze przylegające do tamtych grunta bądź na własność prywatną poszczególnych mieszczan, bądź też na własność gminy miasta, czy wreście tylko poddawane pod jurysdykcję miejską, ale bez zmiany tytułu własności. Nie wszystkie jednak grunta, włączane w różnych okresach czasu do terytorium Włocławka, podlegają juryzdykcji i administracji miejskiej i niektóremi tylko z pośród nich gmina miejska nadto rozporządza jako swoją własnością, ale obok tego również na terytorium miasta a nawet w śródmieściu znajdują się posiadłości, należące do kościoła i duchowieństwa, wyjęte z pod samorządu miejskiego.
     Powyżej przedstawiony obszar Włocławka nie jest też równoznaczny i nie pokrywa się bynajmniej całkowicie z rozbudową i zaludnieniem miasta jako takiego; tylko bowiem część tego obszaru i to mniejsza i znikoma jako zabudowana i zaludniona, reszta to przeważnie ogrody, pola uprawne, łąki, lasy itp. które dopiero stopniowo się zabudowują i zaludniają, stosownie do zmieniających się na lepsze z biegiem czasu warunków rozwojowych miasta.

8. Zabudowanie miasta

A. PLAN I KIERUNEK STOPNIOWEGO ROZWOJU MIASTA
     Pierwotnie Włocławek jako miasto zabudowane rozciągał się tylko nad brzegiem Wisły i przy ujściu Zgłowiączki, a głównemu ośrodkami, około których najpierw ludność się osiedlała i miasto się rozbudowywało był gród książęcy i targowisko, a nieco później zamek i pałac biskupi, Katedra, początkowo znajdująca się nad samą Wisłą w pobliżu zamku biskupiego, wreszcie kościół parafjalny św. Jana, którego początki prawdopodobnie sięgają czasów bardzo bliskich przyjęcia przez Polskę Chrześcijaństwa.
     Początkowo na terytorjum Włocławka wyodrębniają się dwie osady, jakby części miasta, zrazu ściśle ze sobą niepołączone, jedna ześrodkowana około Katedry pierwotnej nad Wisłą w obrębie starożytnego grodu książęcego od niepamiętnych czasów Włocławkiem (Wladislavia) jak również "miastem katedralnem" nazywana, gdyż wcześnie bardzo nadana była na własność i uposażenie biskupa i kapituły; druga to osada książęca, położona przy dawnem targowisku, przez ludność częściowo napływową niemiecką zamieszkana i ta już w połowie XIII wieku "miastem niemieckiem" jest nazywana.
     Po nadaniu i tej części miasta w 1255 roku, na własność biskupa i kapituły katedralnej włocławskiej, miasto zrazu dwóch luźnych, żyjących odrębnem życiem części składające się, zespala sie w jedną całość, do czego przede wszystkim przyczynia się lokacji planowa całego miasta na prawie niemieckiem, pierwsza jeszcze w XIII wieku a druga w 1339 roku, po zniszczeniu i spaleniu doszczętnem miasta przez Krzyżaków w 1329/1332 roku.
     Jakkolwiek w drugim przywileju lokacyjnym środkowym punktem mającego się na nowo zabudowywać spalonego niedawno miasta, miała być nowa dzisiejsza Katedra, której budowa nieco dalej od Wisły na wzgórzu w tym właśnie czasie została rozpoczęta (1340) i miasto miało się rozwijać po obydwu stronach tej wspaniałej świątyni, to jednak najpierw miasto planowo się zabudowuje i zaludnia przeważnie wzdłuż Wiślanego brzegu, co widać zarówno z planu, jak i z typowego dla średniowiecza połączenia ulic Starego Włocławk: z jednej strony Zamczej a Maślanej, z drugiej zaś ul. Świętojańskiej a Śpichlernej ze Starym Rynkiem.
     Pewnym też dowodem i świadectwem na to, że miasto było najpierw od strony północnej Katedry nad Wisłą zabudowane i zaludnione, może być i ta okoliczność, że po wystawieniu dzisiejszej Katedry (1340-1411) zegar dla użytku ludności miejscowej zawieszono na wieży od Wisły, czyli od strony północnej Katedry, a dopiero z początkiem XVII wieku około 1639 roku z polecenia ówczesnego biskupa Macieja Łubieńskiego zegar ten został przeniesiony na wieżę południową i jak świadczy wsółczesna zmianka źródłowa, wyjaśniająca tę zmianę, zostało to uczynione dla tego, że z tej strony miasto już wtwdy więcej się rozszerzyło i zaludniło, gdy było dotąd przeważnie nad samą Wisłą zabudowane.
     Nie znaczy to jednak, żeby część miasta od strony południowej Katedry nie była długo wcale zabudowana. Przeciwni, już w czasach najdawniejszych są tu liczne budowle, należące do biskupa i kapituły katedralnej.
     W roku 133o wystawiony tu został dzisiejszy kościół św. Witalisa w pośród zabudowań szpitala katedralnego pod wezwaniem tegoż Świętego.
     A w XV wieku już dużo musi być w tej części miasta różnych budowli, skoro żyjący w połowie tegoż wieku uczony historyk Ks.Jan Długosz, mówiąc o dzisiejszej Katedrze włocławskiej której fundamenty położył i kamień węgielny poświęcił dnia 25 marca 1340 roku pierwszy jej fundator biskup Maciej Golanczewski, — powiada o niej, że znajduje się w Starym Włocławku, na górze i w samym środku miasta.
     Mimo wszystko jednak rozbudowa miasta od strony południowej Katedry bardzo wolno postępuje naprzód. Kościół św. Witalisa jeszcze w połowie XV wieku jest wzmiankowany jako leżący za miastem a dzisiejszy kościół i klasztor OO Reformatów, wystawiony już w roku 1642 znajdował się długo zupełnie za miastem, nawet jeszcze w źródłach z 1707 roku i późniejszych niemal do końca XVIII wieku ta dzielnica klasztorna nazywana jest przedmieściem, a zabudowuje się więcej dopiero od nowej regulacji miasta w roku 1818-1820, zwłaszcza zaś od roku 1862 tj. od przeprowadzeniaprzez Włocławek za stację od strony południowej miasta linii kolei Warszawsko — Bydgoskiej.
     Z dawnych dzielnic i ulic miasta Włocławka, o których wspominają stare źródła historyczne, na uwagę zasługują niektóre następujące.
     W roku 1430 już występuje w źródłach dzielnica Kokoszka jako częściowo zabudowana i zamieszkana. W roku 1517 ulica Cyganka "Czigany" znajduje się poza miastem "extra civitatem". Ulice św. Jana i Rybakowska, obok siebie biegnące w kierunku Wisły, wzmiankowane  są w dokumencie z dnia 9 listopada 1551 roku, a idąca od kościoła ś. Witalisa w kierunku wsi Łęg ulica św. Witalisa wspomniana jest pod rokiem 1556, dzielnica zaś Włocławka "Stricharskie" w roku 1564 znajduje się przy szosie Kowalskiej. Przywilejem biskupa St. Karnkowskiej z dnia 7 stycznia 1577 roku nadane zostało miastu przedmieścia już wtedy znane Nowe Miasto w okolicy dzisiejszych ulic Królewieckiej, Przedmiejskiej, Zduńskiej, Piekarskiej. Inwentarze z 1534 roku i 1583 mówią o rynku miejskim i ulicy Piekarskiej, a inwentarz z 1583 roku nadto o ulicy Pieczyrogowskiej i bramie Kowalskiej, zapewne tejże nazwy, gdzie dziś ul. Królewiecka, dawniej zwana Kowalska od starej szosy, tędy wiodącej do Kowala. Uliczka Wójtowska zajmowała wąski pasek dzisiejszej ulicy 3-go Maja między Starym Rynkiem a Cyganką i już w przywileju biskupa Hieronima Rozdrażewskiego z dnia 16 sierpnia 1591 roku nazwana jest starą ulicą Wójtowską. Pozatem w Włocławku istnieją jeszcze w różnych czasach następujące ulice: w roku 1578 — ulica Cyganka w 1617 — ulica Ciasna, w 1619 — ulica Błotna, w 1620  - ulica św. Witalisa, w 1621 — ul. Łęgska. Według Tabeli Komisji Dobrego Porządku w roku 1787 sporządzonej, we Włocławku są następujące ulice: Rynek, uliczka Wójtowska, Tumska, Szyperska, Matebudy, Wiślana, Szeroka, Świętojańska, Rybacka, Szpichlerna, Łęgska, Browarska, Kowalska, Rybnicka, Stodólna, Cyganka, Żabia, Zapiecek, Piekarska, Królewiecka, Przedmiejska, Brzeska i uliczka (bez nazwy). Wszystkie te ulice należały przeważnie do starych bardzo ulic.
     W XIX wieku zabudowanie miasta rozszerza się.
     Według mapy z 1818 roku przekopiowanej w 1824 roku Włocławek ograniczały ulice: Królewiecka, Zduńska, nazwana też wtedy Cmentarną, Nowy Rynek, niezabudowany jeszcze podówczas od strony południowej, Brzeska i Gęsia, świeżo utworzona dopiero, dziś zwana ulica Arcybiskupa Karnkowskiego, a w roku 1860 kosztem kasy miejskiej powstaje 27 osad na gruntach po wyciętym lesie do miasta należącym. Włocławek posiada już place i ulice znaczniejsze ozdobniejszemi budowlami odznaczające się jak: Stary Rynek, Nowy Rynek, ulica Nowa, 3 — go Maja, Tumska, Łęgska, Cyganka oraz "ulice bocznepomniejsze": Żabia, Zapiecek, Piekarska, Przedmiejska, Zduńska, Królewiecka, Kowalska, Brzeska, Gęsia, Gdańska, Bednarska, Matebudy, Wiślana, Szeroka, Świętojańska, Browarowa, Przechodnia, Seminaryjska, Warszawska i Przedmieście Zazamcze, którego regulacja z urządzeniem ulic wtedy była w planie i projekcie.

