Monografia Włocławka

16. Piwowarstwo i gorzelnictwo.

     W związku z obfitościązboża i płodów rolniczych, w Włocławku od czasów niepamiętnych rozwijało się także browarnictwo, wyrób piwa i gorzałki, która dawniej piwem także nazywano. Sławne też było w całej Polsce ongiś piwo t.zw. włocławskie, a poeta nasz z końca XVI wieku Sebastjan Klonowicz (1599 r.) w swoim "Flisie" nazywa Włocławek "księżmi i piwem sławnym".
     Już w XIV wieku istnieje w samem mieście Starym Włocławku młyn Słodowo zwany, który obok jednego koła t.zw. mącznego do przemiału zboża na mąkę posiada też koło t.zw. słodowe do mielenia słodów piwnych czy gorzałczanych; wspominają też o nim inwentarze Włocławka, zachowane od 1534 roku i wszystkie późniejsze. Były również w Włocławku liczne browary czyli wytwórnie piwa i gorzałki.
     W roku 1556 przy ul. św. Witalisa "ku Łęgowi", znajdował się browar wójtowski, t.j. należący do wójta włocławskiego.
     W przywileju zaś wydanym dl a miasta dnia 7 I 1577 roku przez biskupa St. Karnkowskiego, wspomniany jest browar zamkowy, istniejący w obrębie zabudowań zamkowych nad rzeką Zgłowiączką, tuż przy moście, łączącym zabudowania gospodarcze zamkowe za rzeką t.zw. Zazamcze z właściwym zamkiem.
     Według inwentarzy: w 1582 roku browar zamkowy wywarzył piwa z 22 słodów jęczmiennych, przynosząc zysku zł. 12 gr. 8 i t.zw. "piwa pszennego włocławskiego" za zł. 70 gr. 26; w roku zaś 1598, tenże browar zamkowy wywarzył 240 beczek piwa, którego wartość dosięgała florenów, czyli złotych 350.
     Według inwentarza z 1604 roku we Włocławku było wielu piwowarów, którzy dawali do zamku wymiar zboża, przenicy i jęczmienia od każdego słodu "miarą wierzchowatą";wymiaru pszennego odtych słodów miejskich zamek otrzymał rocznie korcy około 750, wartość 900 florenów, licząc korzec po 1 flor. 6 gr., a wymiaru od słodów jęczmiennych korcy około 60, wartości fl. 48, licząc korzec po 24 gr. 
     Cenę na piwo i trunki wyznaczał biskup, względnie kapituła w czasie nieobecności biskupa, albo starosta zamkowy, później od pocz. XVIII wieku urząd radziecki w obecności starosty zamkowego.
     W roku 1610 cena jednej beczki piwa była oznaczona 2 floreny, licząc każdy floren po 30 groszy. 
     Od drugiej połowy XV wieku był także nakładany na piwo i trunki podatek państwowy t.zw. czopowe, który od połowy XVII wieku przeszedł na sejmiki i uchwalony był razem z poborem, a od roku 1673 uzupełniany był nadto nowym podatkiem akcyzą, t.zw. szelężnem. Rozkład tego podatku zależał całkowicie od biskupa, albo kapituły.
     W roku 1610 kapituła, sprawująca rządy podówczas wakującej stolicy biskupiej w Włocławku, wyznaczyła czopowego po 2 floreny od każdej zaprawy piwnej, zawierającej zwykle 30 korcy słodu.
     Początkowo podatek czopowe był wybierany z miasta przez starostę zamkowego za powagą biskupa czy kapituły, a następnie odsyłany wprost do Skarbu Państwa. Z końcem wieku XVII podatek podatek ten wydzierżaiało od Skarbu miasto. Uchwała sejmiku województw Radziejowskiego, Brzesko-Kuj. i Inowrocławskiego dnia 15 XII 1671 roku postanawia, przychylając się do życzeń biskupa włocławskiego, aby Magistrat miasta Włocławka miał pierszeństwo do wydzierżawianiaczopowego. Uchwała ta brzmi;, "więc i Włocławkowi, miastu książęcia jmści biskupa kujawskiego, pasterza naszego, tenże pokazujemy fawor, aby do arendowania czopowego, magistrat tameczny był zawsze bliższy im quantum to, co kto inny arendy daje i oni dadzą.
     Miasto istotnie zaraz otrzymało od Skarbu propinację czyli dzierżawę czopowego albo szelężnego t.j. podatku od wyrobienia i sprzedawania piwa i wszelkiego rodzaju napojów alkoholowych, a ponieważ niektórzy obchodzili w mieście to prawo i nie płaciwszy do kasy miejskiej podatku, potajemnie wyrabiali w mieście piwo i gorzałkę, dlatego wkrótce zaraz na prośbę Magistratu włocławskiego sejmik Radziejowski uchwałą z dnia 16 VI 1683 roku zakazał surowo pokątnego i potajemnego wyrabiania trunków.
     Z pod prawa propinacji i podatków wyjęte były w mieście trzy browary: zamkowy, XX. Misjonarzy czyli Seminarjum Duchownego i OO. Reformatów, które mogły wyrabiać piwo dla swoich potrzeb. W XVIII wieku z powodu ogólnego zubożenia, miasto otrzymywało pewne ulgi w płaceniu czopowego, zarówno od warunków kontraktu dzierżawnego, jak i od taryfy przepisanej w roku 1681.
     Inwentarz z 1760 roku podaje, że Włocławek płaci czopowego i szelężnego województwu zł 700 rocznie,według ugody na komisji, która była po Nowym Roku w Radziejowie.
     Według inwentarzy z 1720, 1751 i 1760 roku mieszczanie piwowarzy włocławscy na każdy słód piwny czyli zaprawę nie mogli więcej zalewać jęczmienia, jak korcy 30 i od każdego słodu piwnego czy gorzałczanego mieli dawać do zamku miarę równą mierze do zboża w Brześciu Kujawskim używanej, wymiaru korzec jeden jęczmienia lub żyta, a słodów pod karą konfiskaty nie mogli nigdzie mleć jak tylko w młynie słodowym zamkowym i to za kwitem pisarza zamkowego i po zapłaceniu od sztuki młynarzowi według zwyczaju. Nie mogli też mieszczanie — piwowarzy pod karą konfiskaty kupować za miastem zboża i słodów mielonych, ale tylko na rynku miejskim i to nie pierwej, aż dopóki zamek biskupi nie nabył dla siebie, co potrzeba. Ustalenie cen na zboże należy do zamku. Jeśli kto kupił słód gotowy, to go nie mógł sam bez pisarza zamkowego mierzyć dla odebrania wymiaru. Pod kara konfiskaty nie wolno też było nikomu do domu swojego sprowadzać ani kupować gorzałki gotowej bez wiedzy pisarza zamkowego. Od kupionej zaś beczki gorzałki gotowej obowiązany był każdy wpłacić do zamku 4 floreny.
     Po rozbiorach  w czasach Królestwa Polskiego uchwałą Rady Miejskiej z dnia 15 X 1816 roku podwojone zostały pobory od trunków, sprowadzanych do Włocławka z innych miejscowości, a wkrótce potem z poleceniaksięcia Namiestnika płacono po 1 gr. 1 szelągu od 1 garnca piwa lub porteru angielskiego. Dochód od trunków, piwa i gorzałki  pod nazwą garncowe albo wiadrowe miasto jeszcze pobierało w latach 1844 — 1856, przeznaczając go na koszta budowy i utrzymania dzisiejszego gmachu starostwa, wystawionego w 1853 roku.
     Według inwentarza z 1855 roku we Włocławku są 4 browary, wyrabiające piwo: oprócz O.O. Reformatów i XX. Misjonarzy czyli Seminarjum Duchownego, są nadto dwa browary prywatnej własności mieszczan, jeden starszy i drugi nowy, obydwa wyrabiające piwo na uzytek miasta, rocznie wiader 15,000, wartości rubli rosyjskich 4,500.
     Były też w dawnych wiekach w Włocławku liczne karczmy dla wyszynku i sprzedaży trunków, piwa czy gorzałki.
     Według inwentarza z 1751 roku były 4 karczmy: 1) na "Wydmuchowie" w okolicach klasztoru O.O. Reformatów, na Nowym Rynku, istniejąca do roku 1840 2) w ogrodzie zamkowym nad Zgłowiączką; 3) nad Wisłą tzw. "Gdańska piwniczka", w pobliżu zamku biskupiego, u początku dzisiejszego mostu Wiślanego; 4) "Karczemka" na Olendrach Zazamieckich nad Wisłą , gdzie głównie flisowie kupowali piwo.
     W połowie XIX wieku było jeszcze więcej karczem w Włocławku około 50.