B. CEGIELNIE

 
 
     Dla pomyślnego rozwoju zabudowy miasta wielkie mają znaczenie istniejące w pobliżu cegielnie. Włocławek był w tym szczęśliwym położeniu, że od czasów niepamiętnych posiadał na swojem terytorjum cegielnie.
     O jednej takiej cegielni wspomina już przywilej lokacyjny Włocławka z roku 1339 i nazywa ją starożytną, a dla kopania gliny potrzebnej do wyrabiania cegieł było przy niej wydzielone z gruntów miasta 7 morgów.
     W XVI wieku źródła historycznemówią nam o dwóch starych cegielniach w Włocławku, z których jedna jako własność kapitulna uchwałą kapituły z dnia 23 września 1540 roku zostaje zniesiona, dlatego że już była podówczas w ruinie i że odbudowywanie jej było niepotrzebne, ponieważ druga cegielnia również stara i nad rzeką Zgłowiączką się znajdująca została świeżo naprawiona i oddana do użytku.
     Około roku 1577 za zgodą biskupa Stanisława Karnkowskiego mieszczanie włocławscy wybudowali sobie cegielnię, którą biskup nadał im na własność z wolnym wrębem drzewa na potrzeby tejże cegielni w pobliskich lasach biskupich. Nadanie to, umocnione przywilejem z dnia 7 stycznia 1577 roku, czyni biskup imieniem swojem i swoich następców na czasy wieczyste w tym celu: "ażeby zabudowania publiczne jako też prywatne mogły być wznoszone z cegły". Cegielnia ta znajdowała się w bliskości rzeki Zgłowiączki w pobliżu młyna Słodowego i długo bo aż do początku XIX wieku zapatrywała miasto w cegłę. Wspomina jeszcze o niej jako o czynnej cegielni inwentarz 1760 roku.
     Obok tej istniała jeszcze i druga cegielnia. W Tabeli Komiski Dobrego Porządku  z 1787 roku jest zaznaczone, że jedna cegielnia tzw. "Dworska" znajduje się "nad Zgłowiączką od drogi Młyńskiej", a druga tzw. "Stara Cegielnia" jest za jeziorem Grzybnem. W międzyczasie nastąpiła jakaś zmiana że "Cegielnia Dworska", o powierzchni 7 morgów 279 prętów, należąca do miasta i na gruntach miejskich się znajdująca, przeszła na własność biskupa, czyli dworu biskupiego, za co dwór miastu płacił przez jakiś czas 5 złotych rocznie, a od roku 1787 zamiast owego czynszuKomisja Dobrego Porządku nadała miastu plac "Starej Cegielni", za jeziorem Grzybnem leżący poza granicami miasta ("extra lineam granicialem").
     Z początkiem XIX wieku cegielnie Włocławskie dawno już są nieczynne, natomiast powstają nowe cegielnie, których według inwentarza z roku 1860 jest w Włocławku już cztery, a z biegiem czasu powstaje ich więcej jeszcze m.in. około 1870 roku powstaje pierwsza parowa cegielnia Leona Bojańczyka, istniejąca do roku 1903 a od roku 1919/1920 w pobliżu cmentarza grzebalnego między szosą Kowalską, ul. Leśną i lasem miejskim uruchomiona została Cegielnia Miejska. Oprócz tej istnieją nadto w mieście: Cegielnia Zazamcze, Heide, Bracia Szulc i S-ka. założona 1909/10 roku. Cegielnia Parowa  M.L. Opatowski, założona w 1913 roku, Cegielnia "Borowo", założona w 1916 roku i Cegielnia Falbanka K.Moszczyńskii W Zimowski, założona w 1927 rolu.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

C. STATYSTYKI DOMÓW (NIERUCHOMOŚCI)

 
     Korzystając i zistniejących cegielni, ludność Włocławka zwłaszcza w dawnych wiekach do początku XVII wieku dużo wznosiła w mieście budowli murowanych z cegły "czerwonej" tak, że z daleka czerwienił się Włocławek, jak mówi poeta z końca XVI wieku Sebastian Klonowicz w swoim "Flisie" oraz żyjący w początkach XVII wieku historyk biskupów włocławskich Ks. Damalewicz.
     Murowanemi były przedewszystkiem budowle kościelnego użytku, a więc kościoły, kurje prałackiei kanonickie, domy wikarjuszów kat. następnie spichrze, przeważnie nad Wisłą stojące, oraz inne kamienice, należące do zamożniejszych mieszczan czy też gminy miejskiej. Mimo wszystko jednak Włocławek pod względem budowlanym nie rozwinął się należycie i nie może dziś poszczycić się poza kościołami żadnemi starszemi zabytkami budownictwa. Przyczybną tego były częste najazdy niszczycielskie, oraz pożary.
     Według inwentarza Włocławka domów mieszczńskich opłacających pewien czynsz biskupowi było w Włocławku w XVI wieku przeciętnie od 150 — 250 i tak: w 1534 było domów w mieście około 144 w 1583 r — 217 zamieszkałych domów i 64 spalonych, w 1598 — 245 domów, 5 młynów, 28 spichrzów, w tem 11 murowanych i 7 drewnianych, a nadto 8 domów i placów w ruinie i opustoszałych, w 1604 roku około 250 domów i 5 młynów.
     Do tej statystyki musimy dołączć jeszcze budowle nieobjęte inwentarzami, wolne od czynszów na rzecz zamku biskupiego, których w dawnych wiekach  mogło być w Włocławku zgórą sto, jeżeli zważymy, że sami wikarjusze katedralni posiadali wiele domów i nieruchomości swoich rozrzuconych po całem mieście, bo w jednej tylko dzielnicy Cygance mieli ich w roku 1578-20, a w 1587 — 23 domy; więcej jeszcze posiadała kapituła , gmina miejska oraz inni właściciele nieruchomości, zwolnieni od czynszów mocą specjalnych przywilejów.
     Przeciętna więc liczba zabudowanych nieruchomości mieszkalnych w Włocławku w wieku XVI będzie dochodziła od 300 do 400.
     Jaki zaś był stan zabudowania w mieście w dawniejszych wiekach nie można bliżej określić, gdyż brak jest inwentarza z tamtych czasów. Sądząc jednak z tych danych, że Włocławek w wieku XIV i XV  był  trapiony niszczycielskiemi częstemi najazdami, zwłaszcza krzyżackiemi w 1328 i 1431 roku, które zostawiały po sobie zgliszcza, trzeba przyjąć że stan miasta pod względem zabudowania w tych czasach był o wiele gorszy, niż w XVI wieku.
     Wiek XVI, okres ożywionego ruchu handlowego zbożem, jest jednocześnie dla Włocławka okresem największego rozwoju i rozkwitu miasta, gdy potem już z początkiem XVII wieku rozpoczyna się jego upadek, który trwa aż do końca XVIII wieku.
     W roku 1620 wielki pożar obrócił w zgliszcza przeważną część budowli w mieście i dwie czy trzy bramy miejskie.
     Po tej klęsce, gdy zaledwie w części miasto się odbudowało, już zaraz w 1657 roku nowe nieszczęście spadło na Włocławe, mianowicie najazd Szwedów. Wszystkie prawie domy lepsze w mieście zostały wtedy spalone i z ziemią zrównane, a z liczby kilkudziesięciu poprzednio posiadanych przez wikarjuszy kat. domów okazałych i przeważnie murowanych zaledwie dwa tylko ocalały i zdatne były do zamieszkania.
     Po wojnach szwedzkich Włocławek wprawdzie odbudowuje się, ale nowe te domy, ze względu na zubożenie mieszczan, jak również na ciągłe obawy przed grożącemi nowemi wojnami i najazdami, są bardzo skromne, drewniane i nie mogą iść w żadne porównanie z okazałemi, przeważnie murowanemi, budowlami z poprzednich czasów. W tych bowiem czasach kryzysu i wielce niespokojnych nie chciano budować kosztownych domów, które które mogły być w każdej chwili pożogą  wojenną obrócone w zgliszcza. Miasto terazw dawnego okazałego i murowanego Włocławia przeobraża się w ubogie i opuszczone małe miasteczko Włocławek, o drewnianych przeważnie budowlach.
     Według inwentarza z 1760 zamieszkałych domów w mieście i na przedmieściach jest wszystkich tylko 155, placów pustych 33, półplaców śpichrzowych  (pustych) 11. Pozatem jeszcze X.X. Misjonarze Seminarium Duchownego mają jeden browar, jeden śpichrz, inni duchoni prebedarze mają swoje domki i folwarki, place, role i ogrody w różnych miejscach miasta.
     Według zaś Tabeli Komisji Dobrego Porządku z roku 1787 w Włocławku jest 282 nieruchomości, w tem 58 niezabudowanych pustych placów i półplaców oraz ogrodów, a pozostałe 224 domów, z których 214 było drewnianych tzw. "domostw" i 10 tylko było murowanych tzw. "kamienic", a mianowicie: na Starym Rynku 6 kamienic i rausz, przy ul. Wójtowskiej jedna i przy ul. Tumskiej dwie.
     Domy należące do kościelnej własności są już w tym okresie stosunkowo nieliczne, jest ich zaledwie kilkanaście i są przeważnie w ruinie, z powodu ogólnego zubożenia duchowieństwa i braku środków potrzebnych na ich odbudowanie i utrzymanie w należytym stanie.
     Także w roku 1787 Komisja Dobrego Porządku zarządziła, aby domy w mieście budowano według oznaczonej linii i po urzedniem powiadomieniu prezydenta miasta.
     Za czasów pruskich (1793 — 1806) Włocławek ma wszystkich domów tylko 188, w tem 10 tylko murowanych, a 178 drewnianych, a w roku 1820 już w czasach Król. Kongr. na liczbę 345 wszystkich zabudowań w mieście jest tylko 44 murowanych, a 30 drewnianych, asekurowanych od pożaru w Towarzystwie Ogniowem.
     W połowie XIX wieku stan zabudowania Włocławka już się znacznie polepsza. Pomimo że przyłączone do miasta w roku 1850 przedmieście Zazamcze ma jeszcze podówczas prawie wszystkie domy drewniane, z wyjątkiem budynków użyteczności publiczej, jak szpital św. Antoniego, magazyny solne, śpichrze, Włocławek w świetle statystyki inwentarza z 1860 roku posiada liczbę wszystkich w mieście 471 domów, drewnianych 348 i murowanych 123, a mianowicie dwupiętrowych 6, jednopiętrowych 66 i parterowych 51; ozdobniejszymi budowlami odznaczały się wtedy ulice: Stary Rynek, Tumska, Łęgska, Cyganka i Nowa — dziś  3-go Maja, świeżo w 1823 roku wytknięta.
     W roku 1875 wszystkich domów w Włocławku jest 836 w tem 286 murowanych i 550 drewnianych , a w roku 1882 jest w mieście domów murowanych 410 i drewnianych 250.
     Według statystyki z 1921 było we Włocławku w tym czasie nieruchomości zabudowanych 1441, a budynków o przeznaczeniu mieszkalnem 2450,w tem 1820 murowanych, 573 drewnianych i reszta innej konstrukcji. W roku 1925 liczba wszystkich domów mieszkalnych w granicach miasta dochodzi do 2740, w roku żaś 1927, z powodu rozszerzenia granic Włocławka, przybyło nowych zabudowań mieszkalnych 600. Obecnie na 3200 ha czyli 32 km2 całej powierzchni miasta zabudowane jest tylko ooło 160 ha. Od roku 1925 miasto zabudowuje się już planowo, według planu ogólno — budowlanych i popierania prywatnej inicjatywy budowlanej istnieje w Włocławku Komisja Sanitarno — Budowlana.
 
 

9. Ważniejsze budowle

     Poza kościłami, o których jest niżej mowa w osobnej części zasługują na uwagę następujące budowle włocławskie

  

A. ZAMEK

 
 
     Zamek włocławski znajdował się od czasów niepamiętnych przy ujściu Zgłowiączki do Wisły tj. w tem samem miejscu, gdzie jest obecnie pałac biskupi. Był on jak każdy gród obronny oblany naokoło  wodą, z jednej strony Wisłą, a z drugiej Zgłowiączką. Wejście do zamku początkowo aż do czasów objęcia Włocławskiej stolicy przez biskupa jazd doń prowadził ul. Zamczą, która dawniej była dłuższa i szła dalej obok zamku do mostu na Zgłowiączce, za którą znajdowały się budynki gospodarcze zamku, stąd tzw. Zazamcze.
     Jak w szczegółach wyglądał zamek biskupi z przed roku 1582 nie wiemy. Wiadomo tylko że wielkie zasługi dla podniesienia i umocnienia zamku włocławskiego położył w XIV wieku biskup Zbilut Golanczewski (1383) i w XV wieku biskup Jakób Seieniński (1464-1473), ale o wyglądzie zamku w tych czasach nic szczegółowego nie wiemy.
     Szczegółowsze dane dotyczące zamku włocławskiego mamy dopiero z czasów biskupa Stanisława Karnkowskiego (1567-1581), który gruntownie kazał go przebudować, corocznie umacniać tamę, groble i wał w celu ochrony od gwałtownych wylewów, otworzył wejście do zamku od strony wschodniej, gdzie na miejsce dawnego mostu, jako zbyt niskiego i dlatego często dotychczas zalewanego wodą, wzniósł wyższy i okazalszy most na kamiennych filarach; nadto prawie wszystkie budynki, z wyjątkiem głównej kamienicy zamkowej już w dawniejszych czasów murowanej, nowe wybudował jak również i wieże, której dotąd zamek nie posiadał, od fundamentów całą, wystawił murowaną z wewnętrznymi schodami.
     Dzięki tej przebudowie zamek włocławski stał się więcej okazalszy na zewnątrz i bardziej do zamieszkania nadający się.
     Jka wyglądał po tej przebudowie zamek włocławski opisują nam inwentarze z 1582 i z 1604 roku.
     Do zamku prowadził most na filarach kamiennych do głównego wejścia, czyli frontu, który był od strony Katedry tak jak dziś, po odbudowaniu pałacu w roku 1925.
     Były dwie bramy — jedna drewniana przed mostem, a druga murowana za mostem, obydwie były jednopiętrowemi budynkami z mieszkaniami dla wrotnego czyli oddźwiernego oraz z innemi pokojami, izbami, w których stały sprzęty drewniane: stoły, stoliki i ławki. Wejście przez każdą bramę zamkową było podwójne: wjazdowe duże tzw. wrota i boczne mniejsze tzw. furtka. Właściwy zamek był cały murowany, składał się z wieży i dwóch kamienic jednopiętrowych, starej i nowej. Umeblowanie zamku było podobne jak w bramach: drewniane stoły i ławki, ale ozdobą były tu już piece kaflowe, często polewane , malowane na zielono, okna przeważnie były zabezpieczone kratami, w niektórych były nawet szyby szklane, lub błony z ołowiu. Z zamkiem łączyły się zabudowania gospodarcze, jak browar zamkowy, śpichrz, piekarnia itp. a część tych zabudowań zamkowych mianowicie spichrze i stajnie znajdowały się za rzeką Zgłowiączką, które jako tzw. Zazamcze były połączone z właściwym zamkiem przy pomocy mostu drewnianego. Taki wygląd zamku przetrwał do początku XVIII wieku.
     W początkach XVIII wieku biskup Szaniawski (1705 — 1720) przeważnie nakładem własnych funduszów i swoim staraniem jedną połowę zamku na nowo odbudował, a zabudowania gospodarcze oraz mosty i całą drugą połowę zamku kazał naprawić.
     Następca zaś jego biskup Krzysztof Szembek (1720 — 1738) podwyższył o piętro część zamku od strony Wisły, która jako zbyt niska dotąd nie harmonizowała z całym zamkiem, jak również wewnętrzne urządzenie tej części mieszkań zamkowych do lepszego przeprowadził porządku. Nadto na potrzeby utrzymania zabudowań zamkowych w należytym stanie utworzył stały fundusz, przeznaczając na ten cel 300 tynfów rocznego czynszu ze wsi Ostrowo oraz dołączając do tego jeszcze inne niektóre dochody stołu biskupiego. Dochody te zamkowi przysługujące miał zbierać w swoim czasie prokurator zamkowy i za zgodą biskupa obracał je na potrzeby naglące w sprawie i utrzymaniu w porządku zamku. Zapis ten zrobiony został przez biskupa i przyjęty przez kapitułę katedralną pod koniec 1728 roku. Czy był zatwierdzony przez Stolicę Apostolską, jak tego wymagały przepisy prawa kanonicznego, niewiadomo, gdyż o wysłaniu tego aktu zapisu do zatwierdzenia Stolicy Apostolskiej, nie zachowały się w źródłach żadne wiadomości.
     Opis zamku w XVIII wieku przedstawiają nam inwentarze z 1720 roku i 1751. Przed mostem od strony Katedry już nie ma bramy. Most jest drewniany, tarcicami świeżo wyłożony, oparty na filarach murowanych. Za mostem jest brama do zamku prowadząca, murowana z wielkiemi podwójnemi wrotami i furtką podwójną. Po prawej ręce bramy jest bramka, prowadząca na schody do górnych mieszkań zamkowych tzw. "pokoi pańskich", w których okna podzielone na dwie kwatery są lbo oszklone albo w błonę ołowianą oprawione, syfity i podłogi są z tarcic fugowanych, piece z drzwiczkami żelaznemi z kafli na brunatno, biało lub zielono malowanych, kominy murowane, kapiaste lub szafiaste wielkie w filary. W zamku są dwie kaplice stara i nowa, w nich podłoga z tarcic, a sufit sklepiony. Pokoje dolne zamku podobne mają naogół urządzenie, tylko piece kaflowe są przeważnie na zielono malowane, a obok  - podłogi z tarcic fugowanych; spotyka się tu w niektórych izbach także posadzka ceglana i popowa z tarcic fugowanych. Znajduje się tutaj także skarbiec zamykany na drzwi żelazne z potężnym kluczem, z oknem zabezpieczonem kratą żelazną; sufit sklepiony, posadzka ceglan. Oddzielne jest w zamku pomieszczenie na kuchnięz odpowiedniemi mieszkaniami na potrzeby kuchenne. Pod zamkiem są piwnice w obrębie zabudowań zamkowych znajduje się: browar zamkowy, śpichrz, stajnie. Ponieważ biskupi rzadko wtedy mieszkają na zamku włocławskim przebywając najczęściej poza Włocławkiem, dlatego umeblowanie zamku jest skromne: 4 tapczany, 6 stołów kuchennych i 6 pokojowych, 9 krzeseł z pokrowcami, 6 starych różnego gatunku, 2 krzesła z poręczami stare, 2 krzesła połamane, 4 zydle prostej roboty, 2 zydle przybite u schodów.