17. Olejnictwo i bartnictwo

a) Olejnictwo
 

     Włocławek też słynął w dawnych wiekach z wyrobu oleju, czego dowodem są wzmianki inwentarzy miasta, których jest w mieście w roku 1563 ośmiu fabrykantów oleju, w 1760 — jeden, a w 1820 istnieje stara fabryka oleju.

 

b) Bartnictwo

 

     Włocławek miał także sprzyjające warunki do rozwoju bartnictwa, zwłaszcza w tak licznych  otaczających go ze wszystkich stron borach i lasach. Miód i wosk był szczególniejszym w dawnych wiekach produktem, mającym szerokie zastosowanie w całem życiu i stosunkach ludzkich, tak prywatnych jak i publicznych; miód jako najpospolitszy artykuł spożywczy, wosk zaś  - jako niezbędny na świece do ołtarzy w kościele, na pogrzebach, do wyciskania pieczęci itp. Szczególnie w życiu cechów wszystkich, a także i włocławskich, wosk odgrywał zawsze ważną rolę; w wosku bowiem były określane opłaty członkowskie, winy i kary sądow itp.

     Że już w czasach zamierzchłych bartnictwo było rozwinięte na terytorjum dzisiejszego miasta Włocławka, dowodem może być przywilej z 1185 roku którym Leszek Biały nadaje kapitule katedralnej włocławskiej z terytorjum Starego Włocławka pewne czynsze w pieniądzach  i naturze, a między innemi 10 wiader miodu rocznie.

     W Włocławku i całym kluczu włocławskim było wiele barci i bartników — pszczelarzy, którzy mieli swoje prawa i obowiązki , określone przywilejami biskupiemi podlegali władzy starosry zamkowego narówni z innymi mieszczanami.

     Szczegóły tej organizacji bartnictwa włocławskiego podaje nam przywilej biskupa Stanisława Karnkowskiego z 1575 roku wydany dla pszczelarza Wita z Łęgu, który mocą tego przywileju dopuszczony zostaje do praw i wolności narówni z innymi pszczelarzami dóbr biskupich i klucza włocławskiego, otrzymuje otrzymuje na prawie dziedzicznem półtora łana pola zw. pospolicie Barczniskie, na gruntach wsi biskupiej Łęg wraz ze wszystkiemi tzw. przydatkami młyńskiemi, zwolniony zostaje od wszelkiej  służebności, robocizny, czynszów, pod tym jednak warunkiem, że ma urządzić ule, w borach i lasach klucza włocławskiego, opiekować się niemi, powiększać je, w miarę możności nowe tworzyć , stare naprawiać, owszem, nawet mocą odrębnej umowy, obowiązany jest w borach biskupich coocznie dwadzieścia nowych uli utworzyć, zapełnić je pszczołami oraz pokazać je staroście włocławskiemu.

     Miód obowiązany jest w swoim czasie zebrać i w całości dostarczyć staroście, który dopiero trzecią część odda pszczelarzowi, a dwie części odda dla zamku. Gdyby zaś, z powodu niedbalstwa niektóre ule niedawały miodu i zostały spustoszone to wtedy za karę pozbawiony zostaje swojej trzeciej części miodu na rzecz zamku oraz swoim kosztem musi ule opustoszałe naprawić i napełnić ulami. W nagrodę zaś za pracę nad budowaniem uli, naprawę ich, zapełnienie pszczołami, zbieranie miodu, itp. pszczelarz korzysta z praw wolnego łowienia na swój użytek ryb małą siecią w strumykach, a nie w stawach i jeziorach lasów biskupich, z tem jednak zastrzeżeniem, że na każde żądanie starosty ma z nim wyruszyć na połów ryb siećmi zamkowymi i służyć mu swoją pomocą.

     Według inwentarza z 1598 roku w Włocławku jest 1/2 włóki (łanu) boru zajęte pod ule, których jest 90, ale tylko 18 zapełnione jest pszczołami, a wartość roczna wytwarzanego w nich miodu i wosku dochodzi do 10 florenów.