     Zamek cały otoczony jest murem z dwiema basztami. Mur rozpoczyna się od bramy przy mościei ciągnie się po grugiej stronie dziedzińca do drugiej bramy. Baszty są murowane, nie wysokie, pokryte dachówką. W pierwszej baszcie (od mostu) na dole jest więzienie ciemne surowsze, a na górze drugie więzienie (carceres) na "księży exorbitujących". Wszystkie budynki zamkowe, pokryte dachówkam, dziedziniec jest cały dobrze wybrukowany kamieniami. Wiele jednak rzeczy w zamku domaga się rychłej naprawy i odbudowy.
     Za biskupa Dembowskiego (1751 — 1762) zamek stoi pustkami i już jest w takiej ruinie, że nie nadaje się na rezydencję biskupa, który teraz stale przebywa na zamku Wołborskim. Wprawdzie biskup ten myślał o restauracji zamku, ale zamierzeń swoich w tym względzie nie doprowadził do należytego skutku.
     W roku 1752 powzięto też  projekt wybudowania nowego mostu, prowadzącego do zamku od strony Katedry, a kapituła przeznaczyła na to ze swoich dochodów 1000 tynfów oraz zezwoliła na zajęcie przy tych robotach poddanych, mieszkańców dóbr kapitulnych . Z upoważnienia biskupa  i kapituły budową tego mostu zajmował się starosta zamkowy oraz ekonom kujawski, czyli zarządca dóbr biskupstwa Włocławskiego.
     Biskup Dębowski zamierzał też zamek włocławski własnym kosztem przebudować i odpowiednio go urządzić i tak przystosować, żeby mógł być wykorzystany jednocześnie na pałac biskupi i na dom księży emerytów diecezjalnych. Tego jednak nie dokonał biskup Dembowski za swojego życia, ale za to myśl tę podjął jego następca biskup Ostrowski (1762 — 1776), który zamek włocławski gruntownie odrestaurował i odpowiednio przebudował.
     Zamek w tej konstrukcji przetrwał aż do roku 1861. Wtedy zamek już nie mał ani bram ani murów z basztami.
     Na zamku mieszkał zwykle w dawnych czasachbiskup ze swoim orszakiem, służba zamkowa, a także urzędnicy: starosta zamkowy i jego zastępca podstarości oraz urzędnik królewski, poborca cła wodnego, ponieważ komora celna dla poboru cław wodnego Wiślanego była we Włocławku.
     Pod koniec XVIII wieku biskupi coraz rzadziej rezydują na zamku, gdzie teraz oprócz starosty mieszkają też i postronni ludzie, a zamek wskutek braku stałej i troskliwej opieki pustoszeje, ulega coraz większej ruinie.
     Gdy po II rozbiorze (1793) Włocławek dostaje się pod zabór pruski, kamera poznańska pismem z dnia 15 maja 1802 roku wynajęła od kapituły katedralnej za opłatą 100 talarów rocznego czynszu dzierżawnego prawe skrzydło zamku pałacu biskupiego na archivum państwowe. Wprawdzie w roku 1806 zamek został oróżniony po wyjściu wojsk pruskich z Włocławka, ale już w 1812 roku został zajęty przez wojska napoleońskie na szpital wojenny.
     Wkrótce zamek zostaje znowu opróżniony, ale stan jego był już wtedy bardzo opłakany i domagał się kosztownej naprawy, czego, z powodu uszczuplenia się dochodów i konfiskaty dóbr kościelnych, biskup nie był w stanie własnym kosztem przeprowadzić. Dlatego też korzystając z przedstawionej sobie w roku 1817 na ręce oficjała przez Komisarza Obwodu Kuj. Kaz, Sokołowskiego prośby w sprawie oddania zakmku włocławskiego, na szkoły publiczne, ówczesny biskup włocławski Malczewski, już wtedy nominat — arcybiskup warszawski, poruzumiawszy się z kapitułą katedralną, przychylił się do tej prośby i zamek biskupi w Włocławku ofiarował na szkoły publiczne, zostawiając dla biskupów na rezydencję zamek w Wolborzu, który przy odbywającej się już wtedy reorganizacji kościelnej w Królestwie miał też wejść w granice nowej diecezji Kujawsko — Kaliskiej ze stolicą w Włocławku. Dekret odstąpienia zamku włocławskiego na pomieszczenie szkoły publiczej został podpisany przez biskupa Malczewskiego w dniu 10 stycznia 1818 roku, a zatwierdzony przez kapitułę dnia 20 stycznia, ale został on w myśl wymagań prawa kanonicznego przesłany do zatwierdzenia Stolicy Apostolskiej.
     Od roku 1818 cały zamek zajęty jest przez szkołę wydziałową i przez jej kierowników OO Pijarów. A chociaż kierownictwo szkoły w roku 1832 przechodzi w ręce świeckich nauczycieli, to jednak OO. Pijarzy mieszkają jeszcze na zamku do roku 1846.
     Tymczasem jednak biskupi, którzy musieli przyjeżdżać na ważniejsze uroczystości do Katedry włocławskiej, zaczęli dotkliwie odczuwać brak własnej stałej rezydencji w mieście Włocławku, dlatego wkrótce wszczęli starania o odzyskanie zamku.
     Już biskup Tomaszewski (1831 — 1850) powziął taki zamiar przy gorliwem poparciu kapituły, projektując przytem  OO Pijarów z powrotem osadzić na probostwie w Radziejowie, skąd w 1818 roku przybyli do Włocławka.
     Dopiero jednak następca biskupa Tomaszewskiego biskup Michał Marszewski (1856 — 1867) zdołał przeprowadzić ten zamiar do pomyślnego końca, uzyskując po dwuletnich energicznych staraniach (1856-1858) połowę zamku frontową od mostu dzisiejszego na rezydencję biskupią, przy zatrzymaniu drugiej połowy na użytek szkoły. Jednocześnie kosztem rządu za sumę rs. 15.493 w 1861 roku odpowiednio przebudowano zamek, zrobiono fronton z filarami i głównem wejściem od strony miasta tj. dzisiejszego mostu na Wiśle; z części zaś ulicy Zamczej, idącej dawniej obok zamku do mostu na rzece Zgłowiączce, zrobiono podwórze (obecnie od roku 1925 ogród biskupi.
     Od roku 1864 Konsystorz (Kurja Biskupia), który dotychczas mieścił się w Kolegjum, przeniesiony został również do zamku, zajmując dwie małe izby na dole po lewej stronie od sieni wchodniej, a w roku 1894 staraniem biskupa Bereśniewicza przebudowany został na koszt rządu do części frontowej pawilon, przeznaczony wyłącznie na Konsystorz. 
     Zamek był restaurowany jeszcze w roku 1886, 1894 i 1902.
     W czasie wojny od 1916 — 1920 roku mieściło się w części zamku Gimnazjum Biskupie Długosza.
     W roku 1920 zamek został doszczętnie spalony, odbudowano go w 1925 roku przeznaczając go już na rezydencję biskupa i siedzibę Kurji Biskupiej.
 
 
 
 
 
 

 

B. RATUSZ

 
     Włocławek, podobnie jak wszystkie dawne miasta średniowieczne, miały też swój ratusz. Ratusz ten znajdował się pośrodku Starego Rynku. O Starym ratuszu nie mamy żadnych szczegółowych wiadomości. Wiadomo tylko że po  drugim rozbiorze, gdy Włocławek znajdował się pod zaborem pruskim (1793 — 1806), stary ów ratusz już był w zupełnej ruinie i "dla starości opustoszał" tak, że nowy ratusz został na jego miejscu wtedy pobudowany.
     Ten nowy ratusz był niewysokim jednopiętrowym budynkiem murowanym. Główne wejście do niego prowadziło po schodach od strony dzisiejszego Sądu Okręgowego, drugie zaś było od strony wschodniej. Kancelarja mieściła się na parterze, areszt zaś miejski mieścił się w ratuszu od strony dzisiejszej 3-go Maja, dawniej Nowej lub Szerokiej. W pobliżu ratusza stały dwie studnie, a naookoło niego przez cały rok od rana do wieczora stały straganyz chlebem, mąką i innemi towarami.
     Ratusz ten nie był zbudowany solidnie i trwale, już bowiem zaraz w początku XIX wieku, a więc w kilkanaście lat po wystawieniu go, musiał być z wielkim nakładem kosztów przerobiony i naprawiony.
     O smutnym stanie ratusza już około roku 1815 świadczy i ta okoliczność, że kiedy zaraz po Kongresie Wiedeńskim przewieziono z Prus z Bydgoszczy, księgi i akta hipoteczne Obwodu Kujawskiego do Włocławka i pomieszczono je w miejscowym ratuszu, to pisarz aktowy Fryderyk Gościmski , który miał powierzoną sobie pieczę nad temi ważnemi dokumentami i upoważnienia Komisji Rządowej Sprawiedliwości miał prawo wydawać osobom zainteresowanym odpisy z tych akt  - przybywszy na miejsce, przekonał się, że ratusz włocławski ze względu na zniszczenie wielkie i niebezpieczeństwo całkowitego zawalenia się, nie  nadaje się dla przechowywania tak ważnego Archiwum i dlatego wprost oświadczył Komisji Rządowej i Magistratowi miasta Włocławka, że nie może się odważyć rozpakować tak cennych dokumentów, dopóki nie znajdzie miejsca bezpiecznego dla ich pomieszczenia, a dopóki znajdować się będą one na ratuszu włocławskim, on za ich całość odpowiedzialności nie bierze.
     Po trzech latach władze rządowe i samorządowe uznały słuszność tych obaw i zarządziły przeniesienie Archiwum do sali refektarzowej Kolegium, wydzierżawionej od Kapituły aktem rejentalnym z dnia 15 lipca 1819 roku za opłatą roczną 50 talarów.
     Próbowano ratusz podnieść z ruiny tem bardziej, że z braku innego pomieszczenia nieściły się w nim nadal biura magistrackie. Ale ruina postępowała coraz dalej tak, że już w roku 1871 nie nadawał się na mieszkanie, a biura magistrackie musiały go opuścić i początkowo mieściły się w domach wynajętych, najpierw na rogu ulicy Żabiej i 3-go Maja w domu Nr. 22, następnie po wielu latach przeniosły się do  następnego domu Nr. 27 przy ulicy 3-go Maja i Piekarskiej, stąd zaś wkrótce do stojącego naprzeciwko — gmachu starostwa, wreszcie w 1989 roku do własnego domu zakupionego przez gminę miasta przy ulicy Kościuszki.
     Ratusz zaś z powodu całkowitej ruiny został w 1872 roku zupełnie rozebrany; z gruzów zaś i cegieł po nim wystawiono domy Nr. 5 przy ulicy Wiślanej i Nr. 18 przy ulicy Piekarskiej. Fotografia tego ratusza z daru zasłużonego włocławianina, sławnego artysty — malarza Stanisława Noakowskiego, zmarłego przed laty, znajduje się w Muzeum Kujawskim w Włocławku.
 
 
 
 

C. OKAZALSZE BUDOWLE KAPITULNE I WIKARJUSZOWSKIE

     Do okazalszych budowli w Włocławku należały kurje kanonickie i prałackie i momy wikarjuszowskie. Budowle te z końcem XVII wieku i w XVIII wieku ulegały ruinie, o czem świadczą opisy ich stanu materialnego sporządzane przez Komisję w składzie trzech czy czterech corocznie w dawnych wiekach w tym celu powoływaną.

     Kurje były przeważnie około Katedry rozmieszczone, było ich w dawniejszych czasach kilkadziesiąt. Później zmniejszala się ich liczba.Jeszcze Tabela Komisji Dobrego Porządku w 1787 roku wylicza ich czternaście ku Wiśle. Ukazem cara z dnia 26 grudnia 1865 roku uległy one przeważnie konfiskacie na rzecz Skarbu Publicznego. Najpierw rząd wypuszczał je w dzierżawę wieczystą, a z czasem przeszły one na własność prywatną.

     Według Akt Archiwum Skarbowego w Warszawie skonfiskowane nieruchomości kapitulne w mieście Włocławku oznaczone były Nr 170, 353, 357, 361, 367, 368,. Czynsz dzierżawy rocznej od każdej z nich wynosił przeciętnie po jakieś 60 rs. Do najokazalszych należały dwie kurje Nr 367 przy ulicy Tumskiej na rogu Gdańskiej — czynsz dzierżawy roczny z niej wynosił rs. 113 — 180 i Nr. 368 na rogu ulicy  Tumskiej i Bednarskiej na wprost ulicy Zamczej, z rocznym czynszem dzierżawnym rs. 171.

     Kurja Nr. 367 na rogu ulicy Tumskiej i Gdańskiej była od rou 1819 sufraganją tj. służyła za mieszkanie biskupom — sufraganom włocławskim. Był to dom parterowy z podwójnym dachem mansardowym. Po roku 1865, przeszedł na rzecz Skarbu Publicznego, a następnie na prywatną własność, został gruntownie przebudowany podwyższony o jedno piętro z dodaniem oficyny. Dom ten istnieje do dziś , od roku 1920 — 1928  mieściło się w nim Gimnazjum Biskupie im. Długosza, a od roku 1928 stał się własnością Zakładu Wychowawczego św. Józefa, która prowadzi w nim niektóre swoje warsztaty rzemieślnicze.

     Domy wikarjuszowskie, których było kilkadziesiąt w dawnych wiekach, głównie na Cygance, a także i po innych dzielnicach miasta, co do wyglądu podobne były na kuryj, tylko w odróżnieniu od tamtych nazywano je nie kurjami ale domami. Na ulicy Cygance znajdowało się w roku 1578 dwadzieścia, a w 1583 dwadzieścia trzy domy wikarjuszowskie; pozatem źródła wspominają o pojedyńczych domach wikarjuszowskichw roku 1617 na ulicy Ciasnej, w 1619 na ulicy Błotnej, w 1620 na ulicy św. Witalisa i w 1621 na ulicy Łęgskiej. Pozatem jeszcze mieli wikarjusze kilka domów przy innych  ulicach miasta, a nadto w roku 1714 posiadają nad rzeką Zgłowiączką duży dom zwany opactwem.

     Z końcem XVII wieku domy te ulegały stopniowej ruinie, wreszcie skonfiskowane zostały na rzecz Skarbu Publicznego ukazem  cara z dnia 26 grudnia 1865 roku i podobne jak inne dobra poduchowne były wypuszczone w dzierżawę wieczystą,a zczasem przeszły na własność  prywatną.

     

 

 

D. DOM "KOLEGJUM"

 

      Konfiskacie jednak nie uległ jeden dom wikarjuszowski, do dziś istniejący tuż przy Katedrze od jej wschodniej strony, znany ogólnie pod nazwą "Kolegjum". Wystawiony on został w latach 1732 — 1736 staraniem biskupa Krzysztofa Szembeka, który przeznaczył go na użytek i zamieszkanie pod wspólną regułą wikarjuszom katedralnym, których było w Włocławku niegdyś około 30-tu. Po długich wahaniach wikarjusze zamieszkali w Kolegium dopiero od dnia 16 lipca 1747 roku, a od 1804 roku zaprowadzili w niem klauzurę tzn. że drzwi większe i mniejsze Kolegjum odtąd były zawsze zamykane . Opiekę nad Kolegjum roztaczała kapituła katedralna.

     Na utrzymwanie i naprawę domu "Kolegjum" przeznaczone były odsetki od zapisu 2.000 tynfów na dobrach w Toruniu, zostawionych przez biskupa Krzysztofa Szembeka. Prócz tego i wikarjusze sami musieli dokładać do tego część swoich dochodów z innych źródeł, zwłaszcza gdy odsetki z zapisu fundacyjnego regularnie nie dochodziły, i gdy biskupi Ostrowski w 1760 i Rybiński w 1788 specjalnemi rozporządzeniami ich do tego zobowiązali; również na tenże cel był obracany czynsz za część parterową Kolegjum, wypuszczoną w dzierżawę. Dom "Kolegium" jest murowany i początkowo miał jedno piętro, a w 1908 roku zostało dobudowane i drugie jeszcze piętro w połowie.

     Przy Kolegjum jest ogród, który pierwotnie rozciągał się na ulicę Tumską. Gdy w 1819 roku na rozszerzenie ulicy Tumskiej zabrano kawałek tego ogrodu, wzamian za to plac na Kolegjum po zlikwidowanej tamże ulicy Napoleona, krótko tylko od czasów Księstwa Warszawskiego istniejącej, zamieniono na ogród kolegialny, który znowu od ulicy Tumskiej został uszczuplony w 1854 roku przez wybudowanie na jego części dzwonnicy katedralnej, do dziś tam stojącej.

     Dom "Kolegjum" przechodził różne koleje. Oprócz mieszkań wikarjuszy od początku XIX wieku także mieściło się w nim Archiwum Obwodu Kujawskiego. Szkoła Katedralna, Seminarjum  duchowne i Konsystorz Biskupi  (aż do roku 1864). W czasie powstania Styczniowego był używany przez zaborców na śledztwa i katusze podejrzanych o udział w powstaniu patrjotów. W roku 1865, kiedy inne dobra i majątki kościelne uległy konfiskacie, dom "Kolegjum" ocalał jako własność kościelna z przeznaczeniem na  pomieszczenia wikarjuszy katedralnych i 8-miu kanoników kapituły, gdy czterej prałaci, pozostali członkowie kapituły, mieli zastrzeżone do swojego użytku cztery domy — kurje prałackie.