     Tyle źródła historyczne mówią nam o pszczelarstwie  - bartnictwie w Włocławku, względnie kluczu włocławskim. 

18. Wielki przemysł XIX i XX wieku

     Z początkiem XIX wieku rozwija się na wielką skalę przemysł we Włocławku, dzięki dogodnemu położeniu miasta nad Wisłą.
 

A. Fabryka papieru i celulozy.

 
     W roku 1799, gdy po drugim rozbiorze, Włocławek znajdował się pod zaborem pruskim, staraniem rządu powstaje pod Włocławkiem we wsi poduchownej Łęg, znajdującej się w granicach miasta, pierwsza w Polsce fabryka papieru, na małym lecz bystrym strumieniu Rybnica, biorącym początek z jeziora tejże nazy. Fabrykę tę założył przybyły z Brandenburgji Godfryd Gross, który kontraktem, sporządzonym i potwierdzonym przez kamerę poznańską dnia 2 grudnia 1799 roku nabył w dzierżawę wieczystą od Skarbu Publicznego 11 morgów magdeburskich ziemi we wsi Łęg, pod warunkiem wystawienia na tem miejscu w ciągu najbliższych trzech lat papierni. Papiernia istotnie wkrótce tam stanęła i była czynna przez lat z górą 40. Od roku 1821, gdy przeszła na własność rodziny Rauszrów, zaczęła upadać, aż wreczcie w roku 1848 została zupełnie zniesiona, wszystkie zaś po niej zabudowania i urządzenia sprzedano pod publiczną licytację. W początkach XX wieku powstaje w Włocławku parę fabryk papieru, z których istniały i pomyślnie rozwijały się:Spółka Akcyjna Pabianickiej Fabryki Papieru Robert Saenger, założona przez Salomona Altmana w 1906 roku i Włocławska Fabryka Papieru Spółka Akcyjna, założona przez Samuela Luidora w 1906 roku.
     W roku 1895 została założona we Włocławku przez braci Cassierów fabryka celulozy, która od roku 1920 przeszła na własność Spółki Akcyjnej Pabianickiej Fabryki Papieru Rob. Saenger i była największą fabryką tej gałęzi w całej Polsce. Poza Włocławkiem istniały trzy mniejsze fabryki celulozy w Czułowie, Kaletach w wojew. Sląskiem oraz ostatnia nowa w Kluczach.
 

B. Fabryka cykorji.

 
     Już w początkach XIX wieku powstało w Włocławku parę fabryk cykorji, których według inwentarza w 1860 roku jest cztery, trzy mniejsze i jedna znaczniejsza pod firmą Ferdynanda Bohma et Co. do których surowiec — cykorja w korzeniach, z braku jego w okolicy, sprowadzany bywa za pozwoleniem rządu z zagranicy.
     Trzy mniejsze fabryki zatrudniają majstrów3, czeladzi 7, innych robotników 45, razem osób 55, wytwarzają rocznie 18500 pudów cykorji, wartości 50000 rubli rosyjskich, przy wartości urządzeń fabrycznych rubli 2100. We Włocławku były 3 fabryki cykorji, których dzieje są następujące.
     Na Zazamczu w roku 1816 na gruntach wydzielonych przez Rząd Królestwa z placu Skarbowego, na obszarze skonfiskowanym już poprzednio za czasów pruskich dóbr poduchownych, powstała w Włocławku jedyna w Polsce znaczniejsza i najstarsza fabryka cykorji, założona przez braci Ferdynanda i Wilhelma Bohmów z Bydgoszczy. W roku 1838 fabryka ta przeszła na własność Ferdynanda Bohma i jego żony Augustyny, a w roku 1881 na ich spadkobierców, jako spółka pod firmą Ferd. Bohm et Co.
     Według inwentarza z 1860 roku fabryka cykorji pod firmą Ferdynanda Bohma et Co jest znaczniejszą i utrzymywaną przez pozostałą przy życiu wdowę Augustę Bohm. W fabryce tej znajduje się podówczas machina parowa "do przyspasabiania i ulepszania", a zatrudnionych jest razem 40 osób, w tem 1 majster, 4 czeladników i 35 różnych innych robotników. Wytwarza rocznie 15000pudów cykorji, wartości 42000 rs., przy ogólnej wartości machin i różnych urządzeń fabrycznych 15300 rs.
     Początkowo surowiec, tj. suszone korzenie cykorji sprowadzano z zagranicy, wkrótce jednak rolnicy okoliczni Kujaw i sąsiedniego Mazowsza zaczęli u siebie na swoich gruntach zaprowadzać plantację cykorji, a nawet i sama firma fabryki Bohmów zaczęła prowadzić własne plantacje cykorji i suszarnię w Brześciu Kujawskim.
     Fabryka Bohma początkowo na małą skalę prowadzona, z biegiem lat się rozwija coraz bardziej i otrzymuje nowe ulepszenia tak dla samej fabrykacji, cykorji, jak i pod względem innych urządzeń technicznych, społecznych i kulturalno — oświatowych.
     Już niemal od samych początków swego istnienia fabryka Bohma posiadała własny oddzielny młyn wodny dla mielenia suszonej cykorji, a w ostatnich latach już przed samą wojną posiadała nawet własne warsztaty: bednarskie, stolarskie i ślusarskie, piekarnię, która po cenie niższej kosztów sprzedawała chleb rodzinom robotników fabryki, drukarnię, instytucje społeczne, szkołę elementarną dla 60 dzieci itp.
     Około roku 1853 założyli w Włocławku niewielką fabrykę cykorji Bernard i Ludwik Lewenstamowie, która w roku 1890 przeszła na własność Henryka Lipskiego, wreszcie w roku 1923 została przekształcona na własność Henryka Lipskiego, wreszcie w roku 1923 została przekształcona na spółkę akcyjną "Stella". Zatrudnia około 100 robotników wartość jej produkcji rocznej wynosi około 1 miljona złotych.
     W latach 1899 — 1900 Ryszard Bohme, obywatel Rzeszy Niemieckiej założył w Włocławku fabrykę cykorji pod firmą "R. Bohne i S-ka", zatrudniająca około 80 robotników, o produkcji 150 wagonów cykorji rocznie.
     Po wojnie (19818) fabryka przeszła na własność Spółki pod firmą "Gleba", Spółka Ziemiańska Producentów Cykorji, Rutkowski, Pruski, Lissowski i S-ka. Z biegiem czasu fabryka zyskuje nowych udziałowców z pośród ziemian okolicznych. Udziałowcy obowiązani są stosownie do wysokości posiadanych udziałów dostarczyć fabryce odpowiednią ilość suszonej cykorji. Wartość produkcji rocznej fabryki dochodzi do 1 miljona złotych.
 
 
 

C. Młyny motorowe i parowe.

 
 
     Obecnie istnieją w Włocławku następujące młyny z urządzeniami nowoczesnemi.
     Młyny wodno — motorowe na Kapitułce, własność dawna kapitulna. Od początku XIX wieku były  w wieczystej dzierżawie Ferd. i Ludwika Bohmów i służyły do przemiału korzeni cykoryjskiej. W roku 1885 młyny te przeszły na własność Aleksandra Górskiego, a w 1922 Franciszka Korniejewskiego, który przebudował  je zupełnie w 1923 roku.
     Produkcja w tych młynach od dziesiątków lat idzie na zaopatrzenie w mąkę mieszkańców miasta Włocławka oraz na wywóz zagranicę.
     Młyny wodno — parowe Słodowo i Przysłodowo na rzece Zgłowiączce, od początku XIX wieku w własność miasta, wypuszczane były od roku 1827 w dzierżawę wieczystą , od roku 1878 stały się własnością Karola Lucjana Haacka, wreszcie od roku 1926 — Lucjana Karola Wernera , który wypuścił je w dzierżawę kupcom.
     Młyny wodno — motorowe na Świechu, które w ciągu XIX przechodziły do rąk różnych właścicieli na prawach wieczystej dzierżawy od Skarbu Państwa, obecnie od roku 1927 posiada Dawid Jakub, kupiec z Włocławka. Produkują rocznie około 2.000.000 kg. maki przy zatrudnieniu 8-10 robotników.
     Młyny wodno — motorowe na Łęgu, na strugach, wypływających z okolicznych jezior: Rybnickiego, Wikaryjskiego i Radyszyna. Składają się z dwóch młynów poduchownych. Należą one do mniejszych młynów o produkcji ogólnej rocznej 236.000 kg. Młyny te dopiero w ostatnichlatach zostały zaopatrzone w motory, z powodu niedostatecznego dopływu wody.
     Młyny powyższe obecnie mniejszą odgrywają rolę w przemyśle młynarskim Włocławka, zwłaszcza gdy z początkiem wieku zaczęły powstawać w mieście młyny parowe, a mianowicie istniejące obecnie: Włocławski Młyn Parowy L.Stern i Synowie Sp. Akc. załozona w 1907 — 1909, Młyn Motorowy "Suszyce" w Szpetalu Dolnym, założony w 1923 roku i łyn Motorowy Zakładu Rzemieślniczo — Wychowawczego pod wezwaniem św. Józefa w Nowem Mieście nad Pilicą, Oddział w Włocławku.
 
 
 

D. Przemysł browarniczy i alkoholowy

 
     W pierwszej połowie XIX wieku było w Włocławku 14 browarów wyrabiających piwo domowym sposobem. Pierwszy większy browar o nowoczesnem urządzeniu założył Kazimierz Bojańczyk w 1832 roku przy ul. Łęgskiej Nr. 137, przekształcony od 1921 roku na spółkę akcyjną pod firmą "Browar i Słodownia Spółka Akcyjna", Przy browarze jest instalacja chłodnicza, umożliwiająca bez lodu utrzymanie niskiej temperatury w piwnicach składowych i wyrób sztucznego lodu, oraz słodownia, wyrabiająca rocznie 3.000 — 4.000 kwintali słodu, z czego 1.500  - 2.000 kwintali idzie na sprzedaż.
     W roku 1878, Ludwik Bauer założył przy ul. Brzeskiej Nr.1 rektyfikację spirysusu, destylarnię wódek oraz octownię, która od roku 1890 -7 , przeniesiona na ulicę Starodębską, prowadzona była pod firmą "Rektyfikacja Włocławska Ludwik Bauer", poczem przeniesiona została na dawne miejsce i, z powodu wprowadzenia w roku 1897 monopolu spirytusowego, zamieniona została na fabrykę wódek słodkich, która od roku 1927 jest prowadzona jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
     Po wprowadzeniu monopolu spirytusowego powstała państwowa wytwórnia wódek, która najpierw mieściła się przy ul. Starodębskiej w budynkach po destylarni parowej Ludwika Bauera, a w 1908 roku przeniosła sie do własnych zabudowań przy ulicy Gęsiej Arcyb. Karnkowskiego., gdzie też po wprowadzeniu polskiego monopolu od roku 1926 instniała nadal, zatrudniając około 118 robotników.
 
 
 
 
 
 
E. Fabryka fajansu i ceramiki
 
 
     W roku 1873 powstała we Włocławku pierwsza fabryka fajansu przy ulicy Żelaznej (Dziś Kościuszi), założona przez Zygmunta Kuhfelda, Dawida Czamańskiego, Izydora Szrejera i Bernarda Boasa. W roku 1874 fabryka przeszła na własność Z.Kuhfelda i Ludwika Cohma, a od roku 1882 przekształcona została na firmę "Włocławska Fabryka Fajansu Teichfeld i Ludwik Asterblum", od roku 1902 jest wyłączną własnością Józefa Teichfelda a od 1918 roku spółki "Majer Nieszawski i S-ka". Fabryka ta zatrudnia około 400 robotników.
     W roku 1880 powstała we Włocławku w sąsiedztwie pierwszej druga fabryka fajansu pod firmą: "Nowa Włocławska Fabryka Fabryka Fajansu Engelman i Szrejer", która od roku 1888 przeszła na własność Leopolda Czamańskiego, a w roku 1923 przekształciła się na spółkę akcyjną. Zatrudniała około 250 robotników.
     W roku 1922 załozona została przy ulicy Brackiej Nr. 4 trzecia w Włocławku fabryka fajansu Bracia Cohm i S-ka, zatrudniająca około 300 robotników.
     Pozatem do fabryk ceramicznych należą istniejące w Włocławku:Włocławska Fabryka Kafli i Wyrobów Kamionkowych, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, założona w 1922 roku oraz dwie mniejsze fabryki kafli Władysława Skiermańskiego i Józefa Cichockiego, wreszcie mechaniczna fabryka doniczek Franciszka Oleradzkiego.
 