 

 

E. NAJSTARSZY DOM W WŁOCŁAWKU

 

     Do najsrarszych domów mieszkalnych, jakie w dawnych czasów zachowały się w Włocławku, należały bezwątpienia dom przy ulicy Gdańskiej Nr. 8, następny zaraz za kurją prałacką w stronę mostu Wiślanego. Jest to dom murowany, jednopiętrowy, własność niedyś kapitulna, a od roku 1865 rządowa. Po zburzeniu pałacu biskupiego w czasie najazdu bolszewickiego (1920) mieściły się w nim przez jakiś czas biura Kurji Biskupiej. Obecnie zaś jest tam od paru lat Generalny Sekretarjat Diecezjalnego Związku Stowarzyszeń Młodzieży Polskiej. Wystawiony został w roku 1649 z fundacji kanonika włocławskiego i Doktora św. Teologi, ks. Stanisława Orłowskiego, o czem świadczy wymurowana w sieni tego domu staraniem tegoż fundatora tablica z odpowiednim napisem łacińskim: "Deo  ut refunderet quae a Deo tulit Matris Virginis Patrociniis adiutus Dei Gloriae Honori Deiparae suo ac successorum usui posuit hoc Domicilium it terris Stanislaus Orłowski Can. Vladislaviensis S.T.D. Quisquis spectas Aeternum in coelis  Mortuo apprecare A-o Christi  MDCXLIX.
     Jak widzimy z tego napisu dom ten, do dziś zachowany w swej pierwotnej strukturze, wystawiony został w 1649 roku dla kapituły katedralnej, kosztem i staraniem jej członka kanonika Stanisława Orłowskiego.

 

 

F. INNE DOMY ZABYTKOWE

 

     Do budownach zabytków dawnych wieków należą również stojące do dziś po lewej stronie Starego Rynku kamienice ze szczytami barokowemi, pochodzące z wieku XVIII.

     Trzy kamienice, tak dziś nazywane, przy ul. Królewieckiej Nr 12,14,16 nie tyle są ważne dla dziejów  Włocławka  ze względu na swoją dawność, bo właściwie początki ich sięgają już czasów nowszych, pierwszych lat XIX czy też końca XVIII wieku, ile raczej znane są one z tego, że w jednej z nich, a mianowicie środkowej mieściła się w początkach XIX wieku siedziba włocławskiej loży masońskiej "Doskonałe Zjednoczenie na Wschodzie Włocławka pracującej". W kamienicy tej loży masońskiej miała swoje pomieszczenie niedługo, bo zaledwie od dnia 19 listopada 1821 roku do października 1822 roku kiedy to ukazem cara zlikwidowane zostały wszystkie loże  w Królestwie Polskiem. Loża masońska jednak była w Włocławku już wcześniej  mając wtedy jakiś inny bliżej nam nieznany dom w mieście ze swoją siedzibą, skoro w spisie masonów z 1811 roku jest wzmiankowany jako brat deputowany loży, "Doskonałe Zjednoczenie z Włocławka". Eliasz Aloy, dawny sekretarz poselstwa polskiego w Berlinie w roku 1789 — 1791.

10. Zaludnienie

A. GĘSTOŚĆ ZALUDNIENIA
 

 

     Włocławek, już zaraz przy swej lokacji musiał należeć do miast znaczniejszych i o większem zaludnieniu, skoro skoro był lokowany na 42 włókach i dwóch wójtostwach (7 włók, tj. otrzymał dwóch wójtów dla sprawowania sądownictwa i administracji nad mieszczanami.
     Jeżeli przyjmiemy, że pierwotnie Włocławek miał charakter rolniczy, zresztą jak wszystkie miasta w początkowym stadjum swojego swojego rozwoju w okresie lokacji na prawie niemieckim, i że każdy osadnik (gospodarz, ojciec, rodziny) otrzymał przeciętnie po jednej włóceczyli łanie gruntu, stąd wnioskować można w przybliżeniu, że w tym początkowym okresie swojego rozwoju po pierwszej lokacji na prawie niemieckim jeszcze w końcu XIII wieku względnie po drugiej lokacji w 1339 roku.Włocławek miał conajmniej czterdzieści dwie rodziny osiadłe na swoich gruntach. Przyjąwszy zaś ustaloną w nauce normę przeciętną 4, 5, 6 osób na każdą rodzinę, otrzymamy przybliżoną cyfrę 210 osób, zamieszkujących grunta lokacyjne miejskie w Włocławku w połowie XIV wieku. Jeżeli wreszcie dodamy do tego dwie rodziny wójtowskie, które otrzymały razem 7 włók gruntu poza wyżej wspomnianemi gruntami lokacejnemi miasta, a nadto dołączymy do tego jeszcze kilkudziesięciu duchownych mieszkających przy Katedrze i kościołach włocławskich, tyluż alumnów Seminarium Duchownego, służby kościelnej, służby dworskiej, zamkowej, wyrobników, czyli komorników i komornic, nie mających swojej własności, a mieszkających w mieście na komorntem itp. to liczba ludności, zamieszkującej Włocławek na przełomie XIII i XIV wieku mogła wynosić około 500 osób. Cyfra ta nie będzie daleka od prawdy, skoro zważymy, że w tym czasie tj. w połowie XIV wieku całe Kujawy, które były z pośród wszystkich ziem polskich najwięcej zaludnione obok Pomorza, posiadały ludności tylko 96.228 Diecezja Włocławska w połowie XIV wieku miała ludności 191.268 na 18.305 km2, a naświętopietrze w roku 1337 zebrała 28 grzywien, licząc każdą grzywnę po 36 groszy.
     Nie ulega jednak wątpliwości, że zaludnienie Włocławka zmieniało się zależnie od różnych okoliczności, że np. lata 1329 — 1332 i 1431 były szczególnie ciężkie i wręcz nieprzyjazne dla rozwoju i wzrostu ludności miasta, owszem nawet wyludnienie częściowe nastąpiło wtedy, z powodu niszczycielskich najazdów krzyżackich na Włocławek, kiedy to miasto zostało doszczętnie spalone, a duża część ludności jego wymordowana, lub wzięta do niewoli. W połowie XV wieku istotnie było tak wielkie wyludnienie Włocławka, że na wojnę trzynastoletnią z Krzyżakami w 1454 roku wyruszyło z niego tylko 6-ciu ludzi, gdy tymczasem z sąsiedniego Brześcia Kujawskiego 30-tu. Były też inne jeszcze najazdy i klęski, jak morowe powietrzne itp. które dość często nawiedzały Włocławek w dawnych wiekach i ludność jego przerzedzały.
     Od początku wieku XVI możemy już śledzić stopniowy rozwój zaludnienia Włocławka na podstawie zachowanych inwentarzy ze spisami opłacanych czynszów oraz nazwisk właścicieli nieruchomości w mieście, placów, domów, czy też gospodarstw rolnych.
     Przy korzystaniu jednak z tych inwentarzy musimy pamiętać zawsze o tem, że podają nam one tylko wykazy częściowe tj. tylko spisy nieruchomości oczynszowanych pomijają zaś wszelkie nieruchomości kościelne, należące do duchowieństwa, których było wiele w mieście (kilkadziesiąt) oraz inne zwolnione od czynszów na podstawie różnych przywilejów czy też nadań miastu lub prywatnym osobom czy instytucjom, jak również rodziny mieszkające na komormen, nie posiadające ani swoich domów ani gruntów.
     Możemy więc tylkow przybliżeniu przedstawić stan zaludnienia całego miasta, mniej lub więcej bliski rzeczywistości, dodając do statystyki inwentarzowej i te przybliżone dane, które zostały pominięte w inwentarzach, przytem liczbę właścicieli nieruchomości podawanych w inwentarzach należy uważać za liczbę rodzin, z których każda przeciętnie składa się z 4-5 osób i czynszu rocznego od domu czy placu płaci po 3 grosze a od jednej włóki po 24 grosze. Nadto doliczyć trzeba jeszcze do tego oprócz rodzin, posiadających w mieście nieruchomości, także i rodziny mieszkające na komornem, również pominięte inwentarzami. Wreszcie przy sporządzaniu statystyki ludnościowej Włocławka na podstawie jego inwentarzy należy pamiętać i o tem, że liczba placów czy włók miejskich osiadłych nie jest już od początku XVI wieku równoznacznaz liczbą rodzin, jak to było przeważnie w pierwszem stadjum rozwoju miasta Włocławka bezpośrednio po jego lokacji na prawie niemieckiem w wieku XIV — XV, gdyż odtąd zdarza się często, że jena rodzina zajmuje pół placu czy pół włóki roli, a wyjątkowo tylko więcej od ustalonego jednego placu czy jednej włóki lub mniej od połowy placu czy połowy włóki.
     Według inwentarza z 1534 roku jest w mieście około 100 rodzin mieszczańskich osiadłych na palacach miejskich i 46 gospodarzy rolnych na przedmieściu Włocławka.
     Inwentarz z 1583 roku podaje nazwiska 19 rodzinw Rynku, 40 — przy ulicy Piekarskiej, 25 — przy ulicy Pieczyrogowskiej, 24 — przy bramie Kowalskiej oraz 64 właścicieli, których domy są spalone. Wyliczeni wyżej właściciele nieruchomości w mieście zajmowali się rzemiosłem, ogrodnictwem, handlem itp. Pozatem w mieście byli gospodarze rolni, a więc: uprawiającch rolęw mieście było 45, a na przedmieściu 17, którzy mieli conajmniej po 1/2  włóki, najczęściej po 1 włóce, czasem ale rzadko 1 1/2 lub 2 włóki każdy. Rybaków było 16.
     Inwentarz z 1598 roku oprócz właścicieli nieruchomości i gruntów, których jest wtedy 255, podaje kupców zbożowych 12 oraz rzemieślników różnych zawodów 117.
     Inwentarz z 1604 roku podaje ogólnie, że placów osiadłych w mieście jest 110, a włók osiadłych  40 1/2. Wpośród ludności jest rybaków 13, wielu rzemieślników różnego rodzaju, a do najprzedniejszej ludności miasta zaliczeni są kupcy, którzy się zajmują handlem zboża, szyprując i spuszczając do Gdańska.
     Inwentarz z 1604 roku podaje tylko zajętych w rzemiośle i przemyśle 69.
     Według Tabeli Komisji Dobrego Porządku 1787 roku zapisanych w czechach włocławskich rzemieślników jest razem 189.
     W roku 1860 we Włocławku zarejestrowano:rzemieślników 517, robotników fabrycznych 167, kupców 52, kramarzy 30, urzędników 48, nauczycieli rządowych 13, nauczycieli prywatnych 1 , duchownych katolickich 80, duchownych ewangelicko — augsb. — 1, wyznania Mojżeszowego 1.
     Ludność miasta Włocławka zaczęła wzrastać szybko w początku XIX wieku gdy rząd Królestwa zaczął popierać przemysł i handel, biorąc jednocześnie miasta pod swoją protekcję, również niemało przyczyniło się do powiększenialudności miasta Włocłąwka przeniesienie tu w roku 1836 z Brześcia Kujawskiego siedziby powiatu, dzisiejszego starostwa, a przedewszystkiem znaczenie przełomowei decydujące dla szybkiego rozrostu miasta miało przeprowadzenie przez Włocławek w roku 1862 kolei Warszawsko — Bydgoskiej. We Włocławku teraz, mającym dogodną komunikację nietylko wodną (Wisła), ale i lądową (koleją), powstają wielkie fabryki, największe w kraju, zatrudniające całe rzesze robotników.
     Stopniowy zatem wzrost ludności miasta Włocławka w ciągu wieków i w ostatnich dziesiątkach lat statystycznie przedstawia się w liczbach następujących w wieku XIV — XV  - około 500 osób, w wieku XVI i początkach XVII wieku tj w okresie największego rozkwitu miasta było ludności 1500 — 2000, w XVII — XVIII wieku następuje spadek zaludnienia w roku 1787 jest 1325 osób, z początkiem XIX wieku ludność się powiększa: 1815 — 2444, 1819 — 3132, 1820 — 3278, 1827 — 3644, 1846 — 6085, 1857 — 6930, 1860 — 7053, 1877 — 12815, 1880 — 17633, 1890 — 21853, 1900 — 22971, 1910 — 33764, 1927 — 43824, 1928 — 52173, 1929 — 56703, 1930 — 59271.