 
 
 
F. Zakłady wytwórcze Związku Spółdzielni Spożywców Rzeczypospolitej Polskiej
we Włocławku.
 
 
 
 
     Dnia 21 maja 1917 roku we Włocławku powstał Oddział Handlowy Zakładów Wytwórczych Związku Spółdzielni Spożywców przy ulicy Kaliskiej Nr 37,a od roku 1920 we własnych już zabudowaniach przy ulicy Starodębskiej Nr 39/41. Pierwszym organizatorem Oddziału Związku w Włocławku był z ramienia Dyrekcji Związku w Warszawie p. W. Jakubowski, pod kierunkiem którego Oddział Włocławski prowadził działalność gospodarczą, lustracyjną i społeczno — wychowawczą, nietylko starał się o zaopatrywanie Spółdzielni w artykuły spożywcze, ale nadto urządzał kursy, odczyty, założył 32 kooperatywy szkolne, gimnazjumfilologiczne żeńskie, później przekształcone na państwowe Gimnazjum im. Konopnickiej, wydawał czasopisma w istniejących spółdzielniach, organizował nowe oodziały wytwórcze oraz zakładał nowe spółdzielnie spożywcze.
     W latach 1922 — 4 Oddział prowadził trzepalnię lnu włókna, czyszczalnię koniczyny i sortownię owoców, eksportując te towary do Anglii i zatrudniając w tych działach z górą 200 robotników.
     W roku 1926 utworzona została "Wytwórnia Cukrów Związku Spółdzielni Spożywców", zatrudniająca stale 100 robotników na trzy zmiany. Wytwórnia ta wyrabia 30 gatunków cukierków, dostarczając ich wyłącznie zrzeszonym w Związku Spółdzielniom.
     Zakłady "Wytwórni Cukrów Spółdzielni Spożywców w Włocławku" posiadają też własne obszerne składy towarowe, bocznicę kolejową z rozgałęzieniem kolejki wewn i wolnym dwumorgowym placem przy kolei, dwa domy mieszkalne dla pracowników i dom biura Wytwórni.
     

19. Inne zakłady przemysłowe.

A. Drukarnie włocławskie
 
 
     Najstarszą i pierwszą drukarnią w Włocławku była drukarnia Bucholtza, istniejąca tu przy ul. Łęgskiej 77 już w pierwszej połowie XIX wieku zaspakajała ona potrzeby mieszczan i władz miejskich. Po roku 1850 wkrótce drukarnia ta upadła.
     W roku 1868 przy ulicy Nowej (3 maja) Nr 8 założył drukarnię Herman Neuman która od roku 1882 została rozszerzona a od roku 1924/5 istnieje przy ulicy Cygance pod zmienioną firmą "Neuman i Tomaszewski". Przy drukarni tej jest introligatornia i księgarnia.
     Około roku 1870 przy ulicy Szerokiej (3 Maja) założył drukarnię Stefan Błędowski przekształconą od roku 1910 na firme "Bracia Piotrowscy", od roku 1918 jest wyłączną własnością Stefana Piotrowskiego, który w roku 1922 przeniósł ją do własnego nowego gmachu na rogu ulicy Przedmiejskiej i Brzeskiej.
     W roku 1875 załozona została przy ulicy Szerokiej przez Markusa Wołkowicza drukarnia i introligatornia, która od roku 1926 istnieje pod firmą M.Wołkowicz i S-ka.
     W roku 1907 założona została w Włocławku przez kapitułę katedralną i duchowieństwo diecezji Włocławskiej "Drukarnia Diecezjalna" wraz z "Księgarnią Powszechną" i introligratornią. Początkowo mieściła się w kurji prałackiej na rogu ulicy Tumskiej i Bednarskiej, a od roku 1909 mieści się we własnym gmachu przy ulicy Brzeskiej Nr. 4.
     Pozatem w Włocławku jest jeszcze parę mniejszych drukarni: "Lassota", "Drukarnia Kujawska", "Grafikon", "Ekspress" i inne.
 
 
 
B. Fabryki maszyn, drutu, gwożdzi i odlewnie
 

     W roku 1850 Wilhelm Haakezałożył na zazamczu fabrykę maszyn rolniczych, która przechodziła do rąk różnych właścicieli. W roku 1921 przeszła w ręce firmy "Amerykańska Spółka Akcyjna" (The American Engineczing Co. New Britain), której akcjonarjuszami byli wyłącznie Polacy, obywatele Stanów Zjednoczonych. Wreszcie od roku 1926 fabryka ta jest własnością Wojciecha i Zofji Podlasek.

     W roku 1883 H.Muhsam założył w Włocławku Dom Rolniczy z fabryką maszyn i odlewnią żelaza. Fabryka ta produkuje: młockarnie, maneże, sieczkarnie, maszyny torfowe, maszyny dla suszarń i fabryk cykorji. W roku 1928 powstał oddział tej fabryki w Warszawie.

     W roku 1886 Ignacy Kochanowicz założył w Włocławku przy ulicy Piekarskiej ręczny warsztat reparacyjny maszyn i narzędzi rolniczych, który w 1891 roku zamieniony został na Fabrykę Maszyn Rolniczych. Ignacy Kochanowicz, z pomieszczeniem w nowych zabudowaniach fabrycznych przy ulicy Stodólnej Nr 292, a od roku 1903 przy ulicy Litewskiej i Stodólnej. Od roku 1919 fabryka jest własnością firmy Kujawska Fabryka maszyn i Odlewnia, Spółka Akcyjna, której członkami są okoliczni ziemianie.

     W roku 1895 Karol Klauke, obywatel Rzeszy Niemieckiej założył w Włocławku przedsiębiorstwo pod firmą "Fabryka wyrobów drucianychC.Klauke", którą w 1900 roku rozszerzono i nazwano "Włocławską Fabrykę Drutu C.Klauke", a w roku 1923 przekształcono ją na spółkę akcyjną.

     W roku 1922 powstała w Włocławku fabryka gwożdzi i drutów "Clavis" własność Leon Bądżzdrów.

     W ostatnich zaś latach założone zostały w Włocławku niewielkie odlewnie żelaza, przez Antoniego Gajewskiego i Jana Rachwała. Pozatem istnieje w Włocławku od roku 1908 fabryka "Włocławskie Młotownie Parowe" J. Szwarc spadkobiercy a w latach 1900 — 1925 istniała też "Włocławska fabryka lokomobil i młocarń parowych".