 

 

B. CHARAKTER POLSKI MIASTA

    

      Przy tworzeniu się miasta Włocławka brała ludność nie tylko polska ale także i napływowa niemiecka, czego dowodem m.in. jest też przywilej Kazimierza, księcia kujawskiego i łęczyckiego z 1255 roku  nadającego się na własność biskupów włocławskich "miasto niemieckie", znajdujące się przy "mieście katedralnem Włocławku".
     W późniejszych jednak źródłach Włocławek występuje zawsze jako jedno miasto z jednolitą ludnością polską. Skoro bowiem jeszcze w końcu XIII wieku całe miasto zostało przeniesione na prawo niemieckie, ludność dotąd niemiecka odrębnej osady niemieckiej, która była zawsze w mniejszości, teraz na podstawie wspólnego prawa mieszała się z przeważającą zawsze i liczniejszą ludnością polską miasta i szybko polszczyła się, zatracając wkrótce śiwadomość swego dawnego niemieckiego pochodzenia. Kiedy ten proces asymilacyjny się dokonał, nie wiemy z całą ścisłością, bo nie posiadamy z czasów najdawniejszych spisów nazwisk tych najstarszych mieszkańców Włocławka i dlatego nie możemy śledzić stopniowego zaniku niemieckiego pochodzenia części przynajmniej pierwotnego zaludnienia naszego miasta. Dopiero pewne dane źródłowe i wykaz ludności Włocławka mamy od początku XVI wieku, z inwentarzy pochodzących z tych czasów. Odtąd już zawsze występuje Włocławek jako miast z jednolitą ludnością polską, z nazwiskami i imionami polskiemi, jeżeli zaś spotka się wyjątkowo w spisach ludności włocławskiej jakie nazwisko niepolskie, to ma ono dodany zazwyczaj jeszcze przydomek czysto polskiego pochodzenia. Tak np. w 1565 roku występuje burmistrz Włocławka Wojciech Canthelbergh z przydomkiem Kokoszka.

 

 

C. CHARAKTER KATOLICKI MIASTA

 

     Ludność Włocławka, jako miasta biskupiego, była w dawnych wiekach także jednolitą i pod względem religijnym tj. chrześcijańską i katolicką, gdyż biskup, który był panem miasta, nie dopuszczał do tego, aby różnowiercy czy żydzi w jego mieście przybywali, a zresztą ordynacje i zarządzenia biskupie wydawane dla miasta obejmowały sprawy nie tylko doczesne i materialne mieszczan, ale także i duchowe, religijne, zobowiązujące ich pod groźbą usunięcia z miasta oraz innych kar do wypełnienia sumiennego przepisów i praktyk religii katolickiej.
     Zwyczaj ten przestrzegany był przez całe wieki. Różnowiercy i żydzi mogli tylko przybywać do miasta jako wędrowni i przejeżdzający kupcy i handlarze.
     Gdyby który z tych wędrownych kupców, handlarzy chciał na stałe osiedlić się w mieście Włocławku to, o ile był różnowiercą, lub żydem, jeszcze przed uzyskaniem obywatelstwa musiał najpierw nawrócić się, względnie przyjąć chrzest i wypełniać sumiennie wszystkie obowiązki katolika, bo w przeciwnym razie wypędzany był z miasta.
     W roku 1597, gdy próbowali osiedlić się w Włocławku na stałe: protestant ("Luther" i żyd ("Loth Cahoin", biskup Rozdrażewski, dowiedziawszy się o tem, ordynacją z dnia 10.IV.1597 poleca Magistratowi niezwłocznie usunąć ich z miasta "precz". chyba że się nawrócą do wiary katolickiej, nauczą się pacierzai przystępować będą spowiedzi i Komunii św. Wielkanocnej; jednocześnie biskup upomina Magistrat, aby przestrzegał obowiązujących ordynacji, zarządzeńi nie ważył się przetrzymywać w mieście osób nie dopełniających praktyk i przepisów religii katolickiej.
     Dopiero pod koniec XVIII wieku a zwłaszcza po II rozbiorze (1793 roku), gdy Włocławek z miasta biskupiego zamieniony został na własność rządową, przybywają doń i na stałe się w nim osiedlają innowiercy; Niemcy — ewangelicy, Rosjanie prawosławni i żydzi.
     W roku 1920 na całkowitą liczbę ludności Włocławka43136 jest katolików 30508, a reszta różnowiercy: żydów 10684, innych wyznań 1944.
 
 
 
 
D. LUDNOŚĆ NIEMIECKA EWANGELICKA

 

     Najpierw przybywa tu z sąsiednich Prus wielu Niemców — ewangelików, którzy już w końcu XVIII wieku i początkach XIX wieku tak wzrośli liczebnie w mieście, że wszczęli starania u rządu o oddanie im do odprawienia ich nabożeństw jednego z miejscowych kościołów katolickich, mianowicie kościoła św. Wojciecha. Rząd Królestwa w 1818 roku poparł te ich żądania, a naczelnik powiatu brzeskiego, w granicach którego leżał Włocławek, zwrócił się z tem do kapituły katedralnej, która odpowiedziała, że sprawa oddania kościoła św. Wojciecha protestantom przerasta jej uprawnienia i kompetencję, a jedynie może być załatwiona przez miejscowego biskupa — ordynarjusza któremu też powinna być do ostatecznej decyzji przedstawiona.

     Ostatecznie reskryptem Komisji Rządowej Wyznania i óświecenia Publicznego z dnia 24 czerwca 1820 roku i rozporządzeniem wykonawczem z dnia 24.II.1821 roku kościół św. Wojciecha oddany został czasowo na użytek Niemców protestantów, należących do miejscowej gminy wyznania ewangelicko — augsburskiego, którzy zatrzymali go już na zawsze. Kościół ten drewniany i niewielkich rozmiarów przetrwał w używaniu gminy ewangelickiej aż do roku 1881, kiedy to dopiero tę zniszczoną już przez lata świątynię rozebrano, a na jej miejscu wybudowano dzisiejszy kościół ewangelicki, murowany, okazały i z wyniosłą wieżycą.

     Około roku 1834 jest też we Włocławku szkoła elementarna ewangelicka.

     Ludność wyznania ewangelickiego we Włocławku jest przeważnie niemiecka, liczebność jej w mieście wzrasta z roku na rok. W roku 1821 było 209, w 1860 — 645, a w 1921 — 1467 osób, tj. 3% całej ludności miasta, która w tym czasie dosięgała liczby 40.281.