 

 
 
 
 
 
C. Fabryka instrumentów i aparatów fizycznych.
 
 
 
 
 
     W roku 1860 Henryk Neuman przeniósł z Konina do Włocławka pierwszą fabrykę krajową instrumentów i aparatów fizycznych, założoną przez jego ojca Marcina Neumana. Od roku 1989 fabryka ta mieściła się we własnych zabudowaniach przy ulicy Kaliskiej. W roku 1885 odznaczona została nagrodą przemysłowo — rolniczą w Warszawie. Wyrabia: manometry, talpotasimetry, liczniki, ciągomierze, skorowskazy, wagi chemiczne, termografy, uzywane na okrętach  i stacjach meteorologicznych jak również rozmaite przyrządy do kontroli technicznej: polarymetry, pirometry rtęciowo- szklane, wyrabiane dotychczas tylko w trzech fabrykach w Europie: Paryżu, Berlinie i Pradze Czeskiej. Fabryka miała zamówienia na te przedmioty nawet uniwersytetów zagranicznych, jak z Drezna, Kijowa oraz innych, a uczeni — profesorowie światowej sławy wyrażali się wielkim uznaniem o precyzyjność przyrządów wyrabianych przez tę fabrykę. W roku  1914 — 1918 fabryka była zamknięta przez Niemców, którzy obawiali się jej konkurencji na rynkach wschodniej Europy. Po wojnie fabryka znowu jest czynna. 
     W roku 1915 powstała we Włocławku druga podobna fabryka o mniejszym jednak zakresie, założona przy ulicy Stodólnej przez Ignacego Ciechurskiego byłego pracownika fabryki przyrządów fizycznych  H.Neumana w Włocławku. Fabryka ta początkowo głównie naprawiała manometry dla okolicznych fabryk, częściowo tylko wyrabiała nowe przyrządy fizyczne a ostatnio zaczęła wyrabiać wakuumetry, manowakuumetry, termometry, pirometry szklane, rtęciowo-stalowe, grafitowe, talpotasimetry, ciągomierze, manometry itp.
 
 
 
 
D. Przemysł chemiczny
 
 
 
     We Włocławku istnieją także następujące fabryki i zakłady przemysłu chemicznego.
1. Fabryka chemiczna "Bengal", założona w 1894 roku przez chemika z Quedlinburga Antoniego Gausepohla; ; początkowo wyrabiała tylko suche atramenty, a z czasem dopiero produkcja jej objęła wszelkie gatunki atramentów płynnych i suchych, tusze, kleje, masę walcową i hektograficzną, farby dla przemysłu włókienniczego itp. 
2. Fabryka lakierów i farb Towarzystwo "Nobiles", Kochanowicz, Sachnowski, Co Spółka Akcyjna, założona w 1897 roku.
3. Labolatorium techniczno — chemiczne inżyniera Mirosława Górnikiewicza, założone w 1922 roku jako pierwsza w Polsce wytwórnia żywic syntetycznych (szellaku), głównie na potrzeby wojska, do ochrony przedmiotów metalowych i amunicji armatniej w czasie pokoju, pozatem labolatorium to wytwarza: politury, lakiery spirytusowe, mydła w płynach, zaprawy do podłóg, bejce meblarskie, laki oraz inne pokrewne artykuły.
     w roku 1922 grono polskich przemysłowców na czele z Michałem Bojańczykiem zawiązało spółkę akcyjną pod firmą  "Superfosfaty Kujawskie, Fabryka przetworów chemicznych i nawozów sztucznych. W ostatnich latach wskutek kryzysu gospodarczego fabryka ta przeszła na wlasność firmy "Dr. Roman May, chemiczna fabryka, towarzystwo akcyjne w Poznaniu", jako jej oddział w Włocławku. Odbiorcami jej są nietylko rolnicy okoliczni, ale i zagraniczne firmy z Rosji, Rumunii, Czechosłowacji i Węgier.
 
 
 
E. Różne zakłady przemysłowe
 
     Na wagę zasługują nadto istniejące w Włocławku następujące zakłady przemysłowe:
1. Pierwsza Kujawska Garbarnia, założona w 1920 roku przez Jakóba Jabłonkę,
2. fabryka kafli i taśm, założona w 1917 roku pierwsza podówczas tego rodzaju fabryka na całą Rosję i Królestwo Polskie.
3. fabryka organów "DominikBiernacki", założona w połowie XIX wieku przez Hugona Biernackiegow Osieku n/Wisłą, przeniesiona następnie do Dobrzynia i wreszcie w 1914 roku do Włocławka.
4. fabryka mydła, założona w 1825 roku przez Karola Vaedtkego, a od roku 1890 przekształcona na firmę "A.Mirewicz".
5. fabryka mydła, założona w 1848 roku przez Wilhelma Vaedtkego, od roku 1914 własność Icka Herszteina.
6. "Kujawianka", fabryka mydła, założona w 1927 roku przez Braci Lubowskich.
7. fabryka przetworów smołowcowych, założona w 1883 roku przez Adolfa Iwańczyka, przekształcona w 1916 roku na firmę "S.Lux"
8. fabryka przetworów smołowcowych "Kocent i Goździewicz", założona w 1909 roku.
9. fabryka kamieni młyńskich, założona w 1880 roku przez Józefa Lewińskiego.
10. fabryka sztucznego marmuru "Lewinit", założona w 1925 roku przez Krupke`go i Perlicza.
11. szlifiernia luster "Lustropol", założona w 1927 roku przez Dawida Kaufmana.
12. fabryka tektur smołowcowych i wyrobów cementowych "D.Reich", założona w 1900 rokupod firmą "B.Golde".
13. włocławskie towarzystwo asfaltowe, przetwory chemiczne i fabryka tektur smołowcowych, założona w 1906 roku przez Ludwika Dystyliera.
14. fabryka wyrobów betonowych "L.Cohn", założona w 1910 roku.
15. przedsiębiorstwo budowlane "B.Silber", założone w 1903 roku .
16. przedsiębiorstwo budowlane, mechaniczna stolarnia i fabryka mebli "L.Hanuszkiewicz", założone w 1909 roku.
17. włocławska fabryka przetworów drzewnych "M.L.Opatowski", założona w 1913 roku.
18. przemysł drzewny "odbudowa" J.Zausznica, założony w 1916 roku.
19. przedsiębiorstwo budowlane "Popławskii Furstenwald", założone w 1918 roku.
20. parowa fabryka skrzyń "Ch. i J. Blumenthalowie", założone w 1920 roku.
21. wytwórnia mebli giętych i wyrobów drzewnych "Polars", założone w 1927 roku.
22. kilka tartaków parowych "Trak" Bracia Szymańscy, założone w 1924 roku, "Maurycy Poznański, założony w 1890 roku, "Budulec", założony w 1915 roku, "M.Żółty, założony w 1910 roku, "Kujawski tartak parowy", założony w 1923 roku.
23. miejska fabryka wyrobów cementowych (Miejski Park Budowlany), założony w ostatnich latach oraz inne zakłady.
 
 
 
 
 
 
F. Ogólny rzut oka na stan obecny przemysłu włocławskiego
 

 

     Porównując stan obecny przemysłu włocławskiego z dawniejszym przedwojennym (do 1914 roku), dochodzimy do następujących wniosków.
     W roku 1914 było zatrudnionych w przemyśle w Włocławku wszystkich 3354 robotników, w tem: w przemyśle spożywczym 436 robotników, metalowym 445, ceramicznym 798, chemicznym 186, papierniczym i graficznym 998, drzewnym 126, mineralnym 15, budowlanym (wykwalifikowanych robotników) 350, w roku zaś 1927 statystyka wykazuje zajętych w przemysle włocławskiem wszystkich robotników 4620 w tem zajętych było: w przemyśle spożywczym 608 , robotników, metalowym 524, ceramicznym 1072, chemicznym 210, papierniczym i graficznym 1672, drzewnym 113, mineralnym 44, budowlanym 240, oraz oraz w innych działach przemysłu 173.
     W ostatnich latach fabryki włocławskie zatrudniały z górą 5000 robotników. Ogólnie przemysł włocławski powojenny jest lepiej rozwinięty od przedwojennego z wyjątkiem tylko dwóch działów, a mianowicie przemysłu drzewnego i budowlanego , w których zaznaczył się pewien zastój i cofnięcie się.
     W roku 1930/31 zakładów pzemysłowych, wykupujących świadectwa przemysłowe, czyli mniejszych było w Włocławku około 600, zakładów zaś przemysłowych większych 150. Szczegółowa statystyka przemysłu włocławskiego z tegoż roku wykazuje w poszczególnych działach liczbę zakładów i robotników następującą: w przemyśledrzewnym 18 zakładów, 240 robotników, papierniczym- 3 zakłady, 890 robotników, chemicznym — 4 zakłady , 725 robotników, garbarskim i skórzanym 1 zakład 35 robotników, spożywczym, 20 zakładów, 520 robotników, maszynowym 19 zakładów, 485 robotników, oraz różnych 95 zakładów, 2240 robotników.
     Wreszcie dowodem bujnego rozwoju przemysłu włocławskiego są także istniejące na miejscu liczne banki oraz instytucje kredytowe, a mianowicie: Bank Polski, Bank Handlowy, Bank Kujawski, Bank Gospodarstwa Krajowego, Bank Spółdzielczy, Bank Rzemieślników i Drobnych Kupców, Bank Handlowo — Przemysłowy, Komunalna Kasa Oszczędności m. Włocławkaw gmachu Magistratu, Komunalna Kasa Oszczędności pow. Włocławskiego w gmachu Starostwa, Pocztowa Kasa Oszczędności.

 

20. Handel, jarmarki i targi

A. Handel
 
W Włocławku, dzięki dogodnemu położeniu nad spławna Wisłą, rozwija się wybitnie handel zwłaszcza zbożem, sprowadzanem z okolicy i wywozonem stąd w dół Wisły przez Gdańsk do innych krajów.
     Kupcy włocławscy należeli do najzamożniejszych mieszczan, posiadali oni zazwyczaj w mieście swoje spichrze, okazalsze domy, mieli do niego rozporządzeniałodzie większe i mniejsze, któremi spławiali swój towar.
     Włocławek, który było ożywionym portem handlowym i zarazem komorą celną, jedyną przez całe wieki dla wszystkich statków, w górę i w dół rzeki Wisły płynących dla pobrania cła wodnego od przewożonych niemi towarów- dawał też zajęcie licznym szyprom i tzw. rotmanom, utrzymującym tutaj swoje łodzie i statki, a których kupcy miejscowi byli obowiązani wynajmować przed obcymi, do spławiania swoich towarów, czy też do posługi na swoich statkach i łodziach.
     Ceny w mieście wyznaczał starosta zamkowy biskupi w porozumieniu z burmistrzem i radnymi miasta. Ponieważ Magistrat nie stosował się niejednokrotnie do tego i samowolnie wyznaczał nieraz wygórowane ceny na towary sprzedawane w mieście, dlatego biskup, względnie w zastępstwie tegoż, kapituła katedralna wydawali odpowiednie zarządzenia i upomnienia dla Magistratu jak w 1577,1608, 1716, 1753.
     Zarówno od miejscowych kupców i handlarzy, jak i od przejezdnych pobierano podatek tzw. targowe, opłacany do zamku biskupiego, lub do kasy miejskiej. Ponieważ i tutaj działy się nieraz nadużycia, a miasto samowolnie nakładało wygórowane często opłaty nietylko na miejscowych, ale i na przejezdnych kupców i handlarzy, dlatego też i w tym względzie biskup i kapituła niejednokrotnie interweniują przez odpowiednie zakazy i rozporządzenia, nie chcąc dopuścić do wzrostu cen i drożyzny w mieście na artykuły pierwszej potrzeby.
     Wreszcie w roku 1787 Komisja Dobrego Porządku, działająca z upoważnienia biskupa Rybińskiego, ustaliła targowe od towarów sprzedawanych w mieście, które miało być wpłacane już odtąd tylko do kasy miejskiej.
     I poza tą ustaloną opłatą nie mógł już nikt żadać od kupców innej opłaty, ani dwór biskupi, ani żaden z urzędników miejskich.
     Pozatem kupcy miejscowi, mieszczanie jakimkolwiek zajmujący się handlem, obowiązani byli, każdy do kasy miejskiej wpłacić rocznie złotych 18, który to podatek w przyszłości miał być przez starostę biskupiego jeszcze powiększony w miarę jak handel w mieście wzmagać się będzie: również miasto pobierało od kupców opłatę za najęcie ratusza na skłądy towarów kupieckich, jak również opłaty, jakie dotąd zamek biskupi pobierał, a który teraz zrzeka się ich na rzecz miasta, mianowicie od rzeźników przyjezdnych i miejscowych, przywożonych do miasta mięso lub sprzedających je w lidach czyli jatkach rzeźniczych.
     Jednocześnie taż Komisja Dobrego Porządku w 1787 roku dla ożywienia handlu w mieście atykułami żywnościowemi oraz w celu zapobieżenia wzrastającej drożyźnie ogłosiła tzw. wolnicę tj. zwolnienie od niektórych opłat targowych, mianowicie wolny dowóz i sprzedaż bez żadnej opłaty w mieście wszelkiego rodzaju ryb, mąk i legumin; przywożący zaś do miasta mięso, obowiązani byli tylko do kasy miejskiej płacić: od wołu 1 zł, od krowy 24 gr., od cieląt, baranów, wieprzów po 6 gr., nadto co do mięsa wieprzowego, to mogło mogło być ono dowożone i sprzedawane w mieście tylko w miesiącach lutym, maju i czerwcu.
     Dla ożywienia handlu w Włocławku miało znaczenie również to , że staraniem biskupów , od czasów niepamiętnych mieszczanie włocławscy przywilejami królewskiemi zwolnieni byli od opłat cła wodnego, mostowego i groblowego od wywożonych i przywożonych towarów, z wyjątkiem cła pogranicznego.
 