 

 

E. LUDNOŚĆ ROSYJSKA PRAWOSŁAWNA
 
     
     Rosjanie prawosławni przybywają do Włocławka już w końcu XVIII wieku. Jeszcze bowiem przed rozbiorami, zwłaszcza w okresie konfederacji barskiej (1767 — 1772) wojska rosyjskie gospodarujące po wsiach i miastach polskich. Do tego stopnia zuchwalstwa swoje posuwają ci pierwsi przybysze prawosławni, że już w roku 1778, a więc wtedy kiedy Włocławek jeszcze nie był objęty rozbiorami i leżał w granicach Polski Niepodległej, usiłowali zabrać na swój użytek i zamienić na cerkiew prawosławną jeden z kościołów włocławskich: św. Wojciecha, św. Witalisa czy św. Stasisława. Na szczęście jednak niebezpieczeństwo to minęło tym razem dla Włocławka, a Rosjanie musieli na jakiś czas opuścić miasto.
     Wktrótce atoli, po kongresie wiedeńskim (1814) Włocławek znalazł się w granicach zaboru rosyjskiego na dłuższy bo wiekowy okres czasu, staje się całkowicie otworem dla napływającej doń ludności prawosławnej rosyjskiej, zwłaszcza w miarę coraz większego ograniczenia i znoszenia Konstytucji Królestwa Polskiego, swobód i wolności oraz postępu rusyfikacji ziem polskich.
     Najpierw tę ludność rosyjską i prawosławną w Włocławku stanowią wyłącznie żołnierze i urzędnicy: 100 żołnierzy, 10 oficerów i złożona z 5 osób prawosławnych rodzina nauczyciela języka rosyjskiego Włocławskiej Szkoły Wydziałowej. Od roku 1836 z przeniesieniem z Brześcia Kujawskiego do Włocławka biura powiatowego, komendy żandarmerii i policji powiatowej oraz innych urzędników, liczba Rosjan prawosławnych zwiększa się w mieście tak, że około roku 1850 we Włocławku i najbliższej okolicy było razem prawosławnych do tysiąca, a liczba ta jeszcze w krótce powiększyła, gdy od roku 1859 stacjonują we Włocławku dwa pułki wojska rosyjskiego, jeden piechoty i drugi kawalerji, sztab straży pogranicznej Aleksandrowskiej, komenda żandarmerji i policji miejskiej.
     Dla potrzeb religijnych tych dusz prawosławnych początkowo przed rokiem 1850 urządzony był prowizoryczny prawosławny dom modlitewny w domu przy ulicy Przedmiejskiej Nr 12 w salce na I -em piętrze. W latach 1850 — 1860 przy Kolegjum, gdzie dziś Gimn. SS. Urszulanek powstaje pierwsza cerkiew prawosławna, niewielka i przerobiona z domu, nabytego od prywatnego właściciela. Już jednak z początkiem 1870 roku nabytego od prywatnego właściciela. Już jenak z początkiem 1870 roku rozpoczynają się starania władz duchownych prawosławnych w Polsce o wybudowanie w Włocławku nowej obszerniejszej cerkwi. Pismem z dnia 17 stycznia 1870 roku wysłano za pośrednictwem generał — gubernatora warszawskiego podanie w tej sprawie do namiestnika cesarskiego w Królestwie Polskim w Warszawie, który pismem z dnia 22.I.1870 roku przychylił się do tej prośby i zawiadomił strony zainteresowane o swej zgodzie na budowę cerkwi nowej w Włocławku.
     Utworzony zaraz komitet budowy cerkwi, w skład którego weszli: kapelan prawosławny stacjonującego we Włocławku 5 pułku Iłańsko — Liyewskiego, naczelnik powiatu Włocławskiego, prezydent miasta Włocławka, oraz inżynier powiatowy, sporządzonym przez siebie protokółem dnia 31 marca 1870 roku wyznaczył na nową cerkiew połowę istniejącego podówczas ogrodu saskiego, dzisiejszego Placu Wolności.
     Obszerność cerkwi przewidywana była na pomieszczenie 400 — 500 osób, a plany sporządził architekt gubernjalny z Warszawy Konstanty Wojciechowski, obliczając kosztorys tej budowy na 24 tyś. rubli rosyjskich. Budowę cerkwi rozpoczęto w 1894 roku a ukończono w 1905 roku., kiedy też jednocześnie zniesioną małą cerkiew przy Kolegjum.
     Nowa ta cerkiew została rozebrana w 1925 roku a do użytku prawosławnych których jest obecnie bardzo mało w Włocławku, odtąd służy mała cerkiew na cmentarzu grzebalnym.
 
 
F. LUDNOŚĆ ŻYDOWSKA
 

 

     W dawnych wiekach żydom nie było wolno na słałe osiedlać się w Włocławku jako mieście biskupiem. Przybywali jednak do miasta w charakterze kupców i handlarzy. Żydzi przybywający do Włocławkauprawiali tu głównie handelskórami. W 1660 roku biskup Florjan Czartoryski wydał zarządzenie, aby przybywający do Włocławka na jarmark żydzi handlarze, sprzedawali skóry naprzód miejscowym szewcom, a biskup Madaliński, przywilejem dla cechu szewskiego z dnia 27 I 1690 roku nakazał, aby od wędrowych handlarzy żydowskich przybywających z innych miast w celu skupywania i wywożenia skór z Włocławka, cech ściągał opłatę 4 gr. od każdej większej skóry, a 2 grosze od mniejszej, chcąc w ten sposób zmusić handlarzy do sprzedawania skór na miejscu i po tańszej cenie szewcom włocławskim; gdy zaś to nie poskutkowało, biskup Dąbski przywilejem z dnia 22 VIII 1965 roku zakazał wogóle rzeźnikom włocławskim pod karą 6 groszy sprzedawać skór obcym kupcom bez wiedzy miejscowego cechu szewskiego.
     Wślad za Niemcami — ewangelikami rząd pruski po II rozbiorze (1793) otworzył otworzył też do Włocławka wstęp i żydom, zezwalając w roku 1803 na osiedlenie się w mieście pierwszym czterem rodzinom żydowskim, orzybyłym z Prus.
     Mieszczanie włocławscy. Polacy odrazu usilnie opierali się przyjęciu Żydów do miasta, tem bardziej, że ci pierwsi Żydzi byli to przeważnie handlarze i kupcy, którzy zaczęli brać w swoje ręce handel zwłaszcza zbożem, z krzywdą dla miejscowych kupców. To też zagrożona tem współzawodnictwem w handlu ze strony Żydów ludność polska Włocławka czyni starania i zabiegi najpierw u rządu pruskiego, następnie Księstwa Warszawskiego, wreszcie Królestwa Polskiego i powołuje się na starodawny zwyczaj, nie dopuszczający osiedlania się Żydów w Włocławku, jako mieście biskupiem, i na tej podstawie domaga się usunięcia Żydów z miasta.
     Wszystko to jednak okazało się bezskuteczne, a wszelkie starania podejmowane w tym względzie skazane były z góry na niepowodzenie, wobec braku jakiegokolwiek przywileju pisanego, którego posiadanie miasta mogłoby się wykazać i w tem sposób poprzeć swoje żądania.
     Prośba więc nie została uwzględniona, a tylko Komisja Wojewódzka, w myśl zamiarów rządu Królestwa Polskiego odłączenie Żydów od Chrześcijan, przeprowadziła wysunięty przez siebie wniosek o utworzeniu oddzielnego rewiru na siedziby żydowskie, który istotnie istniał we Włocławku jeszcze przed rokiem 1818 i oznaczony jest na planiemiasta z tego roku pod nazwą "Stary Rewir Żydowski"obejmujący w granicach od ulicy 3-go Maja do ulicy Brzeskiej ulicę Zapiecek i odcinek ulicy Żabiej, zwanej też wtedy ulicą Żydowską.
     Ponieważ jednak nadal jeszcze mieszczanie włocławscy zabraniali niejednokrotnie Żydom zakładania swoich siedzib w mieście, powołując się na starodawny zwyczaj, dlatego w roku 1823 książe Namiestnik Królestwa Zajączek wydał ostateczne i całkowicie rozstrzygające w tej sprawie zarządzenie, iż "od czasu ustanowieniaw mieście Włocławku rewiru (żydowskiego) dawniejsze prawo zostaje uchylone i odtąd przesiedlanie się zydów do tego miasta wzbronione być nie może".
     W roku 1862 mocą ukazu carskiego Żydzi otrzymali równouprawnienia w całem Królestwie, co więcej jeszcze umocniło ich pozycje w Włocławku.
     Po roku 1803 ludność żydowska w Włocławku wzrasta w następującym stosunku.
     W roku 1815 było żydów 158, w 1819 — 218, 1821 — 248, 1860 — 1569, 1878 — 215, 1882 — 3074, 1921 — 9595, czyli 22% całej ludności miasta (40281), a w 1930 roku było ich już 22,4%. W ostatnich czasach przyrost roczny Żydów wynosi 158 osób.
     Dom modlitwy mieli Żydzi początkowo do roku 1854 przy ulicy Zapiecek, dopóki nie została wybudowana w latach 1847 — 1854 dzisiejsza synagoga przy ulicy Żabiej, w stylu gotyk — maurytańskim, podług planu budowniczego gubernialnego Franciszka Tournelle`go: na wewnątrz synagoga ta ozdobiona  jest malowidłami symbolicznemi, a na zewnątrz czterema narożnemi basztami. W roku 1910 wystawiona została przy ulicy Królewieckiej  gruga synagoga żydowska, kosztem kupca Józefa Golda. Już w roku 1859 Żydzi mieli w Włocławku swoją dwuklasową szkołę żydowską koedukacyjną, a od roku 1917 posiadają też swoje gimnazjum oraz przedszkola, ochrony itp.