 
 
 

B. Jarmarki i targi.

 
     Włocławek już od zarania początkowych swych dziejów i swego powstania wiąże się ściśle z istniejącem i rozwijającem się tu od czasów niepamiątnych na jego terytorjum przy ujściu Zgłowiączki do Wisły, targowiskiem.
     Od wieków też, na podobieństwo innych miast posiadał Włocławek wyznaczone sobie przywilejami książąt i królów polskich pewne określone dni w tygodniu i w roku na jarmarki.
     Najstarsze te przywileje zaginęły, a znane są tylko późniejsze, wydawane przez królów polskich: Zygnunta I Starego w (23/I/1520) Zygmunta III (28/III/1615), Augusta II (16/X/1713) i Augusta III 1733-1764.
     Do najstarszych jarmarków odbywanych w Włocławku, należą jarmarki odbywane na Zwiastowanie i Wniebowzięcie.
     Pozatem przysługiwało Włocławkowi prawo odbywania jarmarków w inne części dni, jak: Trzy Króle, św. Wojciech Jan Chrzciciel, św Łukasz, św. Marcin, św. Mikołaj, Przemienienie Pańskie, św. Walenty, Wszystkich Świętych, Niedziela Przewodnia.
     Nie wszystkie jednak te jarmarki były odbywane w oznaczone wyżej dni, wiele z nich zupełnie poszło w niepamięc w ciągu wieków.
     W pocz\ątku XiX wieku za czasów Królestwa Kongresowego około roku 1820 Komisja Wojewódzka ograniczyła liczbę jarmarków odbywanych we Włocławku do sześciu w roku i jednocześnie zniosła praktykowany dotąd niestosowny zwyczaj odbywania jarmarków w same dni świąteczne.
     Odtąd jarmarki odbywały się w czwartki po Trzech Królach, po Trzech Królach, po św. Janie Bożym, po św. Dominiku, po Narodzeniu N.M.P. , po św. Leonardzie oraz we wtorek po św. Stanisławie Biskupie.
     Co do targów odbywanych w Włocławku, to mniej mamy danych o nich wiadomości, aniżeli o jarmarkach, bo przywileje królewskie o nich wcale nie wspominają, prawdopodobnie drogą zwyczaju.
     Pewnie ale stosunkowo szczupłe wiadomości o targach włocławskich podają nam inwentarze Włocławka z lat: 1604, 1760, 1820 i 1860.
     Inwentarz z 1604 roku wspomina, że targi odbywały się we Włocławku raz na tydzień i to w soboty.
     Inwentarz z 1760 roku mówi znowu, że przedtem odbywały się targi w poniedziałki, ale już wyszły obecnie one z życia, nie wspomina zaś czy były w tym czasie odbywane w Włocławku targi w inne dni i jakie każdego tygodnia. 
     Inwentarz z 1820 roku podaje, że w Włocławku odbywają się raz tylko tygodniowo targi na "wilkuały", nie określa jednak bliżej dnia, tygodnia, w którym w którym odbywaly się owe targi.
     Wreszcie dopiero inwentarz z 1860 roku podaje nam szczegółowe dane, że w Włocławku odbywają się targi dwa razy tygodniowo, w piątek i niedzielę.
     W tym też czasie robione są przez katolickich mieszczan starania o przełożenie targów z niedzieli na inny jaki dzień tygodnia, co wreszcie w roku 1881 uwieńczone zostaje pomyślnym skutkiem i odtąd targi tygodniowe w Włocławku odbywają się tylko we wtorki i piątki.
     Na targi dostarczone były przeważnie artykuły spożywcze i żywnościowe, na jarmarki zaś obok tych także i inne jeszcze towary, wytwory rzemieślnicze i przemysłwe, a również szczególniejszym przedmiotem handlu na jarmarkach byly konie, bydło, trzoda chlewna.
     Jarmarki i targi odbywały się przy obu rynkach, Starym i Nowym.
     Na Starym Rynku mieli swoje towary rzemieślincy, którzy na czas targu czy jarmarku rozstawiali swoje kramy wokół ratusza, znajdującego się ongiś pośrodku rynku, obok stojących tam stale od rana do nocy straganów z żywnością, oraz sklepów z różnego rodzaju suknami (sukkiennice), zajmujących dolne pomieszczenia ratusza.
     Na Nowym Rynku było wystawiane na sprzedaż przeważnie zboże, bydło i częściowo nierogacizna, stąd też rynek ten był nazywany także "Końskim Rynkiem", który w roku 1927 został zamieniony na skwer i plac im. Staszica, o powierzchni 2.446 m2 , gdy jednocześnie targowisko zwierzęce urządzono za szpitalem św. Antoniego przy ul. Toruńskiej na wprost rzeźni miejskiej.
     Wcześniej nieco, bo w roku 1922 zostały pobudowane we Włocławku nowe hale targowe